Indie Rock & Stuff

Cassi

o tak. egzakli. walić ludzi. ignorujmy ich. :D

Irena

w ogóle co kogo ja obchodze a jak sobie spiewam to dla siebie

Cassi

własnie. w ogóle to powinni się cieszyć, że nas słyszą. w końcu nie jesteśmy BYLE KIM.

klaudia

otóż to

Irena

najfajniej mi sie śpiewa jak ide do pracy albo jak wracam w metrze
no i te autobusy hehe

klaudia

a mi w sklepach i tramawaju oh tak ;D

mrtchn

Ja spiewam pod prysznicem i jak gram na gitarze i mam rozkrecony wzmacniacz, bo wtedy tylko ja siebie slysze i jest gut Very Happy

Blues Sister

A ja śpiewam na ulicy. Zawsze i wszędzie. Mimo, że nie umiem śpiewać, ale to swoją drogą... Laughing

Kiedyś jak wyłam (bo trudno to nazwać śpiewaniem) "Fuck Forever", to taki miły pan po drugiej stronie ulicy mi pomachał. Czułam się wtedy doceniona Very Happy

mrtchn

Choc z drugiej strony chyba nie spiewam najgorzej, bo dostalem sie do choru szkolnego, a dyrygentka powiedzial, ze strasznie czysto spiewam i mam ciekawa barwe... moze chciala byc mila... ale na chor nie chodze...

Irena

no i czemu ?

Blues Sister

Chodziłam kiedyś na chór Rolling Eyes

Ale odkąd na nim zemdlałam nie chodzę Very Happy

Złe wspomnienia?

Biały Liść

ja czasem spiewam. ale spiewam tak ze nikt nie slyszy. ale ogolnie zdaje sobie sprawe z tego ze niezbyt umiem;)

mrtchn

Czemu nie na chor ? Bo ja jestem gitarzysta, a nie spiewakiem, w sumie koscielnym... a poza tym nie mam czasu...

matinee

Właśnie? Duużo tych 'wielkich' zaczynało w chórach, zwłaszcza amerykańskich Laughing

Irena

przyjamniej gitarzysta Smile

mam gitare nawet taka elektyryczna ale niewiele umiem grać
czas czas czas is running out