Indie Rock & Stuff

Lady

Nie mogę się zdecydować na nr 1. Albo The Strokes, albo Arctic Monkeys. Słucham jednych i drugich i nie mogę.

StellaOrNina

Radiohead - lepiej późno niż wcale Wink

Ten rok mi upłynął głównie pod znakiem TS i Interpolu. A co przyniesie kolejny rok? Już nie mogę się doczekać

woy-tek

Dla mnie to byl cudowny rok bo poznalem Bloc party i Patricka Wolfa... Oczywiscie wiele innych swietnch zespolow ale te dwie pozycje wyrozniaja sie z tlumu

dzejkobs.

The Music, The Kooks i Bloc Party to na pewno.

Maciek

Właściwie... Bloc Party wyszło w tym roku Very Happy

to na plus.

naprawdę, ladytron wydało witching our w 2005 ? tym gorzej dla 2006. Very Happy

ach, jeszcze love w tym roku...

jeszcze "lewa strona..." i myslovitz.

mrtchn

Podsumowanie plyt polskich:

1. Myslovitz- Happiness Is Easy
2. Cool Kids Of Death- 2006
3. The Car Is On Fire- Lake & Flames

Dziekuje.

Maciek

ach, nie słuchałem jeszcze tciofa.

Latia

ckod.

yyys.

----
ah, a odkryciem tegorocznym jest lao che.

Morion

Polska Wielka Trójca Tegoroczna

1. TCIOF - Lake & Flames (bezapelacyjnie)
2. Pustki - Do Mi No
3. KDZKPW - Lewa Strona Literki M
..................................................
(długo, długo nic)
Smolik - 3
CKOD - 2006
...................................................
Myslovitz - Happiness is easy - szkoda, że nie potrafią nic nowego wprowadzić do swojej muzyki. Karmią nas ciągle tym samym skrawkiem muzykiem, który doskonale znamy od czasów Korovy.

gordon_cole

Moja lista przebojów za rok 2006, sporządzona prawdopodobnie 22 dnia listopada już. Bez propozycji polskich (co wcale nie znaczy, że u nas nie było niczego godnego uwagi).

> 20. 소규모 아카시아 밴드 - “입술이 달빛”"
> 19. The Dears - "Gang of Losers"
> 18. Ms. John Soda - "Notes and the Like"
> 17. Band of Horses - Everything all the Time"
> 16. Beirut - "Gulag Orkestar"
> 15. Helios - "Eingya"
> 14. Hot Chip - "The Warning"
> 13. I'm From Barcelona - "Let Me Introduce My Friends"
> 12. Variosa - "Where the Kilers Run"
> 11. Matt Elliott - "Failing Songs"
> 10. The Flaming Lips - "At War with Mystics"
> 09. Midori Hirano - "Lush Rush"
> 08. The Twilight Singers - "Powder Burns"
> 07. Bell & Sebastian - "The Life Pursuit"
> 06. Clap Your Hands Say Yeah - "Clap Your Hands Say Yeah"
> 05. Tapes 'n Tapes - "The Loon"
> 04. Grandaddy - "Just Like the Fambly Cat"
> 03. Tv on the Radio - "Return to the Cookie Mountains"
> 02. Thom Yorke - "The Eraser"
> 01. Junior Boys - "So This is Goodbye"

A listy ulubionych piosenek nie będzie, bo jestem obrażony na single i uważam, że z premedytacją mordują one całe albumy. O!

mrtchn

O, swietna lista !

sparks

do swojej cudownej listy musze dopisac nowe ,bloc party'.

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

a co, już wyszło?

Mardy

z tego, co mi wiadomo, to nie.. premiera styczeń/luty,więc nie wyszło.

Ciumok

Dla mnie rok 2006 to dwa zjawiska: Arctic Monkeys i The Veils (choć to już nie debiut). W daleszej kolejności nowe Faithless, The Long Blondes, Kasabian, Morissey, James Dean Bradfield, Mando Diao i The Rapture. Warto też jak dla mnie wspomnieć o Yeah Yeah Yeahs i składance Monsieur Gainsbourg Revisited. Nie mogę sobie przypomnieć, czy to nie było przypadkiem w 2005, ale też sountrack do filmu "Goal". Największe rozczarowania to zdecydowanie kolejne (po rewelacyjnym debiucie) The Killers.