Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Babyshambles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pią 23:40, 25 Lis 2005    Temat postu:

Tak, takie niedopracowane to wszystko.
Ale niektóre fragmenty brzmią starym, dobrym Petem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Pią 23:42, 25 Lis 2005    Temat postu:

Lady Libertine napisał:
Mówisz o Peterze czy o Kurcie?


o Peterze

Kurt mial lekka obsesje na punkcie wytworni i studiow nagraniowych, przynjamniej na poczatku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinhawaii
as cool as a cucumber


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kadyks.plaza.

PostWysłany: Pią 23:43, 25 Lis 2005    Temat postu:

te piosenki są naprawde dobre. swietnie sie ich (mi) slucha. ale poprostu pozostawiają pewien niedosyt. nie wiem czy to jakas moja blokada psychiczna czy braki pete'a...

w kazdym razie jak tak dlugo bedziemy dyskutowac stwierdzimy ze to wielki chlam i babilon.

to chyba nie jest plyta do dyskutowania. ale do sluchania-tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Pią 23:45, 25 Lis 2005    Temat postu:

tak, ale ogolnie rzecz biorac Pete spieprzyl genialny material
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Pią 23:45, 25 Lis 2005    Temat postu:

Ja nigdy nie stwierdzę, że to chłam, nigdy.

Do słuchania, zwłaszcza po wycięciu Pentonville.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pią 23:53, 25 Lis 2005    Temat postu:

wiem, że nie możecie nazwać tego chłamem, bo za bardzo kochacie autora
ale ja nie daję taryfy ulgowej - chłam, niestety
poza paroma piosenkami, z których dałoby się wykroić niezłą EP-kę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Pią 23:57, 25 Lis 2005    Temat postu:

z jednej strony nie moge nie zgodzic sie z Toba, Lordzie.
ale z drugiej caly czas slucham tej plyty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinhawaii
as cool as a cucumber


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kadyks.plaza.

PostWysłany: Pią 23:59, 25 Lis 2005    Temat postu:

bialy lisc napisał:
z jednej strony nie moge nie zgodzic sie z Toba, Lordzie.
ale z drugiej caly czas slucham tej plyty.


tak jak ja. to znaczy teraz nie slucham. bo rozjebalam discmana. ale pewnie bym sluchala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 0:02, 26 Lis 2005    Temat postu:

Ostatnio często jej slucham, i ona ma to coś, jednak ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Sob 0:03, 26 Lis 2005    Temat postu:

podejrzewam, ze tym czyms jest mimo wszystko Pete Doherty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Sob 0:06, 26 Lis 2005    Temat postu:

no zapewne. jak nacpany by nie byl, to zawsze jest on.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 0:06, 26 Lis 2005    Temat postu:

Tak, pomimo wszystko on Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Sob 0:07, 26 Lis 2005    Temat postu:

bialy lisc napisał:
jak nacpany by nie byl, to zawsze jest on.

i to jest smutne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Sob 0:08, 26 Lis 2005    Temat postu:

czyli wolalbys wierzyc ze to jakis jego niedobry brat blizniak? bo ja tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 0:11, 26 Lis 2005    Temat postu:

A tego fajnego Petera schowali gdzieć. Ale on powróci jeszcze.

Mogłoby tak być...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 8 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin