Indie Rock & Stuff

godfather

demony przeszlosci;]

neko, poki nikogo nie zabijesz ani obrazisz, pisz co Ci sie podoba i nikim sie nie przejmuj. to jest to, na czym przepada wiekszosc nowych uzyszkodnikow. przejmuja sie.

case_of_neko

i tak mi się tu spodobało, bo w regulaminie jest napisane, że 'dobry offtop nie jest zły', a mnie zwykle ścigają za offtopy i 'pieprzenie od rzeczy' - to był cytat. Smile

ciumok, pierwsze przemilczę, drugie i trzecie postaram się wcielić w życie. Twisted Evil

Ciumok

Z pierwszym to u mnie też raczej bardzo, bardzo, bardzo słabo. Może być Very Happy

case_of_neko

to teraz zostawiam wątek na pastwę. Smile

Gość

hepisedy z indie nie mają nic wspólnego Smile

bardziej ze strachy na lachy i dziećmi w swetrach.

Pan Karol

Tom Waits na przykład też nie a dyskutujemy o nim.

godfather

waits bylby indie, gdyby tylko chcial!

fishy

powróćmy do happysad, zawsze lubiłam, ale słuchałam pojedynczych utworów, kilka dni temu słuchałam całej płyty "mow mi dobrze" i jest cudowna, nie mogę przestać słuchać. wybieram sie na koncert.

fever505

łojej, lepiej nie wracajmy do happysadu,nie warto.

fishy

fever505 dlaczego nie warto?

zjem ci chleb

o ja pierdole zaraz sie dowiemy że pidżama porno, strachy do lachy, coma i nie wiem może jeszcze kurwa dżem są cudowni

fishy

zjem ci chleb przepraszam bardzo, nie każdy lubi to samo ale może uszanować zdanie innych.

fever505

bo to słaby zespół jest

zjem ci chleb

whisky bottle

pewnie każdy kiedyś happysadu słuchał.
jednak wg mnie placebo jest trochę lepsze - takie do posłuchania nawet kiedy z happysad się już wyrosło.
no i zaraz tam zgroza.