Indie Rock & Stuff

Mademoiselle · Gość

Bezwzględnie, polecam , świetna muza , świetni chłopacy i gitarowe brzmienie , zapraszma również na forum zespołu oj dzieje

zjem ci chleb

nie znam. wysiliłem się, żeby poszukać czegokolwiek w sieci i przesłuchałem kilka utworów z płyty "mistrz tupetu i jego bezczelny cyrk" w stylu:

nie lubię
z dużym biustem pań
i tradycyjnych, polskich dań,
w mini-spódniczkach grubych dam,
gdy mówią mi co robić mam!

proszę Rolling Eyes

z jak wielkim przymrużeniem oka by tego nie traktować nie da się tego słuchać.

Renegade

Dla mnie raczej są średni, a ich tekstów jakoś nie trawię. :/

Szarlotka

królik bystrzak

prywatnie rzeczywiście są przesympatyczni i inteligentni zarazem,czego nie mozna rzec o efektach ich songwritingu. Udzielili wywiadu u nas w radiu przed koncertem w lubelskim Koyocie i fakt-mają poczucie humoru,ale nie sprawdza się to w ich muzyce.W rozmowie stwierdzili,że rzeczywiście płyta miała być prześmiewcza itd, ale następna kroi sie juz inaczej,czyt. zwyczajnie. Mają w swoim dorobku już jedną oprócz "Mistrza tupetu" i zupełnie nie rozumiem dlaczego odeszli od pionierskiej koncepcji z debiutanckiego krążka. Może empirycznie nie powtórzą wtórnego błędu i nie zrobią po raz kolejny cyrku. W każdym razie póki co odradzam ich nowszą "twórczość".
elo

Gość

No i chyba nie zrobili błędu tym razem. Wydali niedawno płytę "Krótka wiadomość tekstowa". Granie pomysłowe i melodyjne. Po przesłuchaniu stwierdzam, że każdy utwór jest inny, ale całość spójna. Ciekawe brzmienia gitar - szczególnie w numerze "Jeśli nawet śpię". Teksty może zbyt konkretne i dosłowne. Ale ogólnie 4 na 5. Duży postęp w stosunku do "Mistrza...".