Indie Rock & Stuff

trewor

jeden z bardziej ulubionych zespołów

jagódka

Ha! znalazłam ten temat. Aktualnie mój ulubiony i ukochany zespół. I dzięki nim tu trafiłam :> ( a dokładniej dzięki forum WS, a jeszcze dokładniej dzięki towarzyszowi czołgaj się, który jak podkreśla wcale mnie nie namawiał haha). Jack jest cudowny :))) Meg też :))). Kupiłam sobie dwie płyty w empiku ( Słonia i GBMS). To był zapewne najlepszy zakup w moim życiu.

Krzys

ahh ten zespół.......słuchac słuchac bo ja polecac bardzo polecac jaa!!!!ten dułet nie zginie!!!

mrtchn

jarząb

heheh..

matinee

Dziwne, ze to nie Casablanca wkleila te informacje Wink

sHavo

WS są świetni i moim zdaniem tylko tam Jack ma zapewnioną dożywotnią oryginalnosc... bo The Raconteurs chociaż świetne, nie jest az tak charakterystyczne... coniektorzy juz WS pogrzebali (patrz redaktor Metz) ale ja nie wierze... to jest poprostu zbyt dobry zespol i nie ma sie czym martwic

godfather

w racounters mam wszystko czego brakowalo mi w tws - harmonii wokalnych i basu. sorry, ale chyba tylko jolene, interpretacja one more cup of coffee i i just don't know what to do with myself przebija takie cudo jak blue veins.no ale to jest kwestia gustu.

matinee

Blue Veins to genialny kawalek, ale nie przesadzajmy... WS mieli (maja) wiecej takowych.

jarząb

w sumie to ostatnio podczas rozmyslań pod prysznicem doszedłem podobnych wniosków co godfather, ale nie do konca. Tzn. tak sobie pomyslalem, ze White potrzebował Raconteurs'ow bo inaczej nie mogl by sie dalej rozwijac. Za podparcie takiej tezy moze sluzyc GBMS w którym Jack kombinował już totalnie nie mogąc uwolnic sie od ograniczen jakie narzuca gra w duecie.
GBMS to juz nie bylo do konca TWS. Co nie znaczy, że nie ma tym krążku dobrej muzyki, bo jest.

woy-tek

Po krotkim czasie odpoczynku od tws, zaczalem od nowa zakochiwac sie w de stijl. Boze, jakie little bird jest zajebiste

jarząb

wlasnie!

Biały Liść

juz chcialam napisac ze de stijl jest w mojej czolowce stripesowych albumow. ale nie, nie umialabym sie zdecydowac chyba. ale gdybym takową miala, ta plyta na pewno by sie tam znalazla;p

woy-tek

troche zakrecilas, ale mysle podobnie jak ty Wink

FF

w sumie dawno tws nie słuchałem...jakiś czas miałem na odtwarzaczu, ale rzadko kiedy w ogóle na nich zwracałem uwagę i wyrzuciłem. pewnie któregoś dnia znów będę miał ochotę posłuchać.