Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oasis, Blur... czyli o co chodzi w britpopie?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
J.
Gość





PostWysłany: Śro 9:51, 09 Lis 2005    Temat postu: Oasis, Blur... czyli o co chodzi w britpopie?

jw. anybody?
Powrót do góry
girlinhawaii
as cool as a cucumber


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kadyks.plaza.

PostWysłany: Śro 20:28, 09 Lis 2005    Temat postu:

nie rozumiem.
ale tak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Śro 21:50, 09 Lis 2005    Temat postu:

taaaaaa, fascynujace
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latia
cold hard bitch


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 7453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zga/krk

PostWysłany: Śro 22:27, 09 Lis 2005    Temat postu:

zależy.
nie każdy britpop da się zjeść.
nie każdy w całości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Czw 0:40, 10 Lis 2005    Temat postu:

znowu ja
in my humble opinion chodzi o:
1. inspiracje beatlesowskie
2. kontynuowanie brytyjskiej szkoły pisania piosenek, tzn. melodia + prostota + surowość + (pseudo) etos klasy robotniczej/etos inteligencki/wielkomiejski styl i szyk
np. klasa robotnicza i surowość (aż po brud) to Oasis, inteligencja to Blur, styl i szyk to Pulp
aha, miasto w britpopie to miasto europejskie, a więc z długą historią, raczej nie burżujskie miasto pieniądza; to miasto podejrzanych rozrywek i zgubnych nałogów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 22:41, 10 Lis 2005    Temat postu:

Miasto zagubionych ludzi, dekadenckie i romantyczne zarazem.

Kocham britpop, wychowałam się na nim. Kiedyś w moim odtwarzaczu nie gościły inne kapele jak tylko Oasis i Blur, Blur i Oasis... Bo Liam Gallagher 'był tym kolesiem z The Beatles' a Damon Albarn mnie rozśmieszał i dawał do myślenia. Do Pulp musiałam dorosnąć. A Supergrass właściwie odkryłam dla siebie dopiero dzięki Carlowi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J.
Gość





PostWysłany: Pią 13:31, 11 Lis 2005    Temat postu:

Latia napisał:
zależy.
nie każdy britpop da się zjeść.
nie każdy w całości.


tia. to można odnieść to wszystkiego.
Powrót do góry
Tristan
bridegroom of the Goddess


Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 2955
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: je n'ai jamais eu d'adresse

PostWysłany: Pią 18:28, 11 Lis 2005    Temat postu:

dyskutowałbym
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maddie
Die beste M. aller Zeiten.


Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 3110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brln.

PostWysłany: Pią 19:01, 11 Lis 2005    Temat postu:

a ja bym polemizowala

Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J.
Gość





PostWysłany: Pią 21:00, 11 Lis 2005    Temat postu:

a proszę, proszę, prooszę :>
Powrót do góry
Eleanor
what a fuckin' waster!


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:03, 11 Lis 2005    Temat postu:

Oasis vs. Blur
Dla mnie zwycięscy są Blur, i kropka.

Ja po raz pierwszy britpop usłyszałam będąc w przedszkolu. Moja p. od angielskiego była wielką fanką Blura i czasami na zajęciach włączała ich płyty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J.
Gość





PostWysłany: Pią 21:04, 11 Lis 2005    Temat postu:

ja też z obozu Blur, aczkolwiek nie pałam jakąś żądzą mordu w stosunku do Oasis (dziwne to zdanie)
Powrót do góry
Eleanor
what a fuckin' waster!


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:06, 11 Lis 2005    Temat postu:

Very Happy
Ja lubię i Blur i Oasis.
Ale tak bardziej to Blur. W końcu oni byli pierwszymi, których usłyszałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
J.
Gość





PostWysłany: Pią 21:10, 11 Lis 2005    Temat postu:

tak się oto tworzy offtopic: pierwszy zespół, pierwszy, pierwszy to była Nirvana. (plus M. Jackson)
Powrót do góry
Eleanor
what a fuckin' waster!


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 21:14, 11 Lis 2005    Temat postu:

pierwszy zespół jaki ja usłyszałam to był Blur
a ostatni to Boomtowm Rats, o!
koniec mojego offtopa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin