Indie Rock & Stuff

Tristan

każdy zakłada sobie temacik, więc czemu nie ja?

poznajcie moją nową dziewczynę:

nazywa się Aimee Anne Duffy, pochodzi z Walii, a na albumie 'Rockferry' wspiera ją sam Bernard Butler
panna jest z lat 60. żywcem wyjęta i może nie jest nową Amy Winehouse (choć podobieństwo jest ewidentne), ale skutecznie osładza mi ostatnio wieczory, więc gorąco polecam
zwłaszcza utwór tytułowy z dużej płyty i singiel 'Mercy':

http://www.youtube.com/watch?v=zlcRRnbqS8Y
http://www.youtube.com/watch?v=KE2orthS3TQ

[link widoczny dla zalogowanych](singer)

Astrogirl

no właśnie,zazwyczaj nie lubię śpiewających pań,tym bardziej tych z czarnym głosem,ale Duffy mi się nawet podoba-pewnie obdarzam czułością wszystko,co jest związane z Bernardem Laughing

ma w sobie dziewczyna coś fajnego-niby porównują ją z Amy Winehouse (której nie lubię ),ale Duffy jest dużo bardziej naturalna i delikatna

a ''Mercy'' to kapitalny numer

Mitzi B.

jak usłyszałam, ze to "nowa" Winehouse to dosyć niechętnie podchodziłam do jej muzyki, ale po pierwszym utworze wsiąkłam na dobre. zupełnie nie mój klimat, ale ma w sobie coś... uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam.

i jaka śliczna *__*

Szarlotka

znam Duffy od jakiegoś czasu. kawał pięknego głosu. słodka dziewczyna z niej. ale nie oczarowała mnie tak jak Amy.

Lady

Wszyscy wiedzą, że nie znoszę czarnej muzyki, ale dla Amy Winehouse robię wyjątek. Podobnie jest z Duffy. Bernard Butler ma nosa. Świetny głos, świetna dziewczyna... poza tym to dziewczyna Tristana, a on się zna Smile

Prawie tak jak Bernard.

robert

ładna dziewczyna, śpiewa ładnie, ale to chyba nie moja muzyka

Mannequin

syynkka · Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów

'Mercy' to bardzo chwytliwy kawałek. Mam jej plyte-przesluchalam jak na razie tylko raz i tak średnio mi podeszla. Ale ja mam tak często ze po pierwszym przesluchaniu mało co mi się podoba. Na pewno dam jej jeszcze jedną szanse Wink

Nirvana · Gość

Lubię Duffy i w sumie nawet podoba mi się jej płyta, ale wkurza mnie ta cała zabawa w szukanie nowej Winehouse. Moim zdaniem te ciągłe porównania szkodzą Duffy. Ja np podeszłam do niej na początku raczej negatywnie właśnie przez to że okrzyknięto ją następczynią Winehouse.Teraz jakoś się z nią oswoiłam i staram się ignorować wszelkie artykuły porównawcze pomiędzy obydwiema paniami ostatnio bardzo popularne w prasie.Dużo bardziej wolę Duffy od Adele.

godfather

od dluzszego czasu wspolokatorka zapuszcza mercy i piosenka ma niesamowity imprezowy potencjal.

tomano

City Girl

jeżeli ktoś jest zainteresowany to na onecie można wygrać jej winyl Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Jedynie Mercy mi jako tako wpadło w ucho, ale ogólnie Duffy ma niezły głos.

(poza tym wolę Amy^^)

warzywo · Gość

miła dla ucha dziewczyna, choć bez rewelacji. single chyba najlepsze, cała płyta nieco nudnawa

Anthia

Lubię "Mercy", głos ma naprawdę piękny, ale nie żebym ubóstwiała.