Indie Rock & Stuff

czołgaj się

Naprawdę nie ma o niej tematu, przewaliłem forum. Wstyyyd !

City Girl

czołgaju utworzyłes az dwa tematy...
Bjork za dużo tu nie pisze bo nigdy nie wgłebiłam sie w jej twórczość, fakt jest bardzo ekstrentyczną artystką, czasem drazniącą ludzi dziwnymi teledyskami. Ja ją poznałam dawno jak nagrała muzyke do jakiegoś filmu i zrobiło się o niej głośno, niestety nie pamietam tytułu byłam o wiele młodsza. Moja kuzynka kocha jej twórczośc a ja o niej nic nie wiem...

girlinhawaii

to straszne co napisalas.

City Girl

czemu??

Mardy

jeśli chodzi o Bjork..
nie moge zbyt wiele powiedzieć, bo znakomicie to jej twórczości nie znam.
lecz...jeśli coś usłyszałam - do gustu mi przypadło.
w szczególności "Army Of Me" .

Charlotte

rozmawialiśmy już trochę o niej w temacie o trip hopie

kocham Bjork
tak bardzo bardzo
mam 5 najważniejszych płyt i trochę b-side'ów, więc znam raczej dobrze
jakieś 2 lata temu ta muzyka była całym moim życiem, nie słuchałam praktycznie niczego innego
dzisiaj wiem, że to właśnie Bjork będę wspominać jako tą która kształtowała mnie muzycznie i zajmowała ważne miejsce w moim życiu
nie. dalej zajmuje ważne miejsce

City Girl

to do jakiego filmu on stworzyła tą muzyke??

Charlotte

nagrała muzykę do Tańcząc w Ciemnościach i Drawing Restraint 9, ale pewnie chodzi Ci o ten pierwszy.

City Girl

tak to Tańcząc w Ciemnościach z roku 2000, wtedy miałam 12 lat i pamietam jak był koncert Bjork w telewizji, siedziałm jak zwykle w futrynie drzwi, a moja kuzynka powiedziała że on jest na swój sposób seksowna. Pamietam że bardzo zachwycił mnie ten film zdjeciami czyli forma nagrania...i muzyka

czołgaj się

No tak. Bjork jest wspaniała. Jak zacząłem się z nią zapoznawać, to poszło to niezmiernie szybko i sprawnie - weszła od razu niemal. I jakoś, cholera, nie chce wyleźć. Ja mam 6 płyt jej plus jedną Sugarcubes, Medullę musiałem mieć od razu w dzień premiery koniecznie. Strasznie ją wtedy zakleili sponsorzy swoimi naklejkami, coś strasznego.
A kiedy grała w Sopocie, ja, do cholery, akurat byłem w Krakowie.
Niech jeszcze wróci.

Charlotte

też kupiłam Medullę w dzień premiery ;D
w ogóle miałam z nią niefajną przygodę :/
zabrałam ją na wycieczkę w góry i zaczął padać deszcz. ale tak jak jeszcze nigdy nie padał. plecak mi się przemoczył i woda skleiła całą książeczkę, boże, płakałam wtedy przez 2 godziny, paranoja!
na szczęście płycie nic się nie stało, bo wtedy byłam gotowa targnąć się na swoje życie ;D

a masz Telegram? bo ja właśnie nie wiem czy chcę, raczej nie kręcą mnie remiksy

czołgaj się

Nie, Telegramu się przestraszyłem. Ale słyszałem głosy, że niektóre kawałki są lepsze od oryginałów. Nie chce mi się w to wierzyć.
Może sobie ściągnę i tyle.

Klaudina

Ja nie słucham Bjork. Lecz jao artystkę ją bardzo szanuje.
O i podoba mi sie cholernie ta piosenka w duecie z PJ Harvey. Smile

yennefer

Bjork jest cudowna, niepowtarzalna, unikalna, boska i wogóle Aahhh!

poti

Wiem, że to co za chwilę napiszę nie ujdzie za bardzo mi na sucho,
ale cóż... Znam całą dyskografię Babsi (jak ją tam lubią fani nazywać ;p), ale jakoś nie przemawia do mnie jej muzyka, oprócz Selmasongs
(soundtrack o którym już wspominano).

Rażą mnie jej ekspermenty brzmieniowo-wokalne,
szczególnie po Vespertine troche na mój gust przesadza - nie do strawienia
dla zwykłego śmiertelnego niefana "przeprodukowana produkcja" ;).
Ale szacunek za klipy i oprawę graficzną jej kolegą fotografom/rezyserom
sie należy (oprócz zdjecia na Homogenic ;|)

A i jeszcze taka anegdota z życia szkoly zwiazana z tematem:
(na probie przedstawienia szkolnego koleżanka palcami wypukuje rytm) kometarz innej koleżanki: pojęcz jeszcze do tego i bedziesz nową Bjork ;]