Indie Rock & Stuff

Ciumok

no trochę walnął.

w obu grupach występowali nietypowi indycy. w jednym przypadku czarny, w drugim tłusty. obaj już nie występują.

Simon3rd

hm, czemu?
możesz mi podrzucić ten tekst, ale obydwa zespoły maja całkowicie inne inspiracje

godfather

a co mnie obchodza inspiracje, kazdy by najchetniej mowil, ze ameryke odkrywa kazda piosenka.

chocby 'mardy bum' wali libertinesami.

sHavo

Master of Puppets też, już się bałem, że zaczniecie NA SERIO mówić o muzyce.

Simon3rd

o czym wy mówicie? bo ja nie mam pojęcia. jaka Ameryka? jakie Master of Puppets?
A z tymi Beatlesami to przecież nie było porównanie ich poziomu, dajcie spokój. Nie rozumiecie, o co mi chodziło?

godfather

nawet nie pomyslalem o porowanywaniu poziomu.

wiesz, to chyba bardziej Ty nie ogarniasz, niz my...;]

sHavo

Ja tam Go nie ogarniam i wstydzę się tego Laughing

Latający Holender · Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

Ej ale bez przesady, debiut ma takie a Certain Romance, Riot Van czy jak wspomniał godfather Mardy Bum, które bez problemu umieściłbym na 3 płycie libsów. Nie grali tego samego akord w akord, ale pewne podobieństwo słychać. Natomiast Humbug to już zupełniee inna bajka ;]

Simon3rd

Może zacznijcie używać języka bardziej zbliżonego do polskiego, z mniejszą ilością zaimków?

godfather

ta, wiesz, no, tego, nie?

fever505

[link widoczny dla zalogowanych]

taki news.
z tym,że po ostatnich dokonaniach AM,moja radość jest umiarkowana,a obawy rosną.
skoro chłopcy tak szybko dojrzewają,to boję się,co ta 4 płyta przyniesie.

Pan Karol

To jest spoko zespół. Wydali trzy płyty, żadnej nie zjebali a wręcz są przecież bardzo fajne. Bez obaw zatem.

fever505

no taa,ale na trzeciej obrali zupełnie inny kierunek,który mnie się szczególnie nie podobał. teraz nie wiadomo czego się po nich spodziewać,ale z drugiej strony może to i dobrze.

Holly Golightly

I tak najbardziej lubię pierwszą, a reszta jest mi doskonale obojętna.

Lady

Ten zespół jest potrzebny, niech więc nagrywają.