Indie Rock & Stuff

Piotr

Charlotte Hatherley

Jestem oczarowany jej drugim albumem. Od tygodnia słucham co dziennie po kilka kilkanaście razy. Nie mogę sie doczekać kiedy ukaże się na półkach sklepowych w moim "świętym mieście". Bo warta jest wydania na nią ostatnie grosze. Brak mi nawet słów by opisać co się dzieje na tej płycie. A dzieje sie dużo... bardzo dużo. Charlotte czaruje i to tak że wyczarowała jak dla mnie "na razie" najlepszy album tego roku. Jedynie mogę powiedzieć że chłopaki z ASH powinni się teraz pluć w twarz ze wypuścili z rąk taki TALENT.

jeśli was nie przekonałem to może to was [link widoczny dla zalogowanych]

Latia

trochę słuchałam jej przy okazji pierwszego albumu i poza ziewaniem nie było żadnej reakcji.

Marquee Moon

O, Charlotte Hatherley powinien koniecznie posłuchać smith, bo on jest wielkim fanem XTC, a tu w produkcję bawił się Partridge. I to słychać w Behave podrzuconym przez pita. Tylko czekałam, kiedy zacznie śpiewać We're only making plans for Nigel. Wink

Całkiem, całkiem to, zamierzam przesłuchać płytę.

bogini

wrzuciłam behave do playlisty razem z modest mouse i myślałam początkowo że to część the lonesome crowded west, co u mnie to akurat b. duży komplement hihi.
tak czy siak myślałam że to będzie bardziej liryczne smętolenie na miarę norah jones, aczkolwiek się zawiodłam i mi się bardzo podoba, więc poszperam za resztą Smile

Charlotte

Strasznie mnie wkręciło to Behave. Mam już płytę i dzisiaj przesłucham Wink

x

no właśnie zobaczyłem reckę scr, popatrzyłem nazwisko partridge, jeszcze że kobieta ładnie śpiewa... i zassałem. póki co nie odsłuchuję, ale wkrótce się to odmieni ; )

bogini

i roll over and then it goes
i'll be forever lost if my lover turns to dust
lalala już ją uwielbiam!

Piotr

no ja to nie mogę się od niej oderwać

zdania nie zmieniam najlepsza płyta tego roku , oczywiście jak na razie

Laughing

Pan Karol

"The Deep Blue" ostatnio jest dostarczycielem niekłamanej przyjemności dla mych uszu.

Raku · Dołączył: 31 Sie 2008 Posty: 80 Przeczytał: 0 tematów

ja właśnie też ostatnio słucham The Deep Blue, na prawdę świetny album!

jakie macie zdanie o New Worlds?
moim zdaniem nie jest tak dobrze jak na poprzednim krążku ale w sumie to całkiem fajna płyta