Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

MUZYCZNE DVD

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 22:40, 15 Maj 2008    Temat postu: MUZYCZNE DVD

nie widzialem takiego tematu, a wydaje mi sie, ze moze byc fajnie.
no dobra, moze po prostu nie wiedzialem za bardzo gdzie napisac, to co chce napisac.
tu rekomandujemy, odradzamy, zachwycamy sie lub ganimy. koncerty, moze jakies dokumentalne, cokolwiek. warte-niewarte kupna, sciagniecia, czy zdobycia w inny sposob.

to ja zaczne



THE BEATLES AT SHEA STADIUM [1965]
kupilem na allegro za 25zl wiec czarow sie nie spodziewalem, ale jest w miare ok. prawie godzinny koncert jeszcze z tego popowego okresu. swietne piosenki, dobrze zagrane i zaspiewane, szal na widowni [piecdziesieciotysieczna publicznosc w wiekszosci skladajaca sie z rozhisteryzowanych pan robi swoje] co chwila ktos mdleje, niosa kogos, ktos wyleci na boisko. dzwiek miejscami leciutko szwankuje , choc chodzi tu tylko o jakosc. panowie [chyba jednak jeszcze chlopc...] swietnie sie bawia i to widac. jako dokument sie sprawdza, choc audiofilom nie polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mieszko
Killamangiro


Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublina okolice

PostWysłany: Czw 22:55, 15 Maj 2008    Temat postu:

legendarny koncert. lennon nieźle wariował tam. wlasnie sobie sprawiam to dvd ;]


ja za to polecam biggest bang stonesów ;p niezły rozmach :d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Czw 23:03, 15 Maj 2008    Temat postu:



mam takie dvd, w zeszłym roku będąc przejazdem w Barcelonie kupiłem, akurat jeszcze wtedy strasznie lubiłem TWS, teraz ich tylko lubię ;]

dvd zmontowane jest z materiałów z dwóch koncertów, jakość obrazu (na sporym telewizorze wygląda okropnie) i dźwięku (rzęzi, ale to już chyba bardziej wina mojego tv) leży i kwiczy, ale to zamierzony efekt Wink

same koncerty wypadają bardzo dobrze, jack jest wulkanem energii, meg też nie jest gorsza - czyli standard

wszędzie jest sporo smaczków, od zmieniającego się tatuażu jacka, przez ukryty materiał zza kulis, po przezrocza w dobrze znanych wszystkim kolorach Wink

dałem za film 23€, na merlinie jest za 85zł
dziś pewnie bym już tyle nie dał, nie wiem czy w ogóle bym to kupił, ale ogólnie obejrzeć warto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 23:05, 15 Maj 2008    Temat postu:

jak ci się znudzi, oddaj mi!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 23:20, 15 Maj 2008    Temat postu:

Filth & Fury Juliena Temple i tyle.

bo Under The Blackpool Lights mnie jednak z lekka zawiodło. owszem jest to solidny zapis koncertu ale ja lubię na koncertach jakieś zmiany aranżacji, anegdoty między utworami, to, co muzycy robią na scenie i co mają do powiedzenia. tu jest tego za mało. i materiał też mógłby być bardziej zróżnicowany, no nie wiem nie wiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
robert



Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 2419
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kamionki

PostWysłany: Czw 23:43, 15 Maj 2008    Temat postu:

Cytat:
tu jest tego za mało.

ano za mało, całe dvd to koncert bez praktycznie żadnych przerw, a szkoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:43, 17 Maj 2008    Temat postu:

Ja tam jestem generalnie przeciwnikiem muzycznych dvd jako takich, bo to z reguły popłuczyny koncertowych emocji. Dvd dla mnie ma sens tylko wtedy, gdy jest zbiorem teledysków, albo jakąś całością, która przyjmuje jakąś tam artystyczną formułę i jest dziełem, tak jak płyta. Jako gadżet mnie to nie rusza.

Ja mam tylko jedno dvd mojego ukochanego Franz Ferdinand, ale dostałem je, a nie kupowałem, a daje radę nie dlatego, że to moi ukochani, tylko dlatego, że jest dwupłytowe i ma masę dodatków właśnie. Jeszcze z czasów kiedy byłem młodszy są dwa vhs muzyczne The Police.


Btw, wdzięczny numer posta, 1989:)


Ostatnio zmieniony przez Ciumok dnia Sob 12:44, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rainscream
Killamangiro


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Skąd: Skąd:

PostWysłany: Sob 13:24, 17 Maj 2008    Temat postu:

o kurde.
fajny temat.
ale z zakupionych dvd mam tylko dwa i to zakurzone gdzies. wlasciwie to jedna plyte koledze zabralam a druga dostalam od bylego chlopaka. i tak to:

i jeszcze kasety video gdzies leza martwe.
ale sluchajcie mysle ze kazdy z nas ma mnostwo koncertow niekoniecznie z kolorywch pudelek. moze warto i o nich wspomniec.?
kocham live acty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sune_rose
the man who would be king


Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:45, 17 Maj 2008    Temat postu:

Sigur Ros - Heima
Neil Young - Heart of Gold
DIG! (Dandy Warhols & BJM)

DVD które są czymś więcej niż koncertami i aż chce się je zobaczyć po raz drugi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Sob 15:50, 17 Maj 2008    Temat postu:

Ciumok napisał:
Ja tam jestem generalnie przeciwnikiem muzycznych dvd jako takich, bo to z reguły popłuczyny koncertowych emocji. Dvd dla mnie ma sens tylko wtedy, gdy jest zbiorem teledysków, albo jakąś całością, która przyjmuje jakąś tam artystyczną formułę i jest dziełem, tak jak płyta. Jako gadżet mnie to nie rusza.


o. taki jest Big Time Waitsa. dobry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Boy
what a waster


Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rio Anaconda

PostWysłany: Nie 16:51, 18 Maj 2008    Temat postu:

Sigur Ros - Heima zdecydowanie na pierwszym miejscu
ale jeszcze całkiem ok:
AC/DC - Let there be rock
AC/DC - Live at Donigton
Michael Jackson - Thriller

a ostatnio widziałem Erosa Ramazzottiego 'Live at Rome'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Sob 23:49, 14 Lis 2009    Temat postu:

tom waits - romeo bleeding - live from austin

53 minuty bardzo dobrego, dowcipnego przedstawienia, jakie w tamtych czasach (1978) serowal publicznosci waits. za krotkie, dodatkow w ogole, ale ten wystep rekompensuje wszystko.

a juz w poniedzialek wychodzi w polsce dvd brmc... Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Sob 23:50, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin