Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowa Muzyka 2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox / Festiwale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Śro 8:45, 03 Mar 2010    Temat postu:

spoko, może to była jednorazowa akcja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saragosse
Killamangiro


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:30, 03 Mar 2010    Temat postu:

Po prostu masz skłonność do przesady, Ciumoku. Z tą Warszaffką to oczywiście żartowałam sobie, bo wiem że nie ma porównania. Natomiast Katowice to zdecydowanie nie jest kulturalna pustynia, bo trochę się tu dzieje. Niedługo mamy Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej Interpretacje - ważne wydarzenie teatralne, skoro już o teatrze wspomniałeś. Wśród innych miast wojewódzkich i tak Katowice radzą sobie nie najgorzej, tak że nie hiperbolizujmy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OneLady
what a fuckin' waster!


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice miasto- jedno na sto!

PostWysłany: Śro 17:39, 03 Mar 2010    Temat postu:

nie można porównywać Katowic do miast które są naturalnie większe, a i infrastrukture mają lepszą (Warszawa, Kraków itp).
Ale porównywanie Katowice do pustyni w dziedzinie kultury kiedy możemy wiemienić jednoczesnie liste imprez które tu się odbywają to logiczna sprzeczność. Oczywiście ze wszytsko to co wymienił Ciumok łączy się ze sobą (czyli gastronomia, kominukacja) ale to już jest zajęcie władz miasta czy ludzi od spraw rozwoju Katowic.

Idąc tym tym wcześniejszym tokiem rozumowania do Katowic można by nawet Openera przenieść (a kiedyś to nastąpi, zobaczycie!Wink a i tak znalazł by się Ciumok który nie miałby jakim autobusem do domu wrócić i gdzie kebaba zjeśc po imprezie wiec diagnoza jedna: kulturalna pustynia!Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:12, 04 Mar 2010    Temat postu:

nie, bo Ty mieszasz własne emocje z moim wyimaginowanym w tej chwili przez Ciebie zrzędzeniem. ja Katowicom życzę wszystkiego najlepszego i powodzenia, a bynajmniej nie chodziło mi o kebap i doskonale o tym wiesz. no chyba, że widzisz perspektywę rozwoju miasta w budkach oferujących kebap... rzeczywiście nie jest to taka dziura jak powiedzmy Olsztyn, Białystok, Rzeszów, Szczecin czy parę innych, ale to są nieporównywalne aglomeracje, także pod względem choćby i bliskości zachodu, połączeń drogowych i mimo wszystko kolejowych (dojazdy, sam stan dworca nie gra roli, bo takie są w Polsce prawie wszędzie). Katowice to nie jest miasto w jakimś luźno zaludnionym zadupiu p.t. ściana wschodnia czy Szczecin, miasto w rogu - nawet nie nad morzem, do którego nikomu się nie chce dojeżdżać. nie wiem czy dla Katowic skalą porównawczą jest Olsztyn? sugerowałbym, że nie, bo aglomeracja GOP, Silesii, jak zwał tak zwał, to chyba z dobre 2,5 czy nawet 3 miliony osób. a baza jest tragiczna, więc nikt tutaj nie przyjeżdża. to, co Wy wskazujecie, to jest jakiś rozwój punktowy. mamy ileś oddzielnych punktów, ale ni chuja nikt tego nie połączył w całość. pomyśl, że przyjeżdża na Ars Cameralis 100 osób z innego miasta, nie mają tu znajomych, a w klubie nawala coś tam i zostaje zamknięty. co zrobisz z tymi ludźmi? ile masz alternatyw? to niekoniecznie jest piątek albo sobota wieczorem. ile osób przyjeżdża z Pomorza do Katowic? ile z pyrlandii, ile z Mazowsza? mało. bardzo mało.

a co do autobusów. no wiesz. w Stanach często są inne standardy transportu publicznego i cała filozofia poruszania się ludzi po mieście, prawda. ale Ty mieszkasz w Europie. to są elementarne zasady urbanistyki i rozwoju miasta. oczywiście, że jest to wina samorządowców i parlamentu, który nie umie wypracować drugiej specustawy aglomeracyjnej (Warszawa swoją ma, Silesia potrzebuje jej jeszcze bardziej, a jej nie otrzymała po dziś dzień). tylko Ty się bronisz, bo mówisz mi, że coś jest dla mnie niewygodne. jak się ocenia stan infrastruktury, np. kulturalnej, to się nie robi nikomu miejskiej ścieżki zdrowia, tylko raczej sugeruje, żeby wszystko było jak nagładsze i najprostsze. ja oceniam stan infrastrukturalny, a nie Twoje ambicje związane z lokalnym patriotyzmem. ja mówię o "a", kiedy Ty poruszasz "b". to nie ma najmniejszego sensu, bo to nie jest żadną drogą porównywalne.

wydaje mi się, że Ty to traktujesz jakbym ja coś odbierał, dewaluował Twój styl życia i uprawiania rozrywki. mi nie chodzi o to. wierzę, że oddolne inicjatywy powodują, że są pewne wydarzenia kulturalne, które nie dowodzą zupełnej pustki. ale konsekwentnie trzymam się wyrażenia "pustynia", bo oferta Katowic jest nędzna w wypadku porównania jej z konkurencją. to miasto nie przyciąga i nie chodzi o czyjąś dobrą bądź złą wolę. jeśli boli Cię określenie "pustynia", bo wyobrażasz je jako określenie dna, nicości, próżni, no to ja Ci mówię, że chodzi o porównanie z innymi ośrodkami miejskimi, a nie umieszczenie na skali zaczynającej się od zera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kordian
the man who came to stay


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Czw 14:54, 04 Mar 2010    Temat postu:

Jakieś dwudziestowieczne dyskusje tu uskuteczniacie.
Kulturalna pustynia to jest mieszkanie, w którym nie ma netu.
Pzdr z Wałbrzycha. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saragosse
Killamangiro


Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 15:59, 04 Mar 2010    Temat postu:

Zauważ, że Katowice to miasto jeszcze do niedawna górnicze i dopiero są w trakcie rozwoju i transformacji. Naprawdę nie rozumiem dlaczego uważasz, że mamy je porównywać z Warszawą, Krakowem czy Poznaniem. Zresztą ja się jakoś specjalnie nie utożsamiam z Katowicami, bo nawet tu nie mieszkam, więc myślę, że moje zdanie nie jest zdaniem fanatyka Smile Mamy bardzo dobrą ASP, najlepszy wydział jazzu i muzyki rozrywkowej w kraju i jedną z najlepszych Akademii Muzycznych, kilka znaczących festiwali muzycznych, ale też coraz więcej dzieje się w dziedzinie teatru czy kina. Wydaje mi się, że nazywanie miasta "kulturalną pustynią", kierując się złą opinią o infrastrukturze miejskiej jest bezsensowne. Ale to tylko moje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan Karol
Killamangiro


Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 18:39, 04 Mar 2010    Temat postu:

chyba nawet najlepszą AM macie w Polsce, o ile w ogóle takie rzeczy da się pomierzyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:44, 04 Mar 2010    Temat postu:

ależ ja o taką zapalczywość podejrzewam raczej tę wypowiadającą się tutaj wpełnikatowiczankęWink nie jest bezsensowne, bo jeśli jej nie ma, to nie ma rozwoju na żadnej płaszczyźnie. miasto bez tego się nie rozwija. i konsekwentnie porównuję Katowice z wszystkimi dużymi miastami poza Warszawą, bo ona nie jest porównywalna w Polsce z niczym, ze względów czysto praktycznych, nie mojego do niej umiłowania.

duża liczba uczelni wyższych tworzy ogromny popyt na kulturę, bo to masa młodych ludzi. lecz popyt nie zawsze wytwarza podaż, a raczej może spowodować ogromną lukę, dystans pomiędzy zapotrzebowaniami i dostępnymi zasobami. no a wiesz, współcześnie nie ma już miast skierowanych na wyłącznie przemysłowy sektor w gospodarce. taki Manchester to też robotnicze miasto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Pią 22:34, 12 Mar 2010    Temat postu:

pantha du prince
floating points & fatima
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Pią 23:49, 12 Mar 2010    Temat postu:

znów zapowiada się najciekawszy z festiwali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Sob 8:08, 13 Mar 2010    Temat postu:

do końca marca 100zł (za 4 dni) - jeszcze ciekawszy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kordian
the man who came to stay


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pon 14:49, 19 Kwi 2010    Temat postu:

Autechre
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Pon 15:16, 19 Kwi 2010    Temat postu:

i gaslamp killer, wpyte sie robi coraz bardziej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Pon 15:16, 19 Kwi 2010    Temat postu:

autechre to jade :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Czw 19:14, 06 Maj 2010    Temat postu:

do juz zupełnie fajnego lajnapu dołączył bonobo z zespołem
zapewne promować słabą nową płytę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox / Festiwale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin