Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

INTERPOL
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:21, 04 Maj 2011    Temat postu:

tylko 4kawałki są na YT - Roland, Stella, Hands Away i Obstacle 1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Czw 0:23, 05 Maj 2011    Temat postu:

ciekawe kto ruszy zadek do krakowa. jeszcze niedawno sam bym to zrobił, ale teraz już nie. niech spierdalają, odgrzewane kotlety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 12:47, 05 Maj 2011    Temat postu:

ja chyba będę wtedy w krakowie, ale to przez przypadek raczej. koncert na openerze był rozczarowujący.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 22:31, 06 Maj 2011    Temat postu:

Naprawdę nic mnie tak nie wkurwia jak zespoły, które przyjeżdżają do Polski dopiero wtedy, kiedy nigdzie indziej nikt już nie chce ich słuchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 7:59, 07 Maj 2011    Temat postu:

Chyba tematy Ci się pozajączkowały
raz na 3lata to dobra norma, to nie są łajt lajsy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Nie 1:26, 08 Maj 2011    Temat postu:

chyba właśnie nie.
po 'our love to admire' to był ich ostatni możliwy moment, żeby u nas zagrać.
a jarano się tym tylko dlatego, że "TEN interpol nie grał jeszcze u nas".
ludzie byli głodni legend o niesamowitych koncertach i oczywiście klimatu po debiucie + bardziej znanej drugiej płycie.

wrażenie moje jest dokładnie takie, jak Lady. hajp na ich koncerty w wielu miejscach się skończył.
dodatkowo sprawa jest tym bardziej niesmaczna, że alterart wymienia wykonawców między festiwalami. to, co w tym roku gra na openerze, za rok zobaczymy na selectorze lub coke'u.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:12, 08 Maj 2011    Temat postu:

Kto się jarał z tego powodu? Ty, Twoi znajomi i to forum?

Ja widze, ze dalej jest mnostwo ludzi (ja, moi znajomi i last Very Happy ), ktore cieszy sie tym koncertem, no ale pewnie nie sa takimi 'koneserami' Wink

Dla mnie nie ma znaczenia w kwestii koncertu, ile popełnią jeszcze Interpol'ow dopoki rozkład piosenek z danych płyt bedzie mniej wiecej wygladal tak jak obecnie to wyglada, czyli 10-11piosenek z 2pierwszych albumow, 2-3 OLTA i okolo 4 z ostatniej plyty. Byc moze tu pies pogrzebany Smile

w ogóle nie bierzecie pod uwagę, że jeszcze parę lat temu nie było tu tak dobrze z koncertami jak jest teraz a Polske pod tym wzgledem uwazano za kraj 2 czy 3kategorii.


Skoro tak robia to znaczy, ze to sie sprawdza a to ich przeciez tylko interesuje, choc troche to podkoloryzowalas.


Ostatnio zmieniony przez Madristas dnia Nie 9:31, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Nie 13:40, 08 Maj 2011    Temat postu:

myślałam, że 3 lata różnicy wieku, to mało, ale widocznie ominął cię 'boom'.
oczywiście, że bierzemy to pod uwagę. opener, otworzył polskę na multum zespołów i pozwolił na tworzenie większej ilości festiwali w naszym kraju. ale smutne jest to, że właśnie twórcy tych festiwali, zdaje się, że sami nas traktują jak publiczność, która przyjmie wszystko, bo tak długo czekaliśmy na koncerty gwiazd, które teraz już przygasają, bo tak długo byliśmy krajem '2 i 3 kategorii', bo polska przyjmie 5 wodę po glastonbury. jakby ogłosili umierającego p. doherty to ludzie łykaliby to jak młode pelikany. dodatkowo, ta wymianka zespołami między festiwalami, 'bo raz się już sprawdzili'. to prawda, fajne jest to, że zespoły pamiętają o nas przy okazji swoich nowych tras. ale w takich przypadkach mam wrażenie, że to organizatorzy idą na łatwiznę zapraszając to, co juz raz zgodziło się u nas zagrać.

nie wiem, jak wyglądają teraz setlisty interpolu, ale jeżeli tak jak mówisz, to chyba sami są świadomi tego, po co ludzie przychodzą na ich koncerty.

teksty z koneserami szlifuj sobie na laście. nie mówię, że nie ma ludzi cieszących się na koncert interpolu i są głupi, nie znają się, be i fe. lubię interpol, dość często go słucham. cieszyłabym się na koncert, gdyby były powody do radości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Nie 23:00, 08 Maj 2011    Temat postu:

nic mnie tak nie wkurwia, jak wmawianie komuś snobizmu. mam tak ostatnio cholernie często.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Sob 20:42, 14 Maj 2011    Temat postu:

Madristas, a gdzie ty byłeś, kiedy Interpol wydali 'Turn On The Bright Lights'? Bo my siedzieliśmy przy radiu, a potem w necie, zanosząc modły o koncert. Tylko że troszkę nas już kolana bolały, kiedy oni w końcu raczyli się zjawić. Teraz nie mają gdzie grać, to nagle kochają nas, że strach... The Strokes i Coldplay to samo. Zresztą Latia wyłożyła ładnie wszystko, co na ten temat myślę.



No niestety tak to już jest, że jak nie sikasz po nogach we właściwym momencie, to dla większości ludzi jesteś podłym snobem. Powinniśmy się już chyba przyzwyczaić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:28, 14 Maj 2011    Temat postu:

Budowalem baze a moze bylem na zielonej szkole, sam nie wiem

Edit:
Latia niby napisała, że oczywiście bierzecie pod uwagę, że wtedy Polska była koncertowym krajem 3kategorii (ja tam nie wiem czy na pewno tak było, tak słyszałem/czytałem), ale z Waszych wypowiedzi jakby tego jednak nie widać Smile


Ostatnio zmieniony przez Madristas dnia Sob 21:31, 14 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 14:43, 15 Maj 2011    Temat postu:

Może dlatego, że wielu mniej zakochanych w sobie artystów jakoś jednak drogę do nas znalazło i to nas trochę rozbestwiło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 37, 38, 39
Strona 39 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin