Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Synthpop - Spiriit of 80'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Radio World
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:47, 01 Maj 2007    Temat postu:

Się zdziwisz, jak dużo znasz. Very Happy
Albumowo też wcześniej nie słuchałam, ale tego jest pełno wszędzie. Kiedyś na VH1 oglądałam monografię Duran Duran. Godzina z ich teledyskami. Fajny jest klip do Bonda. Piosenka zresztą też.
Za to Wild Boys nienawidzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Wto 10:40, 01 Maj 2007    Temat postu:

Tak właśnie się spodziewam, że wiele słyszałam, tylko nic jeszcze o tym nie wiem:]

Ok. To już wiem, że to z Bonda średnio mi się podoba i Wild Boys również /ależ przypałowy jest do tego teledysk Laughing/.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:29, 01 Maj 2007    Temat postu:

Planet Earth, Careless Memories, Girls on Film, My Own Way,
Hungry Like the Wolf, Save a Prayer, Rio - single z dwóch pierwszych płyt. Idę o zakład, że Girls on Film (które zresztą roxuje po całości), Rio i Save a Prayer słyszałaś na 100 %, resztę na pewno też, bo przed Duran Duran nie da się uciec.

Ten teledysk do Wild Boys jest niby taki mroczny? Jakieś koło tortur czy coś takiego się tam pojawia? W każdym bądź razie ktoś się na czymś chyba kręci. Ten utwór obrzydził mi Duran na baaardzo długi czas.

Cytat:
ależ przypałowy jest do tego teledysk Laughing

Należałoby się zapytać - a który nie jest? Laughing
Ich klipy to lata 80-te w pigułce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Śro 0:08, 02 Maj 2007    Temat postu:

Czyli nie można od nich uciec? Uuu. Nie lubimy takich nachalnych zespołów;p

Tak, tak, bardzo mroczny Laughing Śmiałam się przez 2 minuty, po czym wyłączyłam, bo miałam dość.
Zgroza.

Jedno wiem na pewno, dobrze, że najpierw słucham a później obczajam jak się przedstawia zespół... po czymś [link widoczny dla zalogowanych] chyba nie czułabym się zachęcona do poznania tych panów od strony muzycznej. Słoneczny patrol się kłania Laughing
A to tylko Pseudo Echo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 0:31, 02 Maj 2007    Temat postu:

Napykali 100 tysięcy przebojów, to radio i telewizja mają co puszczać. To już lepiej oglądać klipy Duran Duran niż Pseudo Echo, jak wnioskuję po tej focie. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Śro 1:22, 02 Maj 2007    Temat postu:

Hmmm, nie jest aż tak źle http://www.youtube.com/watch?v=k7B7GRlmE4M
Zdjęcie było tragiczne, ale na teledysku jakoś inaczej wyglądają, korzystniej jakby na to nie patrzeć;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:45, 02 Maj 2007    Temat postu:

Jezu, ile wokalista Pseudo Echo ma tu lat? 15? To jakiś dzieciak jest. Ten teledysk fajnie pokazuje jak w owym czasie wideoklipy jeszcze ubogie były, ale ich twórcy zachłysnęli się możliwościami technicznymi. Wow, możemy zmieniać tło – tu walniemy pustynię, tam księżyc, tu niebo. Co tu teraz? To najazd na grający zespół – to nic, że instrumenty nie są podłączone do kabli, grunt, że chłopaki nieźle się prezentują się na podestach.
Śmieszne były te teledyski z początków działalności MTV. Nikt nie wiedział, co się pokazuje w klipach – zespół, jakąś fabułę? Jednym z pierwszych teledysków z historią opowiadaną w tle było zdaje się Don’t you want me The Human League – tak kiedyś czytałam na Pitchforku w jakimś podsumowaniu 100 teledysków wszech czasów.
Warto sobie pooglądać klipy z 1981 roku i trochę w górę, ponieważ to świetny dokument tamtych czasów.

http://www.youtube.com/watch?v=Pe9FMoElCoU – to jest pierwszy teledysk, który wyemitowała MTV w 1981 roku na otwarcie stacji. The Buggles - Video Killed The Radio Star. Kultowe. I want my MTV!

http://www.youtube.com/watch?v=v8ae0gdXf5E&mode=related&search= Pseudo Echo Funky Town. Takie australijskie Papa Dance. : )
Ta piosenka rządzi.

Natomiast teledysk do Rio Duran Duran to już jazda z większym budżetem. Wystarczyło sfotografować krajobrazy z egzotycznych wysp Antigua i Sri Lanka i dawali ci nagrodę Grammy w kategorii "najlepszy video album". Wink
Polecam uwadze zwłaszcza samą piosenkę. http://www.youtube.com/watch?v=QuE9w5lXzno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Czw 18:53, 03 Maj 2007    Temat postu:

Co by znowu offtopa nie robić:]
http://www.indierock.fora.pl/viewtopic.php?p=129470#129470
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 1:41, 04 Maj 2007    Temat postu:

A co za różnica czy offtop i tak tu prawie nikt nie zagląda. : )

Mati, dopisz sobie koniecznie do listy przesłuchań synthpop/new romantic płytę ABC The Lexicon of Love. Bije na głowę 3/4 propozycji Beksińskiego, aczkolwiek jest to dosyć oryginalny materiał i za pierwszym, drugim czy nawet trzecim razem może nie podejść. Ale warto się w to wkręcić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
x
rock 'n' rollin' bitch for you


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1682
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:19, 04 Maj 2007    Temat postu:

e tam, ja ciągle przegladam co wy tu piszecie ; ) jak będę miał czas to sobie dokłądniej przeanalizuje wasze słowa i pościagam trochę tego romantycznego grania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pią 22:26, 04 Maj 2007    Temat postu:

Marquee Moon napisał:

Mati, dopisz sobie koniecznie do listy przesłuchań synthpop/new romantic płytę ABC The Lexicon of Love. Bije na głowę 3/4 propozycji Beksińskiego, aczkolwiek jest to dosyć oryginalny materiał i za pierwszym, drugim czy nawet trzecim razem może nie podejść. Ale warto się w to wkręcić.


Ok. Już się ściąga.

Duran, Duran - 3 podejścia, ale nie mogę się przekonać. Może zbyt dużą wagę przywiązuję do wokalu, ale ten tutaj jest taki nijaki...

A czasami budzi się we mnie ten moderator i chęć porządkowania, stąd to przeniesienie do tematu o widełach:p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:17, 05 Maj 2007    Temat postu:

smith napisał:
e tam, ja ciągle przegladam co wy tu piszecie ; ) jak będę miał czas to sobie dokłądniej przeanalizuje wasze słowa i pościagam trochę tego romantycznego grania.

No, że Ty tu zaglądasz, to akurat wiem, ale chyba niewiele osób poza tym. : )
Tylko wiesz, lepiej nie analizuj tak dokładnie, ponieważ, nie wiem jak Mati, ale ja to poruszam się w New Romantic nadal po omacku. To jest bardziej różnorodne niż mi się niegdyś wydawało. Tylko udaje, że coś z tego rozumiem. Wink

Cytat:
Ok. Już się ściąga

Na dobry początek powiem, że są z Sheffield. : )
Spodziewaj się intrygującego połączenia tego, co najciekawsze w disco lat 70-tych z brzmieniem epoki syntezatorów. Nie słyszałam tego u żadengo innego zespołu z NR. W ogóle Martin Fry to ciekawa postać - mowi o sobie: "jestem punkiem, byłem i zawsze będę". A potem włącza się The Lexicon of Love i nie można się otrząsnąć ze zdziwienia.

Cytat:
Duran, Duran - 3 podejścia, ale nie mogę się przekonać. Może zbyt dużą wagę przywiązuję do wokalu, ale ten tutaj jest taki nijaki...

A słuchałaś już Rio, czy na razie tylko debiut?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 1:27, 05 Maj 2007    Temat postu:

Mati od 2 czy 3 miesięcy w ogóle wie o istnieniu New Wave i New Romantic, baa na początku myślała, że New Wave to New Rave, ale na to już lepiej opuścić kurtynę milczenia Laughing

Sheffield! Moje ulubione miasto w Anglii! Wink

Nie, tylko debiut, ale Rio już mam, więc niedługo posłucham.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:40, 05 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
baa na początku myślała, że New Wave to New Rave

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Przerazić się można jak się zacznie rozkminiać różnicę pomiędzy new wave a post-punkiem, jak to jest z cold wave i czy w ogóle takie coś jak cold wave istnieje, czy może jest to tylko określenie spopularyzowane wyłącznie w Polsce i tak dalej. Tyle dylematów, a nigdzie jasnej odpowiedzi, ponieważ istnieje mnóstwo różnych 'szkół' interpretujących te zjawiska. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 1:47, 05 Maj 2007    Temat postu:

Kompromitacja na całej lini, ale to było bodźcem do zabrania się za siebie;)

Najlepszym wyjściem byłoby słuchanie i ocenianie tylko w kategorii 'podoba się' lub 'nie podoba się', pomijając te wszystkie nazwy, czasami dość mechaniczne i powodujące zamieszanie w głowie, ale...

To jaka jest główna różnica między new wave a post-punkiem?
I wtfi cold wave? Joy Division? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Radio World Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin