Indie Rock & Stuff

sHavo

chemical pewnie wypadną świetnie, zobaczcie sobie poprzednie lata- po basement jaxx sie nie spodziewałem niczego a mnie pozamiatali, groove armada zrobiła mniejsze wrażenie, ale to i tak były wspaniałe koncerty. Dlatego o chemicznych jestem spokojny.

Tristan

przeżyjemy
chciałem PJ Harvey, ale kogo to obchodzi

bartoś

ich się akurat nie spodziewałem wielkim fanem nie jestem ale i tak nieźle

Ciumok

Ja się bardzo cieszę, bo nie po drodze mi z Radiohead i Interpolem.

sune_rose

I tak Off Festival rządzi w tym kraju! Zobaczycie jaki wypasionyskładbędzie w tym roku! Rojas bierze wolne i zaprosi tyle undergrundu światowego ile polska scena nie widziała. Mam nadzieję, że off podrośnie trochę w siłe i w tym roku będzie na kim zawiesić konkretne ucho.

asz.

miedzy openerem a offem jest wielka przepasc.

bogini

ja też liczę na offa w przyszłym roku bo boje się że gwiazdy heinekenowe znowu mi nie przypadną do gustu:)

sHavo

Taka refleksja: Off to artyści, HOF to gwiazdy-artyści... tyle że ci pierwsi niekiedy prześcigają artyzmem tych drugich... inna sprawa, że lepiej ogląda się znane mordy, to prawo powszechne niczym Newtonowskie Ciążenia.

bogini

jak tak zaczynamy spinkę festiwalową to cholernie mi się chce wakacji. nawet nie wiecie jak bardzo mocno. bo te wakacje były najlepsze na świecie, może też dlatego że trwały cztery i pół miesiąca:D

co do refleksji to dobrze mieć wybór w rodzimych festiwalach między hunterfestem a castle party. narodziło się tych heinekenów, offów, low fiów i w ogóle:)

sune_rose

Ciumok

Ja jadę i tu i tu. To będzie mój czwarty Open'er i chyba będę tu już jeździć do końca świata:P Ale oba festiwale mnie urzekły. Są radykalnie inne, ale porównując to co przeżyłem i na jednym i na drugim, to są cudowne wspomnienia. Cieszę się, że mam taki wybór.

bogini

mnie najbardziej cieszy, że wykwit festiwalowy zbiegł się z osiągnięciem mojej mobilności i niezależności. nie lubię kiedy ktoś zapytany czy gdzieśtam ze mną pojedzie marudzi o pozwoleniu rodziców, braku kasy itp

jeszcze tylko pół roku hehe:)

Ciumok

Moja matka utrudnia mi wszystko oprócz jeżdżenia na festiwale latem, serio:)