Indie Rock & Stuff

OneLady

dobra, powiem to. to mój zdecydowanie ulubiony zespół. naprawde...żadna klasyka tylko właśnie fratellisi. kocham ich za skoczne kawałki przy których zawsze się uśmiecham, pozatym mam tak dobre wpomnienia że łuch!; Wink

jachem88

muzyczka lekka, nie przeszkadzająca żadna tam alternatywa po prostu skoczny w miarę niezły rock'n'roll. tyle

SztukaSpadania

kojarzą mi się tylko:
Chelsea Dagger - ale to tylko za bro. xP
i Henrietta - tylko że ten kawałek mnie nie zachwycił.

Gość

mnie tez sie kojarzy 'chelsea dagger' ,przyjemne bardzo i taneczne bardzo
i 'mistress mabel' swego czasu lubilam

Gość

Trudno nie lubić tego zespołu, bardzo przyjemna muzyka. Puścić sobie ich rano ta dobry nastrój i energia na cały dzień. Z pierwszej płyty nie wyrzuciłbym żadnego kawałka, wszystkie dobre, druga już trochę bardziej nie równa ale bardzo lubię 'lupe brown' i 'acid jazz singer'.

Penny Lane

A moze kolega by sie najpierw przedstawił...?

Tristan

toż to kicz straszliwy
w dodatku lider próbuje wyglądać jak Marc Bolan

sHavo

No Tristan, co ty mówisz, zaraz Cię jakiś młody gniewny zbeszta a i całej "starszyźnie" forum się oberwie Very Happy

Lady

Mogą mu skoczyć.

bouleau

dość miłe wspomnienia, wielka faza jakieś pięć lat temu.
obecnie nie mogę pojąć co mi się w nich aż tak podobało, że zakupiłam ich płytę będąc w Anglii.
wokal, gitary, teksty- wszystko mnie drażni, wszystko jest wtórne i irytujące.
nawet jakichś oryginalnych argumentów nie chce mi się wypisywać.