Indie Rock & Stuff

Lady

Rzeczywiście jest trochę lepiej niż na innych Razorbackach. To ciągle nie to, ale dzięki Smile

Ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

Gwalyn

Sonny Boy to teraz najwiekszy server... ale zeby go miec trzeba uaktualnic liste serverow do muła.. [link widoczny dla zalogowanych]

mrtchn

Sonny Boy nigdy mi sie nic nie sciaga...

Lady

Który numerek Sonny Boya? THX Very Happy

Gwalyn

Muza cala z internetu... jedyne co mam oryginalne to na winylach Smile

Teraz niby 6 Sonny Boy jest na topie.. ale tak nprawde to polecam wam gioraco zebyscie ustawili sobie segregowanie serverow wedlug ilosci plikow i zawsze sie podlaczali do tego najwyzej na liscie.. to zawsze dziala

czołgaj się

Ja mam dc++. indie hub tam jest.

mrtchn

Istnieje cos takiego na maka ?

Lady

Zmieniłam ustawienia i wyszło mi, że DonkeyServer No3 jest teraz największy. Jest nieźle. Dzięks Smile

City Girl · Wysłany: Śro 20:09, 01 Mar 2006 Temat postu:

Ja w sumie zespoły wychwytuje z radia nagywam na kasety MC potem szukam info w necie sciagam mp3 jak mi się podoba to kupuje płyte na allegro bo nie stac mnie na te w sklepach, ale piraci- niegy w zyciu nie kupie pirackiej płyty!!

czołgaj się · Wysłany: Czw 13:35, 02 Mar 2006 Temat postu:

To, co mówisz jest szlachetne, sam chciałbym tak. Ale potrzeby mam większe niż portfel. Nie kupuję płyt u piratów bo to marnotrawstwo pieniędzy. Ale, prawdę mówiąc, ściąganie mp3 niewiele się różni. Można sobie je przegrać na płytę jako audio cd i viola ! Jest do słuchania.

Pearl-Necklace · Wysłany: Czw 14:04, 02 Mar 2006 Temat postu:

Gdybym miała kupować wyłącznie oryginalne płyty, to traciłabym ok. 300 zł tygodniowo, co jest z lekka awykonalne. Aktualnie mam raptem kilka oryginalnych cd, kupuję powiedzmy z 2 (mowa oczywiście o zagranicznych z 'najwyższej półki'), może 3 na rok. Wolę odkładać na koncerty, a płytkę zessać z sieci. Żeby nie było, żałuję, że na swój sposób okradam artystów, ale co zrobić Rolling Eyes

?? Płyty powinny kosztować max. 40 zł, choć według mnie obie strony wyszły by lepiej, gdyby ceny wahały sie w okolicach 30. Wtedy ściągałabym mniej. Co oczywiście nie oznacza, że wogóle, bo zapotrzebowania na muzyke mam potężne Wink

mrtchn · Wysłany: Czw 15:27, 02 Mar 2006 Temat postu:

Kupowanie u piratow to co innego niz sciaganie, bo za piraty placisz, pieniadze dostaje jakas dziwna osoba, ktora w ogole ich za to nie powinna dostac...

City Girl · Wysłany: Czw 16:31, 02 Mar 2006 Temat postu:

Masz racje oni zarabjaja na czyjeś pracy a mp3 jest tylko dla Twojej przyjemności, a co do ceny płyt to mozna kupowac uzywane opłaca się ja tak robie i kupuje na rok ok25 orginalnych płyt plus single

Empress · Wysłany: Czw 20:03, 02 Mar 2006 Temat postu:

kurde, znacie moze jakis dobry program do sciągania muzy?
tylko nie eMule bo nie umiem sie tym obsłuzyc. Ani DC++ bo tym bardziej nie umiem sie tym obsłuzyc.
Soulseek mi nie działa.
cholera.
przegram ten jebany kurwa zakład.

Latia · Wysłany: Czw 20:18, 02 Mar 2006 Temat postu:

limewire.

bardzo zacny.