Indie Rock & Stuff

Latia

nie byłam. tak szczerze, to nie znalazłam jeszcze żadnego fajnego klubu w poznaniu.
z drugiej strony wielce nad tym nie rozpaczam. wiadomo, że najlepszy pub to własna stancja. pijesz co chcesz, z kim chcesz, słuchasz czego chcesz, a na parkiecie zawsze jest dużo miejsca i masz prawo zgonić na miejscu ;]

snorri

zgadzam się, co do wszystkiego tylko u mnie zamiast stancji jest studio garażowe Wink

a wracajac do hatifnats to w johnnym rockerze jest fajny wystrój i klimat, ale drogi browar

sHavo

Ja wiem czy Johnny Rocker ma taki fajny klimat? Byłem na The Poise Rite, to ten klub jest zrobiony tak, żeby wszyscy podczas koncertu mogli siedzieć. I 95% z tego chętnie korzysta.

natalia.natalia · Gość

Otwieramy Hatifnatsów w czwartek za tydzien w Poznaniu i bedzie fajnie chyba. Lubie ten zespoł ( sa dosc oryginalni, a muzyka- bez pretensji) i zdaja sie byc bardzo sympatycznymi ludzmi.
Co do poznanskiego miejsca koncertowego, to JR to taka lokalna podróbka Hard Rock Cafe, zagrałam tam kilka koncertów i pomijajac fatalna akustyke miejsce potwierdza przysłowie "jak sie nie ma co sie lubi...". Do atrakcji mozna zaliczyc błyskajace reklamy niepowiemjakich papierosow za glowami muzyków, podejrzanie wygladajacych barmanow (mafia?), obraz z rolingstonesami a takze niezwykle luksusowe toalety ( autorski projekt- klimat idealny do seventisowego "wciagania koksu", vide skórzana kanapa i świeże kwiaty).
In plus-ostatnio wspolpracuje z nimi bardzo fajny akustyk, dla ktorego robienie ambitnego "indie" to mila odmiana do hordy metalowcow, tudziez upierdliwych artrokowych perfekcjonistow ktorzy grywaja tam na codzien.
Natomiast brawa dla Pana Sebastiana, ktory organizuje cykl alt.rock.night. Organizacja iscie profesjonalna- full wypas (przynajmniej od strony zespołu).

Aha, jestem z zespołu Orchid. Moze nie znacie. Zapraszam. tez spiewam po angielsku. Indi pop.

Latia

rzygam już określeniem indie, indi, srindi.

natalia.natalia · Gość

ale tak sie nazywa to forum, czyz nie?

Latia

niestety.
nie chodzi o samą muzykę jako muzykę, tylko nadużywanie tego terminu.

sune_rose

Ale wokal faktycznie masz niezły, można gdzieś dorwać więcej nagrań?

sHavo

Orchid grało parę lat temu w Wolsztynie Very Happy

Z tego co pamiętam to jeszcze ze stara wokalistką. Z tego co słyszałem niedawno na myspace to trochę zmieniliście styl.

snorri

to zagadnienie pod inny temat, ale pink floyd tez byli kiedys indie, zreszta wiekszosc zespolow rockowych bylo i jest indie. ale to slowo, skadinad bardzo fajne, moim zdaniem zostalo zbezczeszczone przez fanow muzyki tych zespolow powstalych po 2002 roku, ktorych bardzo czesto nazwy zaczynaja sie na the a koncza -s. i nie chodzi mi o the beatles, the doors czy the smiths Wink

sHavo

Po prostu Indie jest krotsze niż New Rock Revolution, czy jakoś tak Razz

sune_rose

Indie jest jak miłość, zło/dobro i poezja >>> nie mieści się w definicji Smile

bogini

właśnie orchid często jest postrzegany przez pryzmat poprzedniej wokalistki ale ja tam was sympatycznie wspominam z veny:]

natalia.natalia · Gość

Izabela Rekowska(byłą wokalistka Orchid) działa jako Ladybug- fanów jej niezwykłej barwy zapraszam do wnikliwego studiowania majspejsa.
Orchid od ponad roku działa trochę w inny songwriterski deseń, w istocie. Śpiewam i gram z tą przemiłą grupą od listopada 2006.
Dziękuje za komplimenty odnosnie spiewania. Jezeli pozwolicie, jak skonczy mi sie okres ochronny, to zaloze o Orchidach osobny temat, znajdziecie tam stosowne linki i adresy nagran. EOT:)
i zapraszam do Rockera 28 lutego

x