Indie Rock & Stuff

godfather

chodzilo mi tylko o kawalek, podziekowal;]

celeron333

[link widoczny dla zalogowanych]

czołgaj się

Dziś Johnny Cash ma urodziny.

zjem ci chleb

ja mam w kwietniu.

Lady

Na nic nie licz Razz

godfather

ja mam za 3 tygodnie;]

Lady

Hm... tu już potrzebuję chwili zastanowienia Laughing

Którego dokładnie?

godfather

godfather

my mother's hymnbook

mysle, ze tytul tlumaczy wszystko. zasluchuje sie wlasnie i cholernie poruszajaca muzyka, szczegolnie, ze johnny jest tu juz leciwym panem johnem i spiewa takim trzesacym sie, zbolalym glosem...

jakby ktos chcial:

[link widoczny dla zalogowanych]

pass: [link widoczny dla zalogowanych]

w ogole cash to artysta wszechtygodnia u mnie.
jakis film mam, walk the line, podobno bdb, planuje sie zapoznac w czasie najblizszym.

czołgaj się

Johnny Cash wydał jakiś tydzień temu nową płytę. Nazywa się Ain't No Grave i jest dobra +, ma niezłą okładkę i znakomicie się kończy.

godfather

jakos nie sluchalem najnowszych posmiertnych wydawnictw. ani hendriksa, ani casha... co nie znaczy, ze nie mam zamiaru posluchac

czołgaj się

Seria American Recordings jest akurat bardzo, ale to bardzo godna twojego ucha.

godfather

pierwsye piec czesci znam i sie podobaja. choc ulubiona plyta casha pozostaje 'at folsom prison'. no i 'my mother's hymnbook'.

Cadio · Wysłany: Pon 4:22, 29 Mar 2010 Temat postu:

Z podobnych zawodników polecam Warrena Zevona. Fantastyczny tekściarz, fajne melodie. Kawał sukinkota. RIP Warren!