Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Babyshambles
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 11:16, 14 Sty 2006    Temat postu:

taka troche bezsensowna
zero konkretów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Sob 11:19, 14 Sty 2006    Temat postu:

Jakie, kurwa, The Doors?! Gdzie tam The Doors?! Evil or Very Mad
Johnny, nie wymagaj, żeby recenzenci z 'TeleTygodnia' słuchali tych płyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Sob 11:19, 14 Sty 2006    Temat postu:

tak można napisać o wielu płytach

porównywanie Babyshambles z The Clash i The Doors jest mooooooooooooocno naciągnięte.

poza tym rockowe granie jest prawie zawsze gitarowe

masło maślane


Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Sob 16:29, 14 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 14:05, 14 Sty 2006    Temat postu:

porownywanie z TC ma sens ,z Doorsami niebardzo
a rockowe granie nie zawsze jest gitarowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Sob 14:22, 14 Sty 2006    Temat postu:

Newsweek ostatnio też chce być rockowy. Jest recenzja Bloc Party i Strokesów :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:43, 14 Sty 2006    Temat postu:

Maua napisał:
Płyta, która już w chwili powstania obrosła legendą.

A jednak. Pete Doherty, były wokalista grupy The Libertines, powraca z albumem, który już dziś uznawany jest za płytę klasyczną.

ale warto spróbować, bo pod tym hałasem kryje się głębia.'

coś im ta recenzja nie wyszła


Bzdura

Bzdura

Bzdura

Szczecra prawda

Down In Albion Polska ma w dupie- zaden brukowiec nawet o tym albumie nie wspomnial, tylko pokazuja Pete`a jako cpuna niezdolnego do pracy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biały Liść
still not dirty enough for you


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 4275
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Haribo;]

PostWysłany: Sob 17:13, 14 Sty 2006    Temat postu:

no tak. na przyklad w gali albo tele tygodniu:P

z dwoma rzeczami w tej recenzji sie zgodze. z tym ze obrosla legenda i z tym, ze nie na kazda wrazliwosc. acha no i z tym, ze kryje sie glebia. no jakas sie kryje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Sob 17:39, 14 Sty 2006    Temat postu:

A ja Was wszystkich zastrzelę. Spróbowałam zrobić z 'Down In Albion' to samo co z 'First Impressions Of Earth' i dziś włączyłam ją po bardzo długiej przerwie.
Przy nr 1 prawie się popłakałam, przy nr 2 też, jak zwykle skipnęłam 'Pentonville', by rozkleić się po raz trzeci przy 'Albion' (ale to już norma). I powiem Wam, że wszystko zabrzmiało dla mnie inaczej. Mimo wielkiej wpadki z jednym utworem, pomyłek w grze (których i tak nie słyszę) i bardzo niedbałego wokalu w 'Stix & Stones' i w kilku końcowych kawałkach, to jest bardzo dobra i bardzo piękna płyta. Piosenki są świetne i jeśli ktoś kocha Pete'a tak jak ja (choć to jest bardzo trudna miłość), prędzej czy później pokocha też tę płytę.
Czyli niemożliwe stało się możliwe. I wiem już, jaką płytę sobie teraz kupię.
Aha, żeby było śmieszniej, przeszła mi złość na Kate Moss. Nawet jej wokal już mnie nie denerwuje. Ona nie jest taka głupia, skoro pogoniła Pete'a, kiedy odmówił leczenia. Dobrze by było, gdyby jednak się zeszli - pod warunkiem udanej terapii. On potrzebuje jej bardziej niż ona jego. Nie powinien być sam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:07, 14 Sty 2006    Temat postu:

A ja Wam powiem, ze tez przekonuje sie do Down In Albion... Bo jak ta plyyta wyszla to nie wiem... jakos bylem dziwnie zly na Pete`a, mialem do niego zal... Dopiero teraz zaczynam rozumiec, ze to piekna, wciagajaca i niezwykle wzruszajaca rzecz- takie "Dirt" dzisiejszych czasow- opetancza opowiesc o narkomanie... Boze... Jezeli on nie skonczy cpac, to daj mu chociaz tyle zycia w nalogu co Layne`owi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
bigger than the sound.


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:06, 14 Sty 2006    Temat postu:

Down in Albion jest przepiękna, może nie w 100%, ale w większości
słucham tej płyty od kilku dni, wcześniej uważałam że ma tylko 2 dobre utwory
może sobie to wmówiłam, może to przez Petera, ale tak właśnie myślę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 22:07, 14 Sty 2006    Temat postu:

a mi DiA od początku sie podobało bardzo
i powiem wam że wiedziałem że wam od razu sie nie spodoba bo jest bardzo nietypowa i trzeba załapać jej klimat ,wiedzieć o co Pete'owi w danej chwili chodziło
dlatego też jest duża rozbieżnosć w ocenach w recenzjach tej płyty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Nie 0:55, 15 Sty 2006    Temat postu:

uważam że jest dobra
mogłaby być lepsza, ale kto lepiej ode mnie powinien rozumieć dlaczego nie jest?
w jego stanie stworzyć coś tak pięknego...

wybacz, Martchin
ale życzyć Pete'owi długiego życia mimo nałogu może tylko ktoś, kto tego nie zaznał
to jest droga przez mękę, już lepsza szybka śmierć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 11:35, 15 Sty 2006    Temat postu:

Lord Libertine napisał:
wybacz, Martchin
ale życzyć Pete'owi długiego życia mimo nałogu może tylko ktoś, kto tego nie zaznał
to jest droga przez mękę, już lepsza szybka śmierć


No tak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudia
sugar, spice and everything nice


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: disco 2000

PostWysłany: Pon 16:58, 16 Sty 2006    Temat postu:

w 'twoim stylu' 'recenzja' DiA [śmiech przez łzy]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
bigger than the sound.


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:19, 16 Sty 2006    Temat postu:

przepisz, przepisz Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! / The Libertines Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 19 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin