Indie Rock & Stuff

Cassi · Wysłany: Wto 20:51, 14 Mar 2006 Temat postu:

pojedziesz.
zabiłeś kogoś, że nie możesz?
wszystko da się załatwić
jak się ma szczęście
jak nie masz szcześcia
to znasz osoby, któemają szczeście

Biały Liść · Wysłany: Wto 20:52, 14 Mar 2006 Temat postu:

oj Marciiin. optymizmu wiecej.

Latia · Wysłany: Wto 21:06, 14 Mar 2006 Temat postu:

asz. · Wysłany: Wto 21:10, 14 Mar 2006 Temat postu:

a mnie nie będzie na 100% i już.
staram się o tym nie myśleć.
mam głupich rodziców.

Lady · Wysłany: Wto 22:48, 14 Mar 2006 Temat postu:

Nie wiem jak będzie. Ale jeśli mi się nie uda, będę miała zjebane wakacje.

Biały Liść · Wysłany: Wto 22:54, 14 Mar 2006 Temat postu:

ASh. ja tez mam glupich rodzicow. i co z tego? Wink

mrtchn · Wysłany: Wto 23:01, 14 Mar 2006 Temat postu:

O, Lisc i Lady razem przekroczyly prog 3000- postulatow Very Happy

Lady · Wysłany: Wto 23:16, 14 Mar 2006 Temat postu:

Nawet nie zauważyłam Laughing

Biały Liść · Wysłany: Wto 23:33, 14 Mar 2006 Temat postu:

lol, ja tez nie:)

asz. · Wysłany: Śro 6:50, 15 Mar 2006 Temat postu:

Biały Liść · Wysłany: Śro 7:03, 15 Mar 2006 Temat postu:

wiesz, do ktorej moglam byc na LCN? 22. w koncu wyprosilam 22.30 ale wszyscy w do mu byli na mnie obrazeni. nie mogli mi kazac wracac do domu o 20 bo o 20 to sie zaczynalo, na szczescie;)

asz. · Wysłany: Śro 7:05, 15 Mar 2006 Temat postu:

no to mniej więcej mamy podobnie.
tylko szlag mnie trafia jak ja mogę gdzieś być do 22, a cała reszta do 2 w nocy :/

dirrrty words. · Wysłany: Śro 11:23, 15 Mar 2006 Temat postu:

Mnie Najmilsza dopiero teraz pozwala wracać późno.Choć i tak się wścieka.I nawet nie chce słyszeć o Szczecinie, Open'erze i innych miastach niż Wwa ale ja i tak pojadę!!

czołgaj się · Wysłany: Śro 12:17, 15 Mar 2006 Temat postu:

Hi hi... Ja nigdy nie miałem takich problemów. Trzeba było tylko powiedzieć, o której się będzie- dowolnie. Potem można było wpaść i przedłużyć termin. Byleby tylko nie przyjść po terminie ostatnim - i to nie ze względu na własne zdrowie, ale ze względu na zdrowie psychiczne mamusi. I tyle.
Ona jest fajna.

Lady · Wysłany: Śro 14:11, 15 Mar 2006 Temat postu:

Mnie wręcz wypychano z domu, ale nie wiem po co, przecież i tak nie miałam dokąd pójść. A kiedy mieszkałam u dziadków, to był koszmar. Nawet z kina musiałam wracać przed 21.00. Inaczej dziadek (kocham Go nad życie) przyjeżdżał po mnie samochodem...