Indie Rock & Stuff

Teenage Jesus · Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Zespół Courtney Love.

Mam nadzieję, że od Was, moi mili, nie usłyszę: Ona zabiła Kurta!
Zabiła czy nie zabiła - niech to już sobie każdy sam rozkminia wg siebie, ale jednak coś tam zrobiła, co zasługuje na minimalny chociaż szacunek. Poza tym... tak, podoba mi się. Ona i jej styl z początku lat '90.

Live Through This - co sądzicie o tej płycie? Dla mnie jest to jedna z najfajniejszych rzeczy jakie słyszałam. Warty uwagi jest też koncert Mtv Unplugged. Courtney wygląda jak aniołek. Naprawdę cudowna. Ach... Courtney... moja Courtney... oooooooooooooo! Dobra, trzeba się opanować.

Nie wiem czy wiecie, ale pierwszą płytę Hole, czyli Pretty On The Inside, produkowała sama Kim Gordon. I jej głos nawet słychać w jednym kawałku, konkretnie Mrs. Jones.

Tak więc, te dwie płyty to moje dwie kochane perełki i wali mnie czy modne czy nie i czy ona zabiła czy nie.

Miłym, tolerancyjnym osobom polecam.

A tutaj foty Hole: z pierwszego składu...

...a to nieco późniejszy skład, z lat LTT (wiem, że was to guzik obchodzi)

godfather

love nie umie spiewac.
live through this ma jakis tam potencjal, ale plyta america's sweetheart udowodnila, jak bardzo na wczesniej wymienionej plycie pomogli jej corgan i cobain.

czołgaj się

Miałem kiedyś (dawno) Celebrity skin i nawet mi się podobała. To były takie grzeczniejsze piosenki. Potem jąoddałem takiej dziewczynie, co była ładna. czy jeszcze jest ładna, tego niestety nie wiem.

sound

Lubię Hole. Lubię Courtney. Uwielbiam jej zdarty, pijacki głos. Nawet jak fałszuje. Uwielbiam "Live Through This". A "Violet" szczególnie. Chociaż za dzwonek w telefonie służy mi "Celebrity Skin" ;]

Teenage Jesus · Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Latia

hole to zespół kilku dobrych piosenek: 'dying', 'violet' i 'celebrity skin'. na tym się kończy istota tego zespołu.

sound

gundzik

Ja się nie pokusiłem o przesłuchanie którejś z ich płyt. A tak w ogóle to nazwa tego zespołu mi się nie podoba. Nie mogli się nazwać Kill'em All? Nie wiem, jak ten Cobain chciał tę Love. Chyba dał jej się po prostu zbałamucić. Jak się tyle drugów bierze, to nie wie, co się robi. Taka była z niego kruszynka i babka wzięła go pod soją opiekę.

Teenage Jesus · Dołączył: 07 Cze 2008 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Dobra gundzik, bo mi tu śmierdzi onetem.

Szarlotka

a niby czemu? i tak szkoda, że nie powiedziałaś, że pudelek obsikał oponę Twojego samochodu.

Lady

On jest fanem Nirvany i myśli, że Courtney biła Kurta. Nie ZAbiła, tylko BIŁA Wink

Ok, żarty na bok. Lubię Courtney Love, zawsze ją lubiłam, nigdy jej nie nienawidziłam ze względu na moją miłość do Kurta. Fakt, nie uratowała go, ale sama też miała problemy ze sobą. Zresztą to chory stereotyp, że kobieta ma ratować faceta przed samozniszczeniem.

Albumy Hole są nierówne, ale jest tam sporo dobrych piosenek - wystarczająco dużo, żeby móc lubić zespół. Podoba mi się klimat. Podoba mi się, że Courtney zaczęła swój artystyczny żywot słowami 'When I was a teenage whore...' Wink

Feministka, kobieta z charakterem, niezła aktorka, szkoda tylko, że nie potrafi już kierować swoją karierą muzyczną. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

Jeszcze słowo o Melissie Auf Der Maur. Ma tu swój temat, ale powiem to w tym miejscu: jak sobie kupię podwójne łóżko, to ją zaproszę.

gundzik

Lady

A ty jak Ziobro Razz