Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dead Man's Bones
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pon 22:52, 07 Gru 2009    Temat postu: Dead Man's Bones

wspominałam już o tym projekcie zaraz po ukazaniu się pierwszego, obiecującego kawałka 'in the room where you sleep'.

zespół założony przez zacha shieldsa i bardziej znanego ryana goslinga.
pomijając fakt, że kocham tego drugiego jako aktora to udało im się wydać bardzo dobry, klimatyczny album.

ciężko mi przyrównać do czegokolwiek muzykę grupy. nawet za bardzo nie lubię się w to bawić. jest trochę folku, trochę gospel, a cała płyta ma nastrojowy, trochę mroczny charakter. podobają mi się dziecięce chórki. od razu pokochałam w szczególności tytułowy kawałek 'dead man's bones' oraz 'pa pa power'.

jedyne, czego nie mogę przeżyć to albumowa wersja 'in the room where you sleep', mimo chwytliwej melodii, pierwsza wersja była lepsza.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Latia dnia Pon 22:55, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pon 23:24, 07 Gru 2009    Temat postu:

Mówiono o tej płycie w całkiem zabawnym Tygodniku Kutluralnym na TVP Kultura.
Brzozowicz sp. z.o.o. nawijali jakieś głupoty.
Zespół przyzwoity, acz nie do końca moja stylistyka.
No i był już "trochę" lepszy Shields gdzieś tam kiedyś Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Sob 19:36, 06 Lut 2010    Temat postu:

posluchalem. plyta bardzo dobra, moze troche cave'owska, choc w zadnym wypadku nie wprost. w jednym utworze nawet waits borzmiewa w zwrotce i pod koniec refrenu 'burried in water'. ogolnie duzy plus, choc zupelnie niepotrzebnie wywrocono 'in the room where you sleep' do gory nogami. ta piosenka byla swietna, a teraz jest najgorszym utworem na plycie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Sob 20:24, 06 Lut 2010    Temat postu:

a od ciebie to spodziewałam się gorszej opinii o tej płycie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 0:48, 07 Lut 2010    Temat postu:

ja mam jakis dziwny czas na spokojniejsze nuty. potrzebuje przerwy od zgrzytow i piskow [ktorych w malej profilaktyczej dawce caly czas zazywam, tak na wszelki wypadek], teraz jakies trip hopy i inne takie. jako reprezentant kategorii 'inne takie' w tym wypadku - dead man's bones. choc rzeczywiscie jest duzo rzeczy za co moglbym ich nie lubic. okropna nazwa, brak gitary i to, ze z potencjalnie najlepszego uczynili swoj najgorszy kawalek to te najwazniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Nie 1:02, 07 Lut 2010    Temat postu:

godfather napisał:
choc rzeczywiscie jest duzo rzeczy za co moglbym ich nie lubic. okropna nazwa, brak gitary i to, ze z potencjalnie najlepszego uczynili swoj najgorszy kawalek to te najwazniejsze.

wymieniłeś wszystkie rzeczy, które mnie też zrażały na początku. tą trzecią już przeskoczyłam. poza tym ta płyta to sama rozkosz, a ryan gosling sam seks ;] i ma (!) doooobry głos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 1:04, 07 Lut 2010    Temat postu:

taaaaa, gosling, mam jego zdjecie nad lozkiem;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Wto 19:32, 02 Mar 2010    Temat postu:

ta płyta jest nadspodziewanie dobra.

Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Wto 20:23, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tova



Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:01, 09 Paź 2011    Temat postu:

Dead Man's Bones to jeden z moich ulubionych zespołów. Zdziwiłam się trochę widząc go tutaj. To raczej nie jest zespół rockowy, a po za tym mało w Polsce znany. Na pewno jest oryginalny. Połączenie chóru dziecięcego z makabrycznymi tekstami wypada idealnie. Do tego piękne głosy Ryana i Zacha. Nic tylko słuchać Wink Szczególnie lubię "Pa pa power", "Flowers grow out of my grave" i "In the room where you sleep" (wersję pierwszą).

Ostatnio zmieniony przez tova dnia Nie 23:05, 09 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Golightly
Killamangiro


Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z podróży

PostWysłany: Pon 17:50, 14 Lis 2011    Temat postu:

Podzieli się ktoś pierwszą wersją "In the room..", bo mi zaginęła?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 0:33, 17 Lis 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

a tu cos dla fanow zarowno aktorskich, jak i woklanych popisow ryana;>

http://www.youtube.com/watch?v=ykgRDSJ6onE

tak czas, ze sa bardzo o propos. u mnie ostatnio najbardziej 'pa pa power'.


Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Czw 0:34, 17 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Golightly
Killamangiro


Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z podróży

PostWysłany: Czw 23:20, 17 Lis 2011    Temat postu:

Dziekuję!
Tak, taki czas, słucham bez przerwy. "Pa pa power" i "For weddings.." wystarcza na przejście z przystanku do pracy..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 23:52, 17 Lis 2011    Temat postu:

nigdy nie przyzwyczailem sie do albumowej wersji 'in the room...', dlatego te wypada miec zawsze pod reka;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holly Golightly
Killamangiro


Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z podróży

PostWysłany: Pią 16:38, 18 Lis 2011    Temat postu:

właśnie, dlatego też prosiłam.

szkoda, że to takie.. jednorazowe było, że jakoś nie spodziewam się niczego nowego..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kurczakk



Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:47, 28 Lis 2011    Temat postu:

pa pa power jest świetne, for weddings and funerals ciekawe, reszta okej, ale jakos juz nie czuje takiej podjarki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin