Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kings Of Leon
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:59, 09 Lip 2009    Temat postu:

może nagrali zanim wyszli na scenę i potem szybko z playback'u puścili, żeby tylko wokalista znowu nie miał problemów żołądkowych ;p
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 13:57, 24 Paź 2010    Temat postu:

Artykuł w Machinie należałoby przetłumaczyć i przesłać do Ju Es Ej, sukces gwarantowany (;

Kings Of Leon jest zespołem dość specyficznym, wydaje mi się, że albo ich lubisz, albo nie. Jestem w obozie numer jeden, zwłaszcza po ostatniej płycie. Genialne 'Closer' - dla tego jednego nawet utworu warto kupić CD. Każdy kawałek ma coś w sobie, i to coś takiego, co powoduje, że do nich wracasz...
Wokalista został okrzyknięty jednym z najseksowniejsiejszych głosów ostatnich lat i trzeba przyznać, że potrafi wywołać dreszcz (;
Powrót do góry
Madristas
the man who came to stay


Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:36, 24 Paź 2010    Temat postu:

@Jane Don - przeca 'Come Around Sundown' jest ich ostatnią płytą Wink

Na Laście początkowo był lament, że się 'sold out' ale teraz coś się uspokoiło.

Mnie tam się podoba, bez spiny, luzacki krążek. Nigdy nie oczekiwałem od nich jakiegoś pierdolnięcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Pon 12:49, 25 Paź 2010    Temat postu:

Madristas napisał:

Na Laście początkowo był lament, że się 'sold out' ale teraz coś się uspokoiło.

taki lament trwa już od trzech płyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pon 21:10, 25 Paź 2010    Temat postu:

Słyszałem ostatnio parę numerów w radiu i zda się, że jakoś alergia mi na ten zespół minęła.
Pompowanie przy okazji poprzedniej płyty z niewiadomych powodów strasznie mnie mierziło- przy okazji tej nowej- słucham tego z dystansem, którego pozbyć się nie będę mógł już nigdy (nie, że ten 4 LP, po prostu z takich rzeczy jak KOL się wyrasta) ale też z jakąś sympatią, którą wywołuje to ich charakterystyczne brzmienie.
Bo to duży zespół się stał, z tym nie sposób polemizować a i nie dziwić się nie sposó, bo z tej wielkości to już przecież prawie swoiste guilty pleasure. Tak to wygląda moim wzrokiem patrząc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 22:29, 25 Paź 2010    Temat postu:

Latia napisał:
Madristas napisał:

Na Laście początkowo był lament, że się 'sold out' ale teraz coś się uspokoiło.

taki lament trwa już od trzech płyt.

Ojeju, których trzech? Myślałam, że to dopiero przy 'Only By The Night' zaczęły się te lamenty, że U2 i olaboga... Swoją drogą nie ma drugiej płyty, której tytuł tak by pasował do zawartości. Idealna do nocnego autobusu.

A co do 'Closer', to jest tak wykurwisty kawałek, że jak napisałam na Laście, że jest lepszy niż 'Sex On Fire', to nie zliczę ile osób się pod tym podpisało.

'Come Around Sundown' jeszcze nie znam, ale to się zaraz zmieni.

Kiedy sobie przypominam, jak bardzo ich kiedyś nie cierpiałam i jak działał mi na nerwy wokal, to nie mogę w uwierzyć Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sound
the man who would be king


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:06, 26 Paź 2010    Temat postu:

CAS - nie słucha się tego tak dobrze, jak OBTN, ale znam 60-letnią babkę, która cały czas na nich leci
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Wto 11:08, 26 Paź 2010    Temat postu:

Lady napisał:
Latia napisał:
Madristas napisał:

Na Laście początkowo był lament, że się 'sold out' ale teraz coś się uspokoiło.

taki lament trwa już od trzech płyt.

Ojeju, których trzech? Myślałam, że to dopiero przy 'Only By The Night' zaczęły się te lamenty, że U2 i olaboga...

nie no, jeszcze 'because of the times'. to był pierwszy zły znak, który doprowadził do tego, co mamy teraz.
widzisz, Lady, ja ich bardzo lubiłam za czasów 'aha-shake heatbreak'. teraz słucham tego bardzo wybiórczo i nawet całego koncertu nie chciało mi się ich słuchać. nie mówię, że te płyty są totalnymi klęskami, ale na palcach jednej ręki mogę policzyć dobre piosenki z tych ostatnich płyt. wyłączając jak narazie najnowszą, bo nie miałam ani okazji ani ochoty posłuchać.


Ostatnio zmieniony przez Latia dnia Wto 11:11, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Wto 12:20, 26 Paź 2010    Temat postu:

Ja bardzo lubię Because Of The Times. Rzecz w tym, że jak wiele płyt z tamtego okresu (chociaż to akurat był owocny rok w wyjątki w postaci "evergreenów" (lol)- druga M.I.A, Burial, Comicopera, Strawberry Jam, Person Pitch itp.) to bardziej sentyment aniżeli faktyczne docenienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Nie 23:54, 31 Paź 2010    Temat postu:

okropna jest ta ich nowa plyta, no.
zaczyna sie od plagiatu z 'sex on fire' [zwrotka pierwszego numeru], a potem rownia pochyla. nafjajniejszy numer to 'celebration', ale to bonus track, wiec sie nie liczy, w takim razie najlepszy singel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fishy



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 12:25, 30 Gru 2010    Temat postu:

nowej płyty jeszcze nie słuchałam. ale osobiście uwielbiam 'Because of the times' i 'Only by the night'. wogóle to kocham KOL, jakoś ich muzyka mnie tak potrafi odstresować i poprawić humor.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 21:49, 03 Sty 2011    Temat postu:

Nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia jak poprzedniczka. Dzięki Godfatherowi wiem, dlaczego spodobał mi się otwieracz Wink Nie skreślam na razie, może płytka po prostu musi sobie trochę poleżeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bouleau
what a waster


Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: twin peaks

PostWysłany: Nie 18:16, 26 Mar 2017    Temat postu:

po latach muszę wyznać ze wstydem, że w okresie wczesno-licealnym zaliczałam się do ich psychofanek, o których caleb przestrzega bodajże w be somebody.
zaraziła mnie nimi znajoma z lastefemu, która zalewała mnie linkami do filmików z ich domowych nagrań (nie powiem, dość śmiechowych), a ich koncert na moim pierwszym hofie w 2009 przesądził sprawę.
wolę ich 'na smutno', bo to im, imo, wychodzi najlepiej, a więc: talihina sky, milk, większość because of the times, cold desert i the end i 'na zimno', tj. closer i crawl.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19
Strona 19 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin