Indie Rock & Stuff

Bojda

"Jeżeli nie rozluźnicie tych krawatów pod kołnierzykami, to „Bang Bang Rock’n’Roll” może wam stanąć w gardle, a wasze arystokratyczne kubeczki smakowe popełnią zbiorowe samobójstwo. Bo Art Brut nie chce być wykwintny. Nie prosi się o prestiż, salony, kawior i szampana. Tak bardzo, jak nie lubię posługiwania się słownikowymi definicjami, tak teraz przekornie i z niekłamaną przyjemnością użyję fragmentu jednej z nich, wedle której „art brut oznacza surową, niefałszowaną sztukę". Londyński Art Brut, dla którego od wymyślnej oryginalności odrobinę ważniejsze jest solidne wykonanie, z powodzeniem mieści się w tym standardzie...
A „Bang Bang Rock’n’Roll” to ich udany manifest oraz dowód na to, że nie jesteśmy skazani na śmiertelnie poważnych Panów Artystów i na płyty, w których stylizowane piękno przesłania jakąkolwiek treść. "

Ja ich lubie, bo sie nasmiewaja ze standardow.
I za to, ze sa krzykliwi, zywi, inni.

mrtchn

Znam tylko z nazwy.

Latia

mam kilka utworów z koncertów.
studyjne juz nie są takie chwytliwe.

Gość

a ja zakochalem sie w Emily Kane Wink

girlinhawaii · Wysłany: Śro 15:45, 01 Mar 2006 Temat postu:

hm. mam ich plyte juz od pewnego czasu ale nadal sie nie zdecydowalam czy ich lubie czy nie.
ale chyba ostatnio raczej tak.
mogą byc meczący ale ich kawalki to
ehm
killery Wink

. · Wysłany: Wto 21:10, 14 Mar 2006 Temat postu:

bardzo lubie art brut. sa tacy... inni, choc moze nie oryginalni. i dobrze sie tego slucha w drodze do szkoły, ah Smile

Lady · Wysłany: Czw 15:50, 16 Mar 2006 Temat postu:

Chyba nie lubię Art BRUT z naciskiem na 'brut', bo dla mnie brzmią o wiele zbyt brut. 'Brand New Girlfriend' - o Carlu Wszechmogący, jakie to toporne, cep przy tym jest dziełem secesyjnym.

Josie Blues

przejdzie.

Lady

No mi nie. Ani tak, ani tak. Nijak.

Kasia

My little brother muzycznie bardzo mi sie podoba. (no, i ten angielski.. Smile

) Slyszalam tez Emily Kane i koncertowa wersje Rusted Gun(s?) of Milan. W tych wszystkich ich piosenkach idzie o teksty. Sa ironiczne i bardzo trafne. Przesmiewanie rock'n'rolla (i nie tylko) w taki sposob bardzo mi sie podoba:)

chocolate_bliss

mam tylko 3 piosenki i na razie tylko ich słucham.
Grają fajnie dla mnie wesoło i orginalnie , po za tym kocham ten akcent <3
chociaż te piosenki wydają się grane na jedno kopto , ale lubię Wink