Indie Rock & Stuff

Latia

no mówię przecież Laughing

czołgaj się

moim zdaniem nie należy mieć wielkich pretensji do Lust, Lust, Lust, a szczególnie w sytuacji, gdy lubi się Chain Gang Of Love. To Pretty In Black omentami przynudza.

ha, i iistnieje prawdopodobieństwo spore, że majówka w krakowie i mnie nie ominie.

Lady

W twierdzeniu, że Lust Lust Lust to jedna długa piosenka jest sporo racji. No niestety, nie ma to jak klimaty typu Beat City czy Little Animal. A to se ne vrati...

godfather

little animals jest dobre;]
ale mimo wszystko zgadzam sie z czolgajem.
a lust lust lust bardzo mi sie podoba.

sune_rose

'Lust' jest moim zdaniem nagrany w trochę bardziej chaotyczny sposób, nie to żeby mniej się przykładali do samej produkcji, ale wrażenie że utwory od 4 wzwyż nieco się zlewają mnie też nie ominęło. Na 'Chain gang of love' i 'Pretty in black' utwory były bardziej zróżnicowane, produkcja była wyraźniejsza, 'Lust' wyraźnie od nich odstaje, jest bardziej hałaśliwy i trochę mniej piosenkowy, co nie oznacza, że nie można na nim wyłapać momentów dobrych i bardzo dobrych ['Aly' 'Lust' 'Dead Sound' 'Black Satin' 'The Best Dies'], ale płyta jest mniej przystępna niż poprzednie.

Nie wiem jak te utwory brzmią na żywo, ale wydaje mi się, że są to numery z gatunku tych, które choc na albumie wypadają średnio, na koncertach brzmią świetnie. Oby Wink

Lady

Z brzmieniem jest coś nie tak. Niby hałas, ale jakiś taki wygładzony.

sune_rose

godfather

prawie jak lenny kravitz Laughing

Latia

a może wersje akustyczne, hm?
[link widoczny dla zalogowanych]
swoją drogą, sahrin ślicznie tu wygląda.

sune_rose

snorri

czyżby koncert odwołany? nie ma juz info. na stronie festiwalu ani na majspejsie zespołu

czołgaj się

tośmy się pocieszyli.

Lady

Ej, to nie fair.

Mitzi B.

sune_rose