Indie Rock & Stuff

Mardy

aaaaa nieneineienieneieneineNIE! KURWA NOOO!
teraz sobie już chyba nigdy tej ubiegłorocznej malty nie wybaczę.

tylko m.i.a. mi pozostała.
pf, nieee.. zapewne jeszcze się okaże, że jest w ciąży i też nie przyjedzie. Rolling Eyes

jedno wielkie: yh.

Boy

Opener =

bartoś

mały psikus z beirutem

sune_rose

m12 · Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Lublin

nie no w zeszłym roku nie było źle, było parę zajebistych koncertów, ale w tym roku to widzę, że nie mam co żałować, że nie jadę Razz

, jeszcze teraz Beirut odwołany Razz

(to przynajmniej mogło być ciekawe). dobrze, że chociaż Massive Attack tam będzie Wink

jak ogłosili, że przyjedzie Sex Pistols to uchachałem się co niemiara...

...a później okazało się, że to nie żart Razz

Latia

gońcie się ;p
mówicie jakby już listy wykonawców były pozamykane.

robert

a ilu wykonawców mogą jeszcze podać? tych takich dużych, po których majtki spadną nam z głów, a bydlęta zaczną klękać?

lumiel · Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Latia

sHavo

Latia, ale przecież Opener w 2006 był w pierwszej szóstce festiwali w europie, czy tam na świecie. Ludzie mają prawo oczekiwać. Skład w tym roku nie jest zły, na pewno w innych okolicznościach bym pojechał bez słowa narzekania na line up. Osobiście podejrzewam, że jak teraz kogoś podadzą to już raczej nic bardzo wielkiego nie będzie. Choć spodziewam się Interpolu lub Hot Chip- wtedy byłoby dobrze.
W zeszłym roku mieliśmy jako headlinerów Bjork, Beastie Boys i Muse... w tym roku za to robią Jay-Z, Sex Pistols oraz Massive Attack, czyli wykonawcy nawet bardziej popularni niż zeszłoroczny headline, ale wybaczcie... Beastie Boys>Jay-Z Bjork>Massive Attack, a Muse przynajmniej w przeciwieństwie do Pistolsów przyjeżdżał z nowym materiałem.
Widziałem MIA na żywo z Lowlands na youtubie i obawiam się że to nie będzie dobry koncert. Ale sam wiem, że wszyscy co marudzą na Openera marudzą, żeby odbić sobie to że tam nie jadą, ja też tak robiłem i nie będę więcej, tym co jada życzę zajebistych koncertów a tacy Masywni czy Raconteursi Kosakowo rozniosą.

Ciumok

sHavo

Jak już mówiłem, jeżeli White'owi Benson pozwoli na improwizacje, to może być śmiesznie, bo Jack za dobry w te klocki nie jest. Obstawiam, że najlepszy koncert dadzą Mitch & Mitch. W ogóle, wie ktoś coś o tym składzie poza tym, że grają z Wodeckim?

Ciumok

The White Stripes na żywo są absolutnie genialni i niebo lepsi niż z płyt. Mam nadzieję, że tu podobnie.

godfather

sune_rose

eee z tego co wiem to grają tylko 2 numery razem, ale może na Opener przygotują coś specjalnego, jeśli oczywiście Wodecki się z nimi tam pojawi, nie słyszałem o tym, żeby został u nich na stałe