Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

podsumowanie 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
F.Santoro
the man who came to stay


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:05, 10 Sty 2008    Temat postu:

w moim rankingu na pierwzym miejscu tigercity, to jest jedna z płyt którą przesłuchałem najwięcej razy ever, tak, pobiła totbl interpolu i idzie łeb w łeb z queen is dead

a dalej to nieważne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 3:54, 10 Sty 2008    Temat postu:

sHavo napisał:
Moja wypowiedź przez Ciebie zacytowana tyczyła się uznania ich mianem buraków, a nie opinii na temat muzyki.


moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.

aaa, i zgadzam sie z tristanem, ze jesli chodzi o single to brianstorm mial takiego kopa, taki teledysk [dobry / zly - pamietajmy, ze zla prasa to tez dobra prasa] i w ogole kolejny album arctic 'skoncza sie na drugim albumie' monkeys to bylo wydarzenie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Czw 9:53, 10 Sty 2008    Temat postu:

monkeys na hainekena!
to była najlepsza płyta tego roku z wysp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:05, 10 Sty 2008    Temat postu:

godfather napisał:

moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.

LOL. Nie no, ale o co chodzi? Jakieś argumenty na podparcie tej tezy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 11:16, 10 Sty 2008    Temat postu:

np miasto doznan
tekst nie jest najgorszy, 1 linijka nawet mi sie podoba.
ale wokal - zaro melodii, wszystko zaspiewane na jednym poziomie do tego glosem kojarzacym [mi] sie z lady pank.
a wszystko to z jakims syntezatorem i rytmem udajacym tanecznosc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellow Bird



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:47, 10 Sty 2008    Temat postu:

godfather napisał:
np miasto doznan
tekst nie jest najgorszy, 1 linijka nawet mi sie podoba.
ale wokal - zaro melodii, wszystko zaspiewane na jednym poziomie do tego glosem kojarzacym [mi] sie z lady pank.
a wszystko to z jakims syntezatorem i rytmem udajacym tanecznosc.


No, ciesz się dorwałeś nowy zespolik to możesz po nim pojechać. Tylko śpiesz się, bo jak będą uznani to już tylko ochy i achy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 11:55, 10 Sty 2008    Temat postu:

nie przepraszam, jak Ty ich tak lubisz to ja juz sie nawracam. nie chcemy przeciez byc passe, prawda? jak wszyscy ochuja i achuja to chyba nie mamy wyboru.

lubie muchy, no naprawde, naprawde fajny zespol, maja fajne piosenki z fajnymi melodiami i fajnymi tekstami, i w ogole sa fajni. faaajni.


Ostatnio zmieniony przez godfather dnia Czw 11:57, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yellow Bird



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:02, 10 Sty 2008    Temat postu:

godfather napisał:
nie przepraszam, jak Ty ich tak lubisz to ja juz sie nawracam. nie chcemy przeciez byc passe, prawda? jak wszyscy ochuja i achuja to chyba nie mamy wyboru.

lubie muchy, no naprawde, naprawde fajny zespol, maja fajne piosenki z fajnymi melodiami i fajnymi tekstami, i w ogole sa fajni. faaajni.


Czy ja mówiłam, że ich lubię? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Czw 12:07, 10 Sty 2008    Temat postu:

nie, tylko odebralem to w ten sposob jakbym jechal po nich, zeby po nich jechac a nie mial powodow. a mam dosc powazny: nie podobaja mi sie!Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Czw 17:23, 10 Sty 2008    Temat postu:

albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sound
the man who would be king


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:56, 10 Sty 2008    Temat postu:

i saw a photograph
a woman in a bath
of hundred dollar bills
if the cold doesn't kill her, money will

i moje ulubione

this little death
this mark of sin
forever printed on my skin

o tak, 5:55 to piękna płyta Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:19, 10 Sty 2008    Temat postu:

bogini napisał:
albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności.

no nie wiem, Michał to kobieciarz, playboy i lubi wypić (tzn. nie znam go, ale takie plotki chodza po mieście) i o tym śpiewa. Nie widzę dysonansu pomiędzy osobowością a kreowanym wizerunkeim. Wszystko gra. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Czw 21:03, 10 Sty 2008    Temat postu:

godfather napisał:
sHavo napisał:
Moja wypowiedź przez Ciebie zacytowana tyczyła się uznania ich mianem buraków, a nie opinii na temat muzyki.


moja opinia nt ich muzyki jest taka, ze sa burakami
jesli to lepiej zabrzmi i zapewni Ci spokoj ducha powiem, ze uprawiaja muzyczne buractwo zaawansowane.



Po prostu źle zrozumiałem, tyle. Mogę nawet przeprosić za zamieszanie.
A co do miasta doznań. Dla mnie to najjaśniejszy punkt tej płyty chociaż to o czym mówisz mogło by drażnić, ale mi w ogole nie przeszkadza.
To że są zbyt mocno hype'owani to też wina tego, że w tym roku w Polsce nic równie ciekawego, nowego sie nie pojawiło.
Oczywistym jest że jak powiesz że są be, to uznają cię za heretyka, ja mam tak samo z In Rainbows, ale od tego jest własne zdanie.
Ja czekam na ich drugą płytę, ona dopiero będzie sprawdzianem. CHoć wątpie by było ich stać na to co np. zrobili TCIOF.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Czw 21:59, 10 Sty 2008    Temat postu:

Marquee Moon napisał:
bogini napisał:
albo coś się czuje albo nie. dla mnie muchy to też komedia ale wolę ich w mediach niż wszelkie pseudoalternatywy chociaż jak na mojego nosa nie ma w nich za grosz autentyczności.

no nie wiem, Michał to kobieciarz, playboy i lubi wypić (tzn. nie znam go, ale takie plotki chodza po mieście) i o tym śpiewa. Nie widzę dysonansu pomiędzy osobowością a kreowanym wizerunkeim. Wszystko gra. Smile

mnie trochę ubódł wywiad (artykuł?) o nich w machinie (z zeszłego miesiąca bodajże), który przekonał mnie ostatecznie o zerowości tego magazynu.
aczkolwiek ja zamiast absolutu tekstów dostrzegam grafomanię (ale nie przejmuje się bo kombajnu także mój mały rozumek nie pojmuje)
racja jak dupa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Czw 22:18, 10 Sty 2008    Temat postu:

A masz gdzieś skan albo coś tegóż wywiadu?
O tekstach Much już pisałem, dobre teksty przeplatają słabszymi, a na pewno to wybitne liryki nie są. Wspomniany gdzieś kiedyś felieton B. Dejnarowicza jeżeliby odebrać jako tekst sarkastyczny, to idealnie o tym traktuje. Z tym że jego autor zachwyca się tekstami na prawdę Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 8 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin