Indie Rock & Stuff

Mss Flowers

No ale sory w Anglii za płyty płaci się 5 funtów, czyli godzina pracy Polaka na jakims zmywaku czy w fabryce a u nas trzeba pracować cały dzień i jeszcze nie starczy na płyte w oryginalnej wersji... za 35 zł nie kupi się płyty...
Ja jak do tej pory kupiłam 3 w polskiej cenie i za każdym razem byłam cholernie rozczarowana!
I co, bedą nam wciskac jakieś gówno i to ma byc ich ochrona przez piractwem?!

Marquee Moon

Nie no, do 35 złotych można kupić całą masę płyt wydanych przed 2000 rokiem. Te nowsze chodzą po niezbyt przyjemnych cenach. A co do Anglii, po 5 funciaków są starsze płyty, nowości kosztują chyba 10-12 funtów, ale to i tak dla nich mało.

Mss Flowers

To tak czy siak Wink

dla nich bardzo mało ... no ale własnie mi chodzilo o nowości, Arctic jest u mnie po 65 zł! Kto ma kupować te płyty? Młodzi ludzie czy ustatkowani 40-50-latkowie? Wkurza mnie to! Bo ja juz wole sciagnąć płyte niz kupic ta za 30 zł z beznadziejną okładka...

sHavo

Czyli wniosek chyba bardziej oczywisty. To nie płyty są za drogie a zarobki za niskie Razz

Bo zobaczcie, jakbyśmy zarabiali średnio 30 zeta na godzine to by nie było problemu, tak samo jak w Anglii Razz

A tak serio to jak tak pomysle ze za moje plyty zapłaciłem juz dawno ponad 1000 zeta to sie za łeb chwytam...

Mss Flowers

No oczywiście... to paranoja

Cadio

Lady

Stosunek cen płyt do średnich zarobków jest drastycznie różny od tego w UK. Tak lepiej?

sHavo

No przecież właśnie o to mi chodziło Very Happy

Mss Flowers

Ale i tak póki co nic sie nie da z tym zrobic ;(

Zagadka

I w UK są ludzkie przeceny.
czyt. z 13.95 na 7 funtów.
Nie z 23 zł na 19.99 (patrz Abba w białostockim empiku).

bartoś

oryginalny down in albion 'babyshambles' kupiony w marcu tego roku 5 funtów przecena z 16
give em enough rope clashów cena 2.84
u nas to nawet beatlesi kosztują po 65 zł czyli tyle ile inne płyty w dniu wydania czy to jest normalne ceny płyt w UK są mniej więcej takie same to czas po jakim nadchodźi zmiana ceny jest okrutny

x

jak dla mnie, gdyby te najlepsze (w moim mniemaniu) płyty stały po 20-30 złotych, to byłoby świetnie. znalazłem taki sklep w gdynii - gdzie television, echo and the bunnymen czy the smiths stało po tyle właśnie. gdyby takie sklepy były w rzeszowie to byłoby pięknie.
dziś szukałem tanich płyt w MM no ale nic nie znalazłem, oprócz Notorious`a Duran Duran za 10tkę.

Latia

PINK

no własnie na szczescie dużo płyt mozna dostac w cenie 30zł. mówie oczywiscie o pozycjach starszych, najczesciej opatrzonych takim zółtym wykrzyknikiem. w MM czy saturnie jest tego mnóstwo.

Ciumok

Tylko nie w tym Twoim Trafficu:P Cholernie drogi ten sklep. Jedyne, co pamiętam z jakichś okazji to jak brat trafił na jakąś składankę Yardbirds za dychę, czy dwie...