| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Maciek
the man who would be king
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 1388
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Sob 21:32, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
"Myslovitz - Happiness is easy - szkoda, że nie potrafią nic nowego wprowadzić do swojej muzyki. Karmią nas ciągle tym samym skrawkiem muzykiem, który doskonale znamy od czasów Korovy."
bdzury.
w hie masz pod względem muzycznym więcej elektroniki, a w tekstach nie jest tak pesymistycznie jak na korovie, raczej bardziej optymistycznie. Poza tym panowie nie mogą przecież śpiewać o piersiach peggy brown, mają żony i są po trzydziestce 
(wiem wiem, pg nie jest na korowie) |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Ciumok
członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 21:36, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Jak dla mnie ta płyta to najlepsza od czasów Miłości W Czasach Popkultury. A przed tą są dla mnie tylko Sun Machine i Myslovitz. Bardzo mi się podoba "Happiness", zwłaszcza kawałek o Georgu Beście i chyba nr 2, zapamiętałem, że często przeskakiwałem jedynkę, ale nie przypominam sobie konkretnie, bo nie słuchałem tej płyty od jakiegoś czasu. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady
amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
| Wysłany: Nie 1:37, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| A propos Bloc Party. Historia się powtarza - płyta roku 2007 wyjdzie na jego początku. Co mnie będzie mogło jeszcze zachwycić po czymś takim?! |
|
| Powrót do góry |
|
|
jarząb
golden boy
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2964
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: broken bricks
|
| Wysłany: Nie 1:39, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| myśle, że piotr rubik. napewno skręci jakies zajebiste oratorium |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady
amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
| Wysłany: Nie 1:45, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Które z kolei doprowadzi do skrętu moje kiszki. Sorry, thank you. |
|
| Powrót do góry |
|
|
ASDF
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 8:48, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Ja naprawdę bardzo lubię Bloc Party, ale dla mnie płytą roku 2007, z tych które już wyciekły jest genialny "Candylion" Gruffa Rhysa. |
|
| Powrót do góry |
|
|
twilite kid
fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 11:35, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Lady Libertine napisał: | | A propos Bloc Party. Historia się powtarza - płyta roku 2007 wyjdzie na jego początku. Co mnie będzie mogło jeszcze zachwycić po czymś takim?! |
LCS Sodunsystem i Menomena. Imho nawet średnie The Shins jest lepsze od tego Bloc Party  Poza tym wychodzi nowe Mum, być może Interpol. Na pewno czeka nas dobry, rok, bo zbliżamy się do 2009  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady
amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
| Wysłany: Nie 14:42, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Co 6 lat rewolucja, right. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Empress
the man who would be king
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Heartland
|
| Wysłany: Nie 16:36, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a co Wy tutaj jakies dziwne rzezy mowicie.
Przeciez to oczywiste, ze płyta roku 2007 będzie 'Magic Position' Patricka Wolfa^^
|
|
| Powrót do góry |
|
|
twilite kid
fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 17:29, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Lady Libertine napisał: | | Co 6 lat rewolucja, right. |
Widzę, że wiesz o co chodzi |
|
| Powrót do góry |
|
|
woy-tek
the man who would be king
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Nie 17:50, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Empress napisał: | a co Wy tutaj jakies dziwne rzezy mowicie.
Przeciez to oczywiste, ze płyta roku 2007 będzie 'Magic Position' Patricka Wolfa^^
|
agree |
|
| Powrót do góry |
|
|
Ciumok
członek rady nadzorczej
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 18:36, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Ja się przyłączam do tej tezy o Bloc Party. Dwa pierwsze kawałki są naprawdę godne określenia "zajebiste!". |
|
| Powrót do góry |
|
|
Lady
amoureuse de Paname
Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Paname
|
| Wysłany: Nie 18:45, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zajefuckinkurwabiste.
| twilite kid napisał: | | Lady Libertine napisał: | | Co 6 lat rewolucja, right. |
Widzę, że wiesz o co chodzi |
Ja wierzę w takie rzeczy  Przecież do tej pory się sprawdzało! Przynajmniej z grubsza rzecz biorąc. A w 1991 to tak się sprawdziło, że ho ho i wszystkim gacie spadły. |
|
| Powrót do góry |
|
|
czołgaj się
zły syn dla matki
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 7370
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zewsząd
|
| Wysłany: Nie 19:08, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Dobra, przypasujcie mi jeszcze 1997 i 2003, to uwierzę. |
|
| Powrót do góry |
|
|
twilite kid
fun blame monster
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1594
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 21:21, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| czołgaj się napisał: | | Dobra, przypasujcie mi jeszcze 1997 i 2003, to uwierzę. |
1967
The Velvet Underground 'The Velvet Underground & Nico'
coś jeszcze? 
The Beatles 'Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band'
The Doors 'The Doors'
Captain Beefheart 'Safe as Milk'
1973
Pink Floyd 'Dark Side of the Moon'
The Stooges 'Raw Power'
Keith Jarrett 'Solo Concerts: Bremen and Lausanne'
1979 (to mówi samo za siebie)
The Clash 'London Calling'
Joy Division 'Unknown Pleasures'
Gang of Four 'Entertainment!'
Pink Floyd 'The Wall'
XTC 'Drums and Wires'
This Heat 'This Heat'
1985 (z niego jestem słaby)
The Jesus and Mary Chain 'Psychocandy'
The Fall 'This Nation's Saving Grace'
Tom Waits 'Rain Dogs'
1991
My Bloody Valentine 'Loveless'
Nirvana 'Nevermind'
Slint 'Spiderland'
U2 'Achtung Baby'
Pearl Jam 'Ten'
Red Hot Chili Peppers 'Blood Sugar Sex Magik'
Primal Scream 'Screamadelica'
Slowdive 'Just for a Day'
czarny album metaliki
1997
Radiohead 'OK Computer'
Mogwai 'Young Team'
Yo La Tengo 'I Can Hear the Heart Beating as One'
Pavement 'Brighten the Corners'
Elliott Smith 'Either/Or'
The Verve 'Urban Hymns'
Modest Mouse 'The Lonesome Crowded West'
Godspeed You Black Emperor! 'F#A#∞'
Spiritualized 'Ladies and Gentlemen We Are Floating in Space'
2003
The Mars Volta 'De-loused in the Comatorium' (zdaniem niektórych)
The Wrens 'The Meadowlands'
The Shins 'Chutes Too Narrow'
M83 'Dead Cities, Red Seas & Lost Ghosts'
The Microphones 'Mount Eerie'
i być może dla wielu tutaj, last but not least The White Stripes 'Elephant'. zawsze to jakaś rewolucja,,
To tak na szybko. Na pewno o wielu albumach zapomniałem,, |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
