Indie Rock & Stuff

loan_shark

Witam,
"leżący duet" 5 grudnia wydał swoją pierwszą płytkę pt.: "Andersen Dobranoc". Album składa się z dwóch części: czarna płytka i biała płytka - 16 utworów.

Osobiście mam mieszane uczucia. Testy wydają się trochę przekombinowane, nie potrafię się doszukać tylu dwuznaczności co w "Ósmym piętrze" czy "Lewej stronie literki M". Czyżby stek bzdur pod pretekstem bajek dla dzieci? Smile

Chyba jednak nie. Interpretacji może być naprawdę wiele, w końcu to twórczość Zagana.

Podsumowując, materiał powielony z KDZKPW, trochę o miłości, kilka piosenek zasługuje na dużą uwagę, ambitna muzyka. Smile

Czekam na koncerty Smile

PS. witam i pozdrawiam Smile

Szarlotka

a podzielisz się?

loan_shark

masz na pw Wink

asz.

[link widoczny dla zalogowanych]

ps. tomek, co ty tu robisz?

loan_shark

Szarlotka

asz.

tomano

słuchałem. i tak naj naj naj kocham [link widoczny dla zalogowanych] ;]

godfather

jesli to jest to, co mysle, a najprawdopodobniej jest, to wrzuccie to do tematu o kdzkp. i tak 3/4 piosenek to materac.

tomano

eee... pieprzysz i czepiasz się. to jest osobny projekt i piosenki, które często by nie przeszły jako kombajn. nie szkoda miejsca na pierdolenie o żywiołach, a na materac ci szkoda?
inna sprawa, że zagan chyba nie potrafi pisać tekstów o innej wrażliwości i ekspresji, niż pisze ;]
no tak... i tu ja się czepiam Razz

Szarlotka

a ja się bardzo cieszę, że nie potrafi. za teksty go kocham:)
nie zdążyłam przesłuchać jeszcze całości i już wiem, że to materiał nawet jeśli nie na miarę Kombajnu to świetnie dopracowany i muzycznie i tekstowo.

Vins3nt · Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Mniej "hitowy" niż kombajn, bardziej melancholijny. Ogólnie lepiej, że jest niż by go miało nie być. Lubie czasami posłuchać