Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

bon iver
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Śro 19:18, 22 Paź 2008    Temat postu:

Nom, dla mnie Iver jest wspaniały, klimatyczny... takie Skinny Love to chyba najlepsza piosenka wydana w tym roku- w kwestii piosenkowości... Wolves (nie pamiętam całego tytułu) brzmi jak utwór, który byłby najlepszym kawałkiem na nowym TV On the Radio, ale im zabrakło kunsztu... no kurwa, muszę mieć to pudełko Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Śro 2:02, 17 Gru 2008    Temat postu:

no dobra, godfather dokladnie przesluchal, a za to, co napisze, dostanie od latii po buzi, bo jak zwykle moje uszy slysza co innego niz jej;]

bon iver jest plyta dobra. rowna, klimatyczna, senna, choc nie usypiajaca, nie nudzi, choc z drugiej strony tez nie wciaga bez reszty.
widzicie, wyraz 'fajny' nie zawsze swiadczy o malym zasobie slownictwa, bo taki jest te album: fajny. bardzo przyjemnie sie slucha o tej porze roku [jak sama nazwa wskazuje] i w ogole o tej porze, ale nie ma wielkich wzruszen, ot takie tlo do nocnego siedzenia.
tak sobie spedzilem z 'for emma, forever ago' ostatnia godzinke i nie potrafie wrocic do zadnej piosenki, bo ta plyta to czterdziestominutowa piosenka. spojna, rowna, ale tez bez jakiegos momentu kulminacyjnego, taka ani wklesla, ani wypukla.

nie chce zostac zle zrozumiany, ta plyta to mocne 6, moze 7/10 i bardzo mi sie podoba, mimo wszystko jesli bon iver znajdzie sie w mojej dziesiatce plyt 2008 bedzie to swiadczylo o tym, ze ten rok do najlepszych nie nalezal.


Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Śro 2:15, 17 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Śro 6:44, 17 Gru 2008    Temat postu:

i tak cię kocham, bestio bez serca Very Happy
nie wiem, co sobie myślałam polecając ci tą płytę Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Wto 13:38, 03 Lut 2009    Temat postu:

nowa epka nie jest wcale taka fajna Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 16:54, 03 Lut 2009    Temat postu:

Ładne, ale nie na długie słuchanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Wto 21:41, 03 Lut 2009    Temat postu:

mnie ten facet strasznie nuuuuudzi. raz zmusiłam się do odsłuchania całego albumu, bo miałam ze dwa podejścia wcześniej i zawsze kończyło się na góra trzech kawałkach. i na razie mi styka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:47, 03 Lut 2009    Temat postu:

Ja raz odsłuchałem z obowiązku, to było nieprzyjemne wrażenie. A tak to podpisuję się pod tym wyżej:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Wto 21:54, 03 Lut 2009    Temat postu:

no ja właśnie dlatego, że wszyscy piali jaki on magiczny. a ja tej magii nie kupuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:18, 03 Lut 2009    Temat postu:

Taki on magiczny, że o kant dupy potłuc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Wto 22:37, 03 Lut 2009    Temat postu:

No bo ty się znasz na tej jego magii jak pizda na kredkach.
Wiem, od razu wszystkich za to kretyństwo przepraszam, wiem, że to był debilny żart ale powstrzymać się nie mogłem Razz

Bloodbank z nowej EPki jest cudaczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 22:43, 03 Lut 2009    Temat postu:

sHavo, po co ty piszesz w jednym zdaniu coś, z czego w drugim niepotrzebnie się tłumaczysz ?

bon ivera nawet kupuję w promocji do iron & wine.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Śro 0:49, 04 Lut 2009    Temat postu:

sHavo napisał:
No bo ty się znasz na tej jego magii jak pizda na kredkach.

Shavo po prostu chciał użyć tego błyskotliwego sformułowania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Śro 0:55, 04 Lut 2009    Temat postu:

czołgaj się napisał:
sHavo, po co ty piszesz w jednym zdaniu coś, z czego w drugim niepotrzebnie się tłumaczysz ?


Bo jakbym się nie wytłumaczył to byś widział co by się działo Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Śro 11:48, 04 Lut 2009    Temat postu:

Tristan napisał:
sHavo napisał:
No bo ty się znasz na tej jego magii jak pizda na kredkach.

Shavo po prostu chciał użyć tego błyskotliwego sformułowania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Śro 14:47, 04 Lut 2009    Temat postu:

Melodie ładne, ładnie nagrane, ale nie mogę długo wytrzymać tego zawodzenia.

Są głosy i głosy. Można kochać głos Davida Bowie, a nienawidzić głosu Briana Molko. Ja chyba nie polubię głosu tego pana, podobnie jak nigdy nie polubię głosu Antony'ego, choć szanuję. I Yorke'a.


Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Śro 14:47, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin