Indie Rock & Stuff

poti

Dokładnie. Dlatego do tego wora mozna wrzucać właściwie wszystko od KMFDM przez Chemical Brothers do Death Cab For Cutie.. Wszystkie dźwięki z umysłów muzyków, a nie portfeli grubych ryb.

A co do komercjalizacji - dla mnie to określenie nie tyle mocno nadużywane, co po prostu źle rozumiane. Muzyka bardziej niż jakakolwiek inna sztuka jest produktem - możesz iśc do sklepu i sobie ją kupić jak jakieś ogórki. I to raczej nie jest złe, bo każdy w ten sposób może się umuzykalniać tak samo jak może jeść warzywa. Może to głupio sformulowalam, ale tak wlaśnie jest..

Special K · Gość

Lady

Marcin, poti, zupełnie się nie zgadzam. Popełniacie podstawowy błąd logiczny. Ja mówię o słownikowym terminie, a Wy o Waszym odbiorze muzyki.
To że wcześniej nie funkcjonował TERMIN INDIE nie znaczy, że nie grano NIEZALEŻNIE OD GŁÓWNEGO NURTU. Ok. Ale to, że grano taką muzykę nie znaczy, że ten termin funkcjonował! Przecież wymyślono go dopiero w latach 80.!
Jesus Christ.

matinee

To logiczne raczej.

poti

czołgaj się

To jest pytanie w serii "Pytanie głupie" Laughing

Tak samo jak "A dlaczego ci się to podoba?"

Lady

Pytanie w pierwszym poście, bądź co bądź, dotyczyło definicji. Kolejność jest taka: najpierw zjawisko, potem nazwa. Chyba że mamy do czynienia z prognozami futurystów.

Na pytanie czym jest poezja odpowiada skrypt do poetyki dla pierwszego roku polonistyki na UW, który mam na półce - albo prof. Keating w 'Stowarzyszeniu Umarłych Poetów'. Your choice Smile