Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Patrick Wolf
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 2:34, 27 Lut 2007    Temat postu:

Trzeba kupić świnkę i założyć w niej Fundusz na Dobre Płyty. To działa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlfromipanema
Killamangiro


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:53, 27 Lut 2007    Temat postu:

a mnie zupełnie niespodziewanie złapała wczoraj taka ochota na Wolfa, że ledwie dotarłam do domu od koleżanki, żeby puścić "The Magic Position" Wink ale kupić to na razie nie kupię, bo ostatnio trochę zapomniałam się w płytowych zakupach, a jeszcze przecież niedługo priorytet- Modest Mouse.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mardy
sweet troubled soul


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:41, 27 Lut 2007    Temat postu:

LD napisał:
Trzeba kupić świnkę i założyć w niej Fundusz na Dobre Płyty. To działa.

chyba to zrobię..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happy Junkie
Killamangiro


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Penzance

PostWysłany: Wto 22:02, 27 Lut 2007    Temat postu:

Mardy napisał:


Happy Junkie napisał:
zmuszona jestem powtórzyć, że ta wersja jest lepsza niż albumowa.

to mnie martwi.. ( albumowej nie słyszałam )


ta elektroniczna wersja z albumu też ma swój urok, jest taka niepokojąca. mam co do niej dość mieszane uczucia, może dlatego, że Patrick ma w swoim dorobku tyle lepszych piosenek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Empress
the man who would be king


Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Heartland

PostWysłany: Śro 21:28, 07 Mar 2007    Temat postu:

podoba mi sie Secret Garden w wersji albumowej tylko do pewnego momentu. potem robi sie jeden wielki łomot i nie wiadomo co tak naprawde mialo to znaczyc.

a tak jeszcze powiem ze dzis widziałam klip do 'The Magic Position' na mtv2! Coz za emocje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twilite kid
fun blame monster


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:06, 08 Mar 2007    Temat postu:

Pitchfork umieścił boskiego Patryczka w Best New Music. Nie wiem co o tym myśleć. Nie mogę się otrząsnąćRazz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gordon_cole



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 14:22, 08 Mar 2007    Temat postu:

pomyśl o tym jaki on ładny i jak pięknie mu z tą czerwoną grzywką ;-) btw, stylus ocenił album na "A" i jeszcze w ubiegłym tygodniu jakiś wywiad z Wolfem miał na stronie głównej. przesłuchałem (wreszcie) nowy album, po tym fakcie, ale nie zrobił na mnie jakiegoś większego wrażenia (chociaż nie żeby było jakoś źle, jest tak sobie ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 14:34, 08 Mar 2007    Temat postu:

Cieszy mnie bardzo zasłużone uznanie dla pana Wilka. A jeśli ktoś uważa, że jest ŁADNY, to ma dziwny gust Wink

Ok, jakby co, mówię za siebie - w moim przypadku z Patrickiem Wolfem jest tak samo jak z Mattem Tongiem. Wygląd w sensie obiektywnym nie ma znaczenia. To co koleś robi promieniuje na to, jak wygląda w moich oczach. Tzn. podoba mi się muzyka etc., a potem nagle odkrywam, że podoba mi się również facet. Ale uwaga! Gdyby nie robił tego co robi, to nawet kijem bym go nie tknęła. Tak to działa.

Ale po co ja się produkuję? Mężczyźni i tak tego nie zrozumieją.

Nieważne. Jego płyta jest następna w mojej kolejce do kupienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mardy
sweet troubled soul


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:21, 08 Mar 2007    Temat postu:

twilite kid napisał:
Pitchfork umieścił boskiego Patryczka w Best New Music.
ale fajnie Very Happy


trzeba przyznać, że Patrick nie jest olśniewająco przystojny ( odstające uszy, spiczasty nos.. chociaż jego marchewkowe włosy są przecudne ), ale..ale.. ma to COŚ, co sprawia, że staje się dla mnie taki cudowny i idealny. zresztą Lady znakomicie to opisała..


muszę się na razie wstrzymać z zakupem płyty ( co nie oznacza,że ją ściągnę. nigdy! ), bo nie wiem, co będzie z Open'erem..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 15:40, 08 Mar 2007    Temat postu:

Dodam jeszcze, że 'to coś' odkrywa się w tych panach przez muzykę właśnie.

Ale jest jeszcze inna sprawa. Mamy z pół setki przystojniaków na scenie NRR - Julianów Casablancasów, Nicków Valensich i innych takich, których muzykę naprawdę uwielbiam.

Jednak żaden, nawet sam Bóg, Carl Barat (przyznaję się bez bicia Laughing ), nie działa na mnie tak, jak pewien pół Azjata w okularach grubych jak denka od słoików osadzonych na wielkim nosie. I tego to ja już nie potrafię wyjaśnić Laughing To irracjonalne Laughing


Ostatnio zmieniony przez Lady dnia Czw 15:48, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mardy
sweet troubled soul


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3730
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:48, 08 Mar 2007    Temat postu:

taktaktak.. nie inaczej!
np. Patrick nie miałby uroku, gdyby nie nagrał takiej płyty jak 'wind in the wires'. byłby w moich oczach całkiem innym człowiekiem.. w sumie i tak bym go uwielbiała,ale to nie byłoby to,co jest teraz.
heh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happy Junkie
Killamangiro


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Penzance

PostWysłany: Śro 12:31, 14 Mar 2007    Temat postu:

widziałam obrazek do 'the magic position'. troszkę się rozczarowałam, ale piosenkę kocham nadal Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Śro 12:33, 14 Mar 2007    Temat postu:

Ależ to takie wesołe jest!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happy Junkie
Killamangiro


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Penzance

PostWysłany: Czw 14:22, 15 Mar 2007    Temat postu:

chyba podświadomie miałam nadzieję na coś w stylu 'A&E' Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarząb
golden boy


Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2964
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: broken bricks

PostWysłany: Czw 14:29, 15 Mar 2007    Temat postu:

mnie tam teledyski wolfa nie powalają. widac w nich aż nadto tę nutkę egocentryzmu tak charakterystyczną dla patricka Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 27 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin