Indie Rock & Stuff

Morion

Wstyd i hańba, że nie ma tu o nim nawet żadnej wzmianki. Multinstrumentalista, geniusz naszych czasów, songwriterski talent. "Illinoise" to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych albumów, które kiedykolwiek słyszałem. Epickie dzieło, oszałamiające swą złożonością, dojrzałością.Nie znać Sufjana to naprawdę wielka luka w muzycznej edukacji.

Mam cienkiego uploada (łącze bezprzewodowe), więc nie wrzucę Wam tutaj nawet próbki. Myślę, że na pewno na tym forum są ludzie, którzy słyszeli Illinoise i podzielają moje zdanie.

Latia

wzmianka była.
może nie w osobnym temacie.
ale wiem, że ktos o nim wspomniał.
po czym ściągnęłam i po dziś dzień się zachwycam.

matinee

Zajefajne ma tytuly piosenek Laughing

x

piątka tamtego roku. chicago wymiata. i akcent polski! Smile

ps.(szkoda że pośmiertny... i to po ponad 200 latach jakieś wspomnienie... Very Happy

)

jarząb

Mam Illinoise
genialna plyta

guzika · Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów

Znów. Tak mało odpowiedzi Razz

Uwielbiam. Ogólnie uwielbiam ten rodzaj amerykańskiego folka, ale w swoim ogródku Sufjan moim zdaniem zdecydowanie się wybija.
Illinoise jest niemalże epicka, niezwykle klimatyczna cudowna całość.
ale ja równie wysoko cenię "seven swans", prostsze, bardziej akustyczne ale ma moim zdaniem więcej uroku niż zmajstrzykowana "Illinoise". Obie płyty cudowne ale obie również bardzo różne.
a i "Sister Winter" to najpiękniejsza świąteczna piosenka jaką miałam okazję słyszeć. absolutnie cudowna.

Szarlotka

mhm... Sufjan jest jednym z bardziej klimatycznych songwriterów, ale na pewno nie przebije Elliott'a Smith'a, ani Joseph'a Arthur'a w moim osobistym rankingu.

Astrogirl

Elliotta-nie,Josepha-owszem w moim przekonaniu,a jego piosenek słucham jak mam ochotę na muzykę do której można się przytulić i zapomnieć o świecie-czyli ma u mnie gdzieś taki status co Sigur Rós Wink

Johnny99

Illinois zawsze mi się podobało, ale wcześniejsze płyty wydawały mi się nudne. Ostatnio przypadkowo odkurzyłem Greetings From Michigan i.. odleciałem. Starzeję się Razz

acr

Johnny99

Nie pamiętam, ale pamiętam doskonale, że dopiero od Illinois wszyscy zaczęli Sufjana doznawać, wcześniej wiedzieli o nim tylko nieliczni:P

jachem88

illinoise bardzo bardzo fajna płyta tylko dla mnie zbyt dopieszczona pod każdym względem...trzeba przyznać gość wie co to rozmach! Wink

acr