Indie Rock & Stuff

godfather

kul, kochanie, wspomniales o 4 kawalkach, ktore uwielbiam. moze sunday i i still remeber troche mniej, moze sa tylko dobre;) ale jak to ktos kiedys powiedzial

Marquee Moon

Dajcie spokój, tekst The Prayer pretenduje do najbardziej pretensjonalnej liryki roku. Na finiszu może go wyprzedzić jedynie Uniform z porażającym: "I am a martyr, I just need a motive, I am a martyr, I just need a cause". Razz

Mss Flowers

Ja Bloc Party uwielbiam za całokształt Very Happy

teksty, muzyka i super faceci he, he...

Marquee Moon

I żeby nie było, że się czepiam liryki tylko, bo to w końcu jednak muzycy, a nie poeci. Jakby chcieli pisać wierszyki, to by, panie, pisali, a nie do gitar pędzili. No, to ten, no, The Prayer to i tak Tv On The Radio dla ubogich.
Nie bierzcie sobie tego do serca, ot taka obowiązkowa comiesięczna zjebka Bloc Party. Wink

Mss Flowers

A co nie można chlopakow tak zachwalac bo im sie w glowach poprzewraca Very Happy

Latia

[link widoczny dla zalogowanych]

Biały Liść

kurcze, strasznie szybko.

Maciek

nie narzekaj ;]

Ciumok

Jak mój ukochany Franz tak zapierdalał, to efekty były znakomite. Liczę na powtórkę.

bogini

przecież drugi franz jest tak samo nudny jak drugie bloc party (w przeciwieństwie do obu "jedynek". nie sorry awic nic nie przebije nudnością, może tylko editors:P

artur_kk

Jak dla mnie to nie ma porównania między bp2 a ff2, oczywiście na korzyść franza.

Biały Liść

eeeeee? tzn no okej, co kto lubi....

nie zebym narzekala, troszeczke sie tylko boje, ale z drugiej strony nie wierze ze Bloc Party byliby w stanie cokolwiek spieprzyc;)

peggy · Dołączył: 22 Sie 2006 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów

hm.. no ciekawe co z tego wyjdzie. miejmy nadzieje, że nagrają coś lepszego od awitc.

sHavo

Nie narzekajcie na AWITC bo sie możecie zdziwić trzecią płytą... Kele opowiadał coś niezrozumiałego o industrialu więc spodziewam się totalnego eksperymentu... choć może to też być coś bardziej w kierunku Prayera... w każdym razie jeśli pierwsze 5 kawałków także będzie równie dobrych jak na drugiej to będzie świetnie Very Happy

Szarlotka

AWITC nie jest słabą płytą, ciężko byłoby przebić tak genialny debiut jak Silent Alarm. a gdyby poszli w stronę Prayera na trzecim albumie to byłabym bardzo happy.