Indie Rock & Stuff

girlinhawaii

oj nie wiem. pare jest takich momentow. aczkolwiek dzieki tym wersom sie nimi zainteresowalam.

x

właśnie słucham Solid Gold, i bardziej mi sie podoba od Entertainment. nie mogę tego debiutu połknąć. są fajne momenty, najlepiej na fulla podgłosnić, i posłuchać takiego 'glass'. jest dobrze. ale druga płyta ciekawsza póki co mi sie zdaję.
i gdy wcześniej nie rozumiałem tych porównań dokonań bloc party z tym zespołem, to już zaczynam zauważać podobieństwa.

bartoś

nie widziałem tu tego tematu wcześniej
entertainment! to ich najgenialniejsza płyta, gitary są boskie, perkusja to cud a bas jest po prostu na swoim miejscu, nie zmieni to faktu ,że za nic nie mogę ich dostać w formie CD w polsce

Ciumok

Też tu nic nigdy nie napisałem. Jedne z najlepszych partii gitarowych ever, "Damaged Goods" (tak jak Twilite absolutnie wielbię ten refren) i "I Love a Man In a Uniform" z mojej strony jeszcze.

I jest to na serio jeden z ulubionych zespołów mojego ulubionego zespołu. Przed koncertami Franza zawsze leciały ich kawałki, w Gdyni puszczali "Damaged Goods" o ile pamiętam po prostu. Jakie było moje zdziwienie (i rozczarowanie) kiedy zaniechano tego zwyczaju w tym roku w Stodole.