Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nirvana
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Astrogirl
She's a Superstar


Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 1369
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wietrzne,zimne południe

PostWysłany: Śro 16:12, 30 Kwi 2008    Temat postu:

jeszcze się nie zdarzyło,żeby zaczął ze mną jakiś nieodpowiedni-chyba wyczuwają instynktownie,że ich nie lubię Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szarlotka
stargazer


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 3065
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sin City | Dresden

PostWysłany: Śro 22:24, 30 Kwi 2008    Temat postu:

zjem ci chleb napisał:
Szarlotka napisał:
pasikoniki z polibudy?! Laughing

napisz coś więcej, bo ja akurat znam przedstawiciela tego gatunku, ale pewnie został pasikonikiem z innego powodu Wink


pasikonik nosi flanelową koszulę, czasem luźno narzuconą na t-shirta, czasem w spodniach; spodnie przeważnie klasyczne dżinsy, czasem czarne, ale zawsze rurki; do tego buty, koniecznie o rozmiar za duże.
pasikonik nosi włosy w nieładzie, zwykle dłuższe; czasem wąsik.

na miasto wychodzi tylko w większej grupie, wraz z innymi pasikonikami. jeśli idzie z nimi jakaś dziewczyna, niechybnie jest siostrą jednego z nich.
wszyscy na imprezie bawią się we własnym gronie, a napotkane nielicznie dziewczęta zagadują tekstami typu "cześć! jak się masz? studiuję automatykę elektroenergetyczną!".

prawdziwy boom pasikoniki przeżywały pod koniec lat 90-tych. obecnie zjawisko zanika (w większych miastach już zanikło), ponieważ zmienia się moda, zmieniają się trendy i wielu z nich przybrało styl 'na metala' bądź zostało polarowcami.
jednak bycie pasikonikiem to coś więcej niż tylko styl, to droga życia i wprawione oko w mig rozpozna prawdziwego pasikonika!


wobec tego od dzisiaj jestem bogatsza o cechy charakterystyczne pasikoników i będę się uśmiechać w duchu jeśli będę miała nieszczęście jakiegoś minąć na ulicy.

dodałabym do tego chód na pasikonika: lekkie bujanie biodrami, ciało pochylone do przodu, kończyny nieziemsko kościste, niepewny krok.

a Twój opis pasikonikowy - no no no Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Nie 18:55, 04 Sty 2009    Temat postu:

Ciumok napisał:
"Wiej, północny wietrze, wiej..."

"Geje i lesby, hetero i trans
tańczyli dziko, na półnago
facet z brodą dał mi buzi..."

Rzeczywiście równie słabe co Nirvana. Wyjątkowo brzydki wokalista, kicz na 102...

O ja pierdolę, gdybym był despotycznym moderatorem, to usunąłbym temat bez zmrużenia oka.


Dyskusja o Nirvanie przeniesiona z tematu o Żywiołach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Czw 23:55, 01 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 18:58, 04 Sty 2009    Temat postu:

Ciumok napisał:
Rzeczywiście równie słabe co Nirvana.

mam nadzieję, że to była ironia, bo inaczej ja mogę Ciebie usunąć Twisted Evil
i nie chodzi mi bynajmniej o Żywioły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:53, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 18:58, 04 Sty 2009    Temat postu:

A czy zespół Nirvana generuje w Tobie jakiekolwiek pozytywne skojarzenia? We mnie nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maciek
the man who would be king


Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 1:46, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 18:59, 04 Sty 2009    Temat postu:

wyluzuj, to pewnie muzyka młodości Tristana, prawda? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 2:49, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 18:59, 04 Sty 2009    Temat postu:

Któż to wie?Smile Ale moje zapytanie nie miało takiego charakteru, żebym musiał "wyluzowywac"Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pią 2:54, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 18:59, 04 Sty 2009    Temat postu:

Nirvana to druga religia Tristana, więc poleje się krew-wwwww...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pią 3:19, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:00, 04 Sty 2009    Temat postu:

to jest nie tylko muzyka mojej młodości
to jeden z dwóch zespołów jakie w ogóle istniały w latach dziewięćdziesiątych, kiedy wy jeszcze nosiliście koszule w zębach
powiedzieć o nim, że jest słaby tylko dlatego, że jego muzyka się komuś nie podoba albo ktoś jej po prostu nie rozumie, to jak powiedzieć, że Beatlesi czy Pink Floyd byli 'słabi' (żeby wszystko było jasne: nie lubię Pink Floyd)

słabe to są tego rodzaju posty, w których od pewnego czasu wręcz celujesz, Ciumoku
powiem wprost: budzenie kontrowersji, prowokacje, to wszystko fajne zabawki, ale kiedy próbujesz przepchnąć kompletny idiotyzm pod hasłem-przykrywką tzw. własnego zdania, już nie wymiatasz, tylko się ośmieszasz, kochany

nie mówię tego ze złośliwości ani dlatego, że nadepnąłeś mi na odcisk, lecz z sympatii
myślę, że wiele osób tutaj przyzna mi rację, nawet jeśli tego nie napiszą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sound
the man who would be king


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:24, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:00, 04 Sty 2009    Temat postu:

Przyznaję Ci rację. Chociaż sama nigdy nie przepadałam za Nirvaną, to nigdy nie odważyłabym się napisać, że jest "słaba". Bo byłoby to nieprawdą.

Ostatnio zmieniony przez sound dnia Pią 10:25, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaja.
the man who would be king


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:36, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:01, 04 Sty 2009    Temat postu:

przyznaję ci racje, po pierwsze dlatego ze nirvana jest miłością mego zycia,po drugie wkurza mnie wyrabianie wlasnej opinii o zespolach, filmach, ksiazkach ,czymkolwiek,co mialo duzy wplyw na historie i rozwoj swojej dziedziny i ktore są uzane jako 'legendy', tylko ze wzgledu na podoba mi sie/nie podoba mi sie. cos takiego nalezy rozpatrywac z wielu stron. mozna to nazwac brakiem własnego zdania, bo zgadzam sie z geniuszem czegos co zostalo uznane za genialne, ale jesli przez tyle lat tylu ludzi ciągle uważa, że nirvana jest genialnym zespolem, to cos jest na rzeczy i moze warto by bylo dowiedziec sie o tym czegos wiecej. moga ci sie nie podobac, ale musisz ich uznawac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pią 16:22, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:01, 04 Sty 2009    Temat postu:

A ja uważam, że wszyscy pierdolicie. Ciumok tak ma i obruszać się za jego tekst w takim stylu nie wypada, bo na niego po prostu trzeba przyjąć pewną tolerancję. Warszawiak jeden Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pią 23:14, 02 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:01, 04 Sty 2009    Temat postu:

jestem tolerancyjny, toleruję bardzo wiele rzeczy
jawna głupota (czy, jak kto woli, głuchota) do nich nie należy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Sob 0:40, 03 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:01, 04 Sty 2009    Temat postu:

Ależ właśnie Twój problem polega na tym, że chyba nie do końca rozumiesz, że Ciumokowi w takich wypadkach chodzi o nic albo o prowokację, ale wyłącznie bezcelowo. Uważam oburzanie się o coś takiego za mniej strawne niż same posty, na które są odpowiedzią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Sob 3:03, 03 Sty 2009
PRZENIESIONY
Nie 19:02, 04 Sty 2009    Temat postu:

tym gorzej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> America, America Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 8 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin