Indie Rock & Stuff

godfather

druga wlasnie sobie odswiezam, bardzo lubie.
sentyment mam potworny.
ciekawe, co panowie teraz robia?

sHavo

Imprezują pewnie. Brat mieszkał w tej samej kamienicy co Zagan, podobno jakieś hardcorowe party odwalał i często kłócił się ostro ze swoją lubą.

godfather

moj kumpel zna sie z zaganem dobrze, z tej samej miesciny i podobno imprezuja razem chlopaki...
i ponoc panowie wcale sobie nie przestali dokolorowywac zycia roznymi chemikaliami

sHavo

No też o tym słyszałem. Że raczej mniej na czysto niż bardziej.

Astrogirl

Dzisiaj pierwszy raz słucham ich i podoba mi się,zwłaszcza pierwsza płyta.Nie raz pisałam tutaj o mojej niechęci do polskiej muzyki i jak już spodoba mi się jakiś zespół,to na zasadzie wyjątku,a nie normy Laughing

Mają fajny klimat z gatunku wciągających i pewnie pasują na jesień,więc będę ich czasami słuchać.
Warszawa i 8 dzień tygodnia jak na razie najbardziej przypadły mi do gustu.

sound

żadna jesień! zimą, zimą słuchaj Smile

no chyba, że drugą płytę, wtedy to bez różnicy kiedy, bo i tak będzie brzmieć niefajnie ;]

Astrogirl

e tam,mi pasuje na jesień Razz

rzeczywiście,pierwsza dużo lepsza,ale na drugiej tez kilka niezłych piosenek się znajdzie

godfather

mi sie druga plytka bardzo podoba, ostatnio najchetniej 'chlopcy z dynamitu' z powodu roznych nastrojow balansujacych miedzy 'nieciekawymi' a 'chujowymi'.

bogini

znalazlam konkurs z plytami do wydania no i calkiem zajebisty wywiad, ktory nie jest tak drewniany jak wiekszosc wywiadow w ogole.

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Wywiad świetny. Nie ma co, kolesie szczerzy do bólu. Najfajniej się słucha wczesnym rankiem na wyludnionych ulicach...wprawia w taki refleksyjno-dołowy nastrój.

fever505

ha! idę sobie dzisiaj z kumpelą przez miasto,patrzę,a tam wokalista idzie z lachonem xD nieźle się prezentuje tak z bliska Wink

Lady

Z daleka też.

fever505

nie byłam na żadnym koncercie więc wierze na słowo xD

tomano

wokalista czy lachon? bo jego współwiodąca żywot też całkiem niczego sobie, moim zdaniem. choć nie z tych, co na wybiegach kreują trendy, a po prostu, z takich, co są ładne i można się w nich zakochać taką miłą zwykłą i szczerą miłością jak w tekstach Zagana...

zrobiliby coś z sobą, bo trochę w stagnacji siedzą. trochę bardzo.
kurna...
a koncert u mnie w mieście zakończony klapą ze względu na miasto, które jest kulturalnym bagnem, oraz ze względu na organizatora, który okazał się chujem, co wycyckał zespół i nie wypłacił kasy :/
szkoda...

Lady

Nie no, wokalista, pani nie widziałam.