Indie Rock & Stuff

Arienette

co o nim myślicie? ja go lubię, mam całą płytę, przesłuchałam jest niezły... może nawet większość piosenek ma do siebie podobnych, ale poza "You're beautiful" ma kilka innych świetnych kawałków... generalnie lubię jego muzykę.

Biały Liść

ee... eeee... nie.

clever

nieznosze tego faceta . od samego patrzenia na niego mi sie cos robi . o słuchaniu wspominac nie bede . jego głos i muzyka nie są dla mnie . bleee

Aimil

Szczerze mówiąc znam jedynie ograne "You're so beautiful"...i jakoś narazie nie mam chęci bardziej zagłębiać się w jego tFurczości Laughing

Chyba,że mnie ktoś ładnie przekona.

Empress

ja nie moge go zniesc.
Ciagle puszczają go na mtv hits na zmiane z arctic monkeys jakby byl jakimś bogiem.
nie, po prostu nie trawie.

jedyna piosenka znosna w miare to "Goodbye My Lover"

Pearl-Necklace

matinee

... on jest taki biedny, buty sciaga nawet, eh.

No nie lubie Wink

kofeina

imho elliot smith był najlepszy w dziedzinie piosenek akustycznych z 'miękkim' męskim wokalem (oczywiście dylan był pionierem, ale wróćmy do czasów współczesnych - smith prowadzi w moich rankingach jeśli chodzi o muzyków nagrywających w latach 90), wszystkie blunty i skręty to powielają i nie wnosza nic nowego. ba, smith był szczery w tym co śpiewał, był naturszczykiem i jego muzyka płynęła prosto z serca. był trochę popierdzielony tak jak każdy szanujący się artysta, miał problemy ze sobą, ale uwalniał się od nich uciekając w muzykę, w którą wkładał wszystkie swoje emocje.
btw nie jestem fanką elliota, zdarza mi się posłuchać kilku jego kawałków jesienią
wiem, że blunt nie nagrywa tylko akustycznych numerów, ale jeśli spodobał się wam - sięgnijcie po smitha i porównajcie
(zaraz powiedzą, że jestem anty-anty) Wink

matinee

Elliot jest zdecydowanie lepszy od Blunta.

kofeina

matinee, mtv nie wypaczyło trwojego gustu, jea! Wink

matinee

Moj gust byl kiedys straszny, ale pominmy to.
Teraz jestem na slusznej drodze Wink

mrtchn

Nie, dzieki, ale w gruncie rzeczy to bardzo sympatyczny facet.

Klaudina

Mnie ten facet okropnie nudzi.....I nie podoba mi się ta muzyka

A propos...Na jego miejscu coś bym zrobiła z tym nazwiskiem....

mrtchn

Sory, ale jezeli ktos ma na imie Dick albo na nazwisko Cocker to nie wyklucza go to z branzy, wiec eeee tam...

Latia

tak btw. czy Dick to nie przypadkiem tylko zdrobnienie? zawsze może używać pełnego imienia. :> ale pewna nie jestem.

panem bluntem próbowano mi zepsuć imprezę urodzinową.
nie! nie! i jeszcze raz nie!