Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

The Horrors
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Pią 17:58, 15 Wrz 2006    Temat postu:

mnie tez.
i teraz malo kto bedzie do tego zdolny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlinhawaii
as cool as a cucumber


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1512
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kadyks.plaza.

PostWysłany: Pią 18:38, 15 Wrz 2006    Temat postu:

casablanca masz jakis trudny okres w zyciu? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Pią 19:01, 15 Wrz 2006    Temat postu:

oooooooooooooooooooj baaaaaaardzo Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Johnny Berserker
saves the world today


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 1953
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ten swąd?

PostWysłany: Sob 7:58, 16 Wrz 2006    Temat postu:

mam dziwne wrażenie że wszyscy widzą tylko ich wizerunek, mówią że nie dadzą sie na tani chwyt marketingowy nabrać, ale jakoś muzyki prawie nikt nie słyszał, poza paroma kawałkami z majspejsa ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Sob 22:28, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Rolling Eyes

a powiedz mi
czy po przesluchaniu kilku piosenek z 'majspejsa' ich styl moze sie nie spodobac? chcesz mi powiedziec, ze jak sciagne sobie inne, to nagle horrors zamieni sie w super swietny zespol?
jezeli myspace tak oklamuje ludzi, to przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mrtchn
quadratisch. praktisch. gut.


Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 5697
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:36, 16 Wrz 2006    Temat postu:

Nie rozumiesz, o co Johnemu chodzilo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cassi
Strokes' favorite girl


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 5712
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: W.

PostWysłany: Sob 22:39, 16 Wrz 2006    Temat postu:

wiem o co chodzilo
najwyrazniej nie umiem tego wyrazic.
ostatnio ciagle tak mam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Happy Junkie
Killamangiro


Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Penzance

PostWysłany: Sob 19:39, 07 Paź 2006    Temat postu:

podoba mi sie 'count in fives'. nie kupuje tego zupelnie bez zastrzezen, ale kto wie... Smile a styl? coz...chyba zrobiony tylko ku uciesze NME. musza o czyms przeciez pisac Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FF
the man who would be king


Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 15:41, 11 Mar 2007    Temat postu:

Jakby co jest już ich album - Strange House
[link widoczny dla zalogowanych]|file|The%20Horrors%20-%20Strange%20House,%202007.rar|57378969|670DC8EAF332D32FC466D4F4684EAA36|/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:24, 11 Mar 2007    Temat postu:

O rany, już się boję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:47, 12 Mar 2007    Temat postu:

Przesłuchałam. Nie jest tak tragicznie, jak się spodziewałam.
Rewolucji na płycie nie ma, żadne tam wielkie zmiany, jesteśmy prawie w domu i w dalszym ciągu słuchamy "zremasterowanych The Sonics", którzy tym razem wypili bruderszaft z Klaxonsami. Garage rock poza kilkoma wyjątkami, a zwłaszcza kapitalną, nową wersją Jack The Ripper. To są jakieś nieślubne dzieci Bauhausu! Podobny monotonny rytm jak w Double Dare przeszywany gitarą i ten mhroczny wokal. Dopiero potem wchodzi charakterystyczne dla The Horrors darcie mordy i utwór gwałtownie przyspiesza. To chyba najlepszy fragment albumu.

Co do nowinek - no to jeszcze Count Five - czuć tu Klaxonsów i aluzje to tego całego new rave'u. Coś mi się zdaje, że chętnie przyodzialiby odblaskowe t-shirty zamiast tych niewygodnych żabotów.

Na dobre im wyszedł ten romans z syntezatorami, bo formuła kopiowania tego, co działo się dobre 40 lat temu, zużyła się w dwa miesiące. Gdyby zostali przy tamtym, album byłby żenuą miesiąca, a tak da się tego słuchać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 14:02, 15 Mar 2007    Temat postu:

A propos Jack The Ripper. Mało kto wie, że jest to cover niejakiego Screaming Lorda Sutcha, postaci niezwykle barwnej i ekscentrycznej, nawet jak na lata 60-te: muzyka, samozwańczego arystokraty i oryginalnego polityka - przewodniczącego Oficjalnej Potwornej Partii Skończonych Świrów.

A oto pierwotny Jack The Ripper: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
radoc
the man who came to stay


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: WMW

PostWysłany: Wto 9:09, 20 Mar 2007    Temat postu:

no proszę, nie widziałem Smile dzięki za edukację!

nie wiem do końca czemu media tak pieją nad tą płytą, np. Szydło. jest całkiem niezła, ale bez przesady Wink mimo wszystko - płyta tygodnia w tym wydaniu "Muzycznego Zakrętu"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:43, 20 Mar 2007    Temat postu:

Bo Szydło się nie zna.Wink
To znaczy inaczej - czasem poleci coś naprawdę godnego uwagi, ale niestety ilość szitu, jaki poza tym puszcza, jest zatrważająca.

Daj spokój z tą płytą. Na ile ona może być przesłuchań? Góra pięć?
Niech sobie Szydłowska lepiej posłucha The Sonics, The Seeds albo, jeśli chce powtórki z rozrywki, to The Fuzztones z lat 80-tych. Niech sobie dorzuci Bauhaus i The Sound z From the Lions Mouth i przyniesie jej to więcej pożytku niż słuchanie Horrorsów. Ile razy można to samo wałkować? Jaki to ma sens?

Myślałam, że będzie żałośniejsza ta płyta, że się pośmieję tak z dwie godziny, wyszło trochę lepiej niż się spodziewałam. Ale to nadal nie jest dobra płyta.
A w ogóle co tak dokładnie Szydłowską zachwyca w tej płycie?

radoc napisał:
no proszę, nie widziałem Smile dzięki za edukację!

Spoko : ] Jeszcze całkiem nieźle skowerowali tę piosenkę The White Stripes na jakimś występie live.


Ostatnio zmieniony przez Marquee Moon dnia Wto 16:18, 20 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Wto 14:12, 20 Mar 2007    Temat postu:

A po Bloc Party Szydłowska pojechała! Evil or Very Mad

Musiałam to powiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Rule, Britannia! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin