Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dntel

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
twilite kid
fun blame monster


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:39, 18 Mar 2007    Temat postu: Dntel

Wątek chyba się przyda, bo nadchodzi nowa płyta - Dumb Luck. Udziela się na niej mnóstwo lubianych przez (większość z) was gości.
Tak poza tym, to za 'Life is a Full of Possibilites' należy mu się bardziej niż za projekt z panem z DC4C (The Postal Service, anybody?). Jeśli ta płyta się wam nie spodobała, to jest to wasza wina, wierzcie mi Wink

Panie i Panowie, oto James Scott Tamborello.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarząb
golden boy


Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2964
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: broken bricks

PostWysłany: Nie 23:46, 18 Mar 2007    Temat postu:

mam Life is a full of possibilites
ale jeszcze nie rozpracowalem tego o co chodzi na tej plycie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twilite kid
fun blame monster


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:50, 18 Mar 2007    Temat postu:

Aby prawidłowo odebrać tę płytę trzeba być zakochanym Wink Szczęśliwie lub nie - nieważne. Trzeba jeszcze być odrobinę osłuchanym z ambientem, no i dać jej wiele szans. Słuchać koniecznie w całości i wracać do niej co jakiś czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarząb
golden boy


Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2964
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: broken bricks

PostWysłany: Nie 23:54, 18 Mar 2007    Temat postu:

co prawda zakochany nie jestem, ale dam plycie jeszcze pare szans. na razie sluchalem jej o tak sobie cos robiac na komputru ale sie uczac. ale moze ją sobie odpale w ciszy i przy piwie i bedzie ładnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twilite kid
fun blame monster


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:56, 18 Mar 2007    Temat postu:

To banalne co napiszę, ale ta płyta zapada w serce. Te dziwne melodie, których prawie nie ma nie chodzą po głowie, ale gdy wracasz do nich po pewnym czasie, mówisz sobie 'kurwa, na to czekałem'. Mnóstwo drobnych szczególików, których nie da się ogarnąć, bo album zaczyna rozbrajać. Ale to dopiero za którymś przesłuchaniem,, Dobra, coś mi się chyba powtarzanie włączyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matinee
freethinker


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 8507
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: the poetry society

PostWysłany: Nie 23:57, 18 Mar 2007    Temat postu:

twilite kid napisał:
matinee napisał:

Life Is Full Of Possibilities?
Nudnawa ta płyta, tak szczesze ... Rolling Eyes

Przez pierwsze pół roku obcowania z Nią miałem podobne zdanie. Aż pewnego deszczowego dnia usłyszałem:

how can you love me if you don't love yourself?
i love you
anywhere


No i zgniotło Wink Potem okazało się, że cała płyta jest cudowna, tylko trzeba dać jej parę szans. Lubisz Postal Service? Posłuchaj 'This is the Dream of Evan and Chan'. Postal Service to nic innego jak Dntel z Death Cab For Cutie, a zaczęli właśnie od tej jednej, cudownej piosenki.
No, ale nie chodzi mi o tę jedną z najpiękniejszych płyt elektronicznych ostatnich lat Wink Mam na myśli nową płytę, która wyjdzie pewnie za jakiś miesiąc. Jest dużo łatwiej przyswajalna i wypełniona piosenkami, a nie takimi smutnymi, szumiącymi krajobrazikami Smile Mogę wrzucić, jakby co.


No właśnie, nie za bardzo, ten Postal Service... :]

Ale faktem jest, że nie dałam zbyt wielu szans tej płycie, może 3 razy przesłuchałam.

Spróbuję jeszcze raz, ale zaczynając od nowej płyty, później wrócę do Life Is Full Of Possibilities Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twilite kid
fun blame monster


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:59, 18 Mar 2007    Temat postu:

matinee napisał:
No właśnie, nie za bardzo, ten Postal Service... :]


Strzelałem Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoGirlSoSweet
loveless


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 23:59, 18 Mar 2007    Temat postu:

Life is full od possibilities, pokochałam, zwłaszcza za "why i'm so unhappy", do tej nowej płyty się jeszcze nie przekonałam, pewnie dlatego że przesłuchałam ją dopiero jeden raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gordon_cole



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 0:30, 19 Mar 2007    Temat postu:

NoGirlSoSweet napisał:
(..) do tej nowej płyty się jeszcze nie przekonałam, pewnie dlatego że przesłuchałam ją dopiero jeden raz.


właśnie. mam podobnie. za pierwszym, drugim i trzecim razem nic. ale jak weźmie się "dumb luck" po to, żeby ją przesłuchać gruntownie, a nie tylko usłyszeć jako tło do-czegoś-tam, to obserwuję u siebie ciekawe efekty i z zainteresowaniem patrzę jak te dźwięki się we mnie wgryzają. brzmi strasznie i głupio, ale zapewniam, że to bardzo przyjemne uczucie. z tym zastrzeżeniem, że to jednak album do słuchania, bo wtedy można go docenić. jako "muzyka towarzysząca" też może się sprawdzać, ale jakieś 50% wartości umyka wtedy bokami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoGirlSoSweet
loveless


Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 1619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 0:42, 19 Mar 2007    Temat postu:

zapewne.

narazie moją uwagę przykuło bardzo "roll on" (ft. jenny lewic) przez to pewnie, że jest w tym troche z country, wokal śliczny i takie lekkie do słuchania to jest Smile
reszte jeszcze porządnie przewałkuję.

a Ty Gordonie wpadaj na forum częściej Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlfromipanema
Killamangiro


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:58, 26 Mar 2007    Temat postu:

odświeżyłam "Life Is Full Of Possibilities", ściągnęłam "Dumb Luck" i z początku nie wiedziałam, czy będę mogła nową płytą zachwycić się tak jak pierwszą. bo ona może wydawała mi się z początku abstrakcyjna, potrzebowała czasu, itd.- ale teraz wątpię czy kiedykolwiek ją porzucę Wink

ale dziś doszłam do wniosku, że to po prostu inny nastrój. szłam przez miasto ze słuchawkami w uszach i aż zapomniałam, że się śpieszę. "wgryzające się dźwięki" może i brzmią głupio, Gordon, ale chyba nie znalazłabym lepszego określenia na to co ta płyta robi. w dodatku wciąga strasznie, skupisz się na chwilę i już nie możesz przestać potem.
przy pierwszych przesłuchaniach też najbardziej podobało mi się "Roll On", ale dziś tak jakoś strasznie mi weszło "Dumb Luck". i nie wiecie może, z czym mi się kojarzy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jarząb
golden boy


Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2964
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: broken bricks

PostWysłany: Sob 0:36, 26 Maj 2007    Temat postu:

myliłem się. life is full od possibilities to piękna sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashtray
the man who came to stay


Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:34, 15 Cze 2007    Temat postu:

Dumb Luck zainteresowałam się ze względu na Conora i zauroczyło mnie od pierwszego przesłuchania.
Breakfast In Bed jest lepsze niż większość piosenek z nowej płyty Bright Eyes.

Life is full od possibilities jest chyba trudniej przyswajalne i nie wiem czy mi się podoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin