Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

THE STROKES
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 109, 110, 111, 112  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malenstvou



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 15:29, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Ja jak na razie zapoznałam się tylko z nowym singlem i muszę przyznać, że ma coś w sobie... choć jak już wcześniej wspomniano, też potrzebowałam kilku przesłuchań, żeby "przetrawić".
Jest na pewno inaczej... ale czy lepiej czy gorzej ocenię, kiedy tylko płytka wpadnie w moje ręce! (choć Wasze opinie troszkę studzą mój zapał... Smile )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 0:53, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Mnie się to kojarzy z solowym Julesem i z 'Room On Fire'. Nie jest źle, nie wiem czemu wszyscy tak lamentują, 'OK Computer' się spodziewali czy co? Bardzo w porządku płyta. Nie wstrząśnie moim światem, ale też nie rozczarowuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstvou



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 10:54, 09 Kwi 2011    Temat postu:

mnie wreszcie udało się dorwać i przesłuchać i jestem zadowolona Smile myślę, że trzymają poziom, choć takie cudo jak "Is this it?" raczej się już nie zdarzy.
Ale lubię, lubię bardzo - zwłaszcza "Machu Picchu", "Taken for a fool" i "Gratisfaction".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Sob 13:05, 09 Kwi 2011    Temat postu:

nie wiem, o czym wy mówicie, ta płyta to mały potworek. jest przeokropna. nic na niej nie klei się kupy. strokesi zaraz po tym, jak umarli nasłuchali się za dużo mgmt i postanowili nas pomęczyć swoją wariacją na ten temat. ja rozumiem słabe płyty, zdarzają się często, zdarzają się też uznanym wykonawcom. nie wierzyłam w powrót the strokes, ale to, jak zła jest ta płyta, nawet mnie zaskoczyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziadek Mróz



Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 16:07, 09 Kwi 2011    Temat postu:

Games jest całkiem niezłe.To jeden z niewielu pozytywów,ale zawsze : )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:32, 14 Kwi 2011    Temat postu:

3lipca - Gdynia

ale się jaram!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fever505
the man who would be king


Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:45, 14 Kwi 2011    Temat postu:

ja się jaram umiarkowanie! z jednej strony ta słaba płyta,ale z drugiej Last Nite i inne Very Happy koncertu nie odpuszczę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstvou



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 14:26, 14 Kwi 2011    Temat postu:

oszszsz, nie mogę do tego dopuścić, żeby ten koncert opuścić!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Voytec



Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Podhale

PostWysłany: Pią 19:58, 15 Kwi 2011    Temat postu:

a teraz wszyscy: " D Z I Ę K U J E M Y " Boże za Strokes'ów !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 12:07, 16 Kwi 2011    Temat postu:

brawo! brawo! brawo!

dekadę za późno, ale śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę jak tu się z roku na rok na nich napalano - teraxz nikt już nie czeka, ale jak się dowiedziałem że będą, od razu mi się przypomniało nasze biedne forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Sob 23:48, 16 Kwi 2011    Temat postu:

masz rację. z 3 lata temu jeszcze bym się ucieszyła i pojechała. teraz, jeśli to jest największy kaliber openera, to za ten karnet dostanę piękne cztery banknoty stuzłotowe.
nawet już nie mam ochoty posuchać na żywo starych hiciorów, bo to już nie jest ten sam zespół.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstvou



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 12:13, 17 Kwi 2011    Temat postu:

ja się w sumie nie dziwię, że "to nie jest już ten sam zespół" - jakby nie patrzeć po tej kilkuletniej przerwie chłopaki dojrzeli, pozmieniali się, więc trudno oczekiwać, żeby wciąż grali tak samo.
Jak już wspomniałam, jestem zadowolona z "Angles", a pozostałe płyty wprost uwielbiam, więc na koncert wybiorę się koniecznie. Choć patrząc na pozostałe gwiazdy Openera, zastanawiam się czy nie pojechać tylko na jeden dzień...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Nie 12:25, 17 Kwi 2011    Temat postu:

mamy zbyt różne opinie o tej płycie, żebym mogła się z tobą zgodzić. dojrzewanie zespołu czy artysty to zwykle pozytywne zjawisko. ale też jest to słowo nadużywane przy powrotach i zmianach stylistycznych wykonawcy. 'angles' nie ma dla mnie nic wspólnego z dojrzewaniem. nigdy nie oczekuję od muzyków, żeby wciąż grali tak samo, szczególnie po kilkuletniej przerwie. ale oczekuję utrzymania pewnego poziomu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 19:48, 18 Kwi 2011    Temat postu:

czołgaj się napisał:
dekadę za późno, ale śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę jak tu się z roku na rok na nich napalano - teraxz nikt już nie czeka, ale jak się dowiedziałem że będą, od razu mi się przypomniało nasze biedne forum.

Dostałam takiego ataku śmiechu, jak się dowiedziałam, że nie mogłam się pozbierać Laughing Jak sobie przypomnę te nasze modły i przekleństwa... chce mi się śmiać jeszcze bardziej Laughing

Powiedziałam kiedyś coś takiego o Libsach, że wrócą kiedy nikt już na nich nie będzie czekał. Nie jest aż tak źle, że nikt nie czeka już na Sztruksów, ale to już nie są te same emocje, które mogłyby być, gdyby przyjechali wcześniej, na przykład po 'Impressions'. To samo zresztą dotyczy Coldplay. Gdybym była ich fanką, czułabym się jakby mi ktoś łaskę robił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malenstvou



Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 15:17, 19 Kwi 2011    Temat postu:

Latia napisał:
dojrzewanie zespołu czy artysty to zwykle pozytywne zjawisko. ale też jest to słowo nadużywane przy powrotach i zmianach stylistycznych wykonawcy.


choć opinie o płycie mamy różne, to z resztą Twojej wypowiedzi muszę się zgodzić Smile niemniej pomimo tych "zmian stylistycznych" w stronę lekkiego elektro i elementów reggae, wciąż podobuje mnie się i chcę ich zobaczyć! ot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 109, 110, 111, 112  Następny
Strona 110 z 112

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin