Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Muzyka polska, co z nią ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
prymitywistka
Gość





PostWysłany: Pon 13:35, 23 Sty 2006    Temat postu:

Nasz lokalny olsztyński zespół Very Happy Very Happy Very Happy. A ja słuchałam nagrań zespołu jeszcze przed projektem Big Day. Wyśmienite. Powiem. Smile
Powrót do góry
boom gaspar
Gość





PostWysłany: Sob 23:50, 25 Lut 2006    Temat postu:

podstawą nieobecności muzyki "indie" w polsce jest brak kasy. nikt nie kupuje orginalnych płyt, mało osób przychodzi na koncerty, dlatego nie można rozkręcić konienktury promocyjno - reklamowej i wytwórnie boją się podpisywać kontrakty. wszystko zaczyna się od pieniędzy - na rynku brytyjskim jest kapitał: na koncerty oasis w milton (to były dwa koncerty pod rząd) za 32 funty bilet, był cały stadion ok. 80 tys. ludzi. Arctic Monkeys sprzedało w pierwszy tydzień na samych wyspach ok. 300 tys. płyt, przy takim popycie, wytwórnie wykładają miliony, spece od a&r jeżdżą po całym kraju i szukają nowych zespołów - wszystko ma sens i zyskują na tym słuchacze, koncerty są profesjonalnie zorganizowane, płyty mają świetną produkcję, powstają cudne teledyski, artyści mogą skupić się tylko na muzyce i nie martwić się o jutro. na tym forum co chwila czytam teksty o zassysaniu nowych płyt, niestety nie tędy droga do polepszenia sytułacji rynku muzycznego w polsce.
Powrót do góry
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pon 18:39, 20 Mar 2006    Temat postu:

uwielbiam polskie kapele punk/ska w wykonaniach koncertowych.
stwarzają oryginalny klimat.
wczorajsze punkyreggae było przezajebiste.
dawno atmosfera tak mnie nie nastroiła, żeby pójść w najdziksze pogo.
zarówno 'żółtodzioby' z zabili mi żółwia, jak i 'weterani' z farben lehre wypadli fantastycznie.
akurat też wspaniale, ale byłoby lepiej, gdyby wokalista nie fałszował.
anyway, jeśli ktoś ma dopiero przed sobą prl to mu szczerze zazdroszczę, bo chętnie bym to powtórzyła.
w czwartek pidżama porno. hell, yeah!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 21:50, 20 Mar 2006    Temat postu:

boom gaspar napisał:
podstawą nieobecności muzyki "indie" w polsce jest brak kasy. nikt nie kupuje orginalnych płyt, mało osób przychodzi na koncerty, dlatego nie można rozkręcić konienktury promocyjno - reklamowej i wytwórnie boją się podpisywać kontrakty.
na tym forum co chwila czytam teksty o zassysaniu nowych płyt, niestety nie tędy droga do polepszenia sytuacji rynku muzycznego w polsce.

Bo na tym forum też nikt nie ma kasy. Zresztą kto ma dziś kasę w tym kraju, w którym klasa średnia właściwie nie istnieje?
A jednak mnie i paru innym osobom chce się gimnastykować, żeby zdobyć oryginalne płyty chociaż tych kilku najbardziej ukochanych wykonawców. Zresztą, słucham bardzo mało polskiej muzyki. Staram się nie osądzać innych, bo nie znam ich sytuacji finansowej i to właściwie nie moja sprawa.

Nie sądź abyś nie był sądzony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Wto 13:24, 21 Mar 2006    Temat postu:

Latia napisał:
uwielbiam polskie kapele punk/ska w wykonaniach koncertowych.
stwarzają oryginalny klimat.
wczorajsze punkyreggae było przezajebiste.
dawno atmosfera tak mnie nie nastroiła, żeby pójść w najdziksze pogo.
zarówno 'żółtodzioby' z zabili mi żółwia, jak i 'weterani' z farben lehre wypadli fantastycznie.
akurat też wspaniale, ale byłoby lepiej, gdyby wokalista nie fałszował.
anyway, jeśli ktoś ma dopiero przed sobą prl to mu szczerze zazdroszczę, bo chętnie bym to powtórzyła.
w czwartek pidżama porno. hell, yeah!


Ja chyba pojde w sobote Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Wto 17:13, 21 Mar 2006    Temat postu:

Matinee, nie chyba. Razz
nie ma co się zastanawiać.
zespoły są naprawdę w świetnej formie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Wto 17:17, 21 Mar 2006    Temat postu:

Nie watpie, i postaram sie byc Smile

Tylko, ze rzadko bywam na takich imprezach, wiec wychodzi ze mnie sztywniak, coz :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pią 16:28, 24 Mar 2006    Temat postu:

pidżama była rewelacyjna.
grała kawałki, których zwykle nie gra.
pot znów ściekał po ścianach.
przezajebiście.
i teraz odbijam piłeczkę do kast szczecińskiej, bo chyba dziś u was grają ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 16:29, 24 Mar 2006    Temat postu:

Tia i wlasnie zaraz ide Wink

Powiedz tylko co takiego grali ?

W ogole to mamy zalatwione after party z zespolem, wiec bedzie smiesznie Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Pią 16:34, 24 Mar 2006    Temat postu:

a ja dziś ide na Radio Bagdad
fajny zespół ,zasłynął przeróbką London's Calling z tekstem po polsku ,ale ich własne piosenki tez niczego sobie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pią 16:54, 24 Mar 2006    Temat postu:

grali przede wszystkim piosenki z futuristy i z ulice jak stygmaty.
resztę ograniczyli do najlepszych smaczków.
fajnie też, że zagrali outsidera i pasażera.
ogólnie zaczęli dość spokojnym czas, czas, czas.
później schematycznie były zbitki do maksymalnego poga typu strzelaj lub emigruj, bułgarskie centrum hujozy, news from tienanmen, między czarnym i czerownym i przerwa w postaci spokój i ręce itp.
no i podwójny bis :]
jedyne, czego mi brakowało, to więcej utworów ze styropianu. to moja ulubiona płyta pp. z gorzką na czele.

no i, ale to już wina klubu. nagłośnienie do tyłka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czołgaj się
zły syn dla matki


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 17:35, 24 Mar 2006    Temat postu:

a ja nie lubię pidżamy i powszechnie uważa się mnie z tego powodu za co najmniej dziwaka albo skurwysyna. bo w ogóle nie mogę z ludźmi o muzyce rozmawiać z ludźmi, nawet z fajnymi.
Oni Pidżama ja nie lubię
Oni Happysad ja nie lubię
Oni Coma ja nie lubię
Oni Car is on fire ja nie słucham
Oni Paprika Korps ja nie lubię
Oni Strachy na lachy ja nie lubię
Oni Kult i Kazik, ja rozumiem od czasu do czasu, nawet może i trochę poważam, ale nie słucham
i tak dalej.

Ostatnio rozmowa:
Koleżanka: Lubisz Kult?
Ja:Nie
-A słuchasz Pidżamy Porno ?
- Nie
-A Happysad?
-Nie
- To jakiej ty w ogóle muzyki słuchasz???

A kto w końcu założył ten temat, do diabła???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 23:17, 24 Mar 2006    Temat postu:

Bylem na koncercie i:

- tez zaczeli czasem
- grali duzo ze Zlodziei Zapalniczek
- 2 razy uscisnalem reke Grabazowi i ilka razy Dziadkowi
- mam autograf na plycie
- jestem caly mokry

...i to juz nie jest moja muzyka, tak jak byla jeszcze jakis czas temu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
clever
what a fuckin' waster!


Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:51, 24 Mar 2006    Temat postu:

dokładnie mam tak samo .
kiedys na pidzame to na koniec świata bym poleciała, a teraz. nic.
nie są już dla mnie ważni .
nie pociągają mnie tak jak kiedyś ..
obojetni wręcz. hm. zastanawiające .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 23:56, 24 Mar 2006    Temat postu:

Jedno jest pewne- jak beda grac nasteponym razem, to na pewno nie pojde dla samej muzyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 12 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin