Indie Rock & Stuff

Ciumok

Tyle tych plot, że ja już w to wierzę.

Nie słyszałem tej opery, ale jeśli jak armia terakotowych żołnierzy, to musiało brzmieć raczej dosyć... krucho:)

Astrogirl

[link widoczny dla zalogowanych]

po Hyde Parku w sam razu nadałby się Opener Very Happy

sHavo

Umarłbym pod sceną. To jest obecnie jedyny zespół z tych niegdysiejszych wielkich, któremu ufam i jestem oddany bezgranicznie.

OneLady

oni są jak wizjonerzy.

Jak oglądam ich klipy z '97 nie wiem jak mogli tak wyprzedzić innych o całe lata jesli chodzi o nowoczesne ich wykonanie.

Piotr

No wreszcie wrócili. Bo mnie już kurwica brała.

Ciumok

Skoro Primal Scream dalej nagrywają zajebiste płyty, a The Verve ma zajebiaszcze przebłyski, to spodziewam się bardzo dobrej płyty.

godfather

poki co wrocili na koncert, wiec no.
barat i doherty tez sobie pograli na jednej scenie i nic o libsach nie slychac, choc oczywiscie tez mam nadzieje ze z hyde parku wkrocza do studia;]

doffka · Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów

ja tam wierzę, że w końcu wrócą. na pewno będzie się im to opłacało ^^

btw - znalazłam wreszcie jakiegoś fana blur w moim otoczeniu. niestety, jest nim mój wykładowca ^^

Astrogirl

^ja bym się cieszyła że w ogóle ktoś taki jest-zawsze można porozmawiać z nim na ciekawe tematy:)

bosz,jak ja się cieszę z tych(już dwóch!) koncertów
i nawet nie próbujcie myśleć że może być inna opcja poza tą,że w 2009 czeka nas płyta Blur nr 8 i trasa po kontynencie,a potem kolejne i kolejne Razz

Ciumok

Serio, zaczynam myśleć o tym, żeby pojechać do Londynu tylko na ich koncert. Będę miał lato po liceum i wystarczająco dużo determinacji.

Penny Lane

[link widoczny dla zalogowanych]

Podobno bilety na koncert 3. rozeszły się w 15 minut... Shocked

tomano

nie dziwi mnie to. ech...

sHavo

Podejrzewam, że jakby pojechali w trasę i zahaczyli o Berlin (jakby zagrali w Polsce, byłby cud) to i tak byłaby sytuacja podobna do Radiohead- biletów niet.

Ciumok

No to jak nie Londyn, to inne miasto zachodnie, whatever.