Indie Rock & Stuff

Latia

no ale jaki miałby być sens tworzenia odrębnego projektu, jeśli miałby być 'czymś takim jak arctic monkeys'?

missy seepy · Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Zgadzam się z Latią. Nie wiem, jak mozna narzekac na to, ze to nie jst podobne do AM, skoro nowy projekt powinien rownac sie nowa muzyka. Ja troche obawialam się, że nic nowego Turner nie zaprezentuje w Puppetsach i ze nagra plytę małpopodobną, wiec The Age of Understatement bylo dla mnie naprawdę pozytywnym zaskoczeniem.
Melodie zgrabne, stylistyka ciekawa, no i smyczki zaaranzowane przez mojego ulubieńca Owena Palletta piekne.

Chcialabym ich zobaczyc na zywo, o: http://www.youtube.com/watch?v=SyK79PHTiKw

Anthia

Nie przepadam za AM, więc się nie interesuję nawet, ale w sumie kilka piosenek słyszałam i oceniam pozytywnie.

sune_rose

Screenagers skończył się na kill'em all, więc nie ma się co przejmować. Mam respekt dla Alexa za to, że w takim tempie wydawania płyt, pisze piosenki, które trzymają równy poziom. Dziewię sie trochę zarzutom wobec tej płyty, że niby mieli nią coś udowadniać? Wypełniać jakieś luki? NME niech spada. Dobrze się chłopakom grało to wydali płytę, a pierwsze pięć numerów bez dwóch zdań nadawało by się na single. Nie żadne tam hymny czy coś, po prostu dobre, klimatyczne piosenki.

A co do sekcji smyczkowej to niec i wyskoczą ze 100 osobową orkiestrą, jeśli wszystko ze sobą gra i pasuje to nie mam zarzutów. A w 'Calm like you', czy 'Chamber' słychać to najlepiej.

Naprawdę myślałem, że wyjdzie im gorsza płyta, stąd pozytywne zaskoczenie.

Ciumok

Dzisiaj sobie ich posłuchałem i muszę powiedzieć, że ja do Turnera jednak mam duży szacunek. To jest dobry muzyk, jeden z lepszych z tego potoku całego. Ta płyta robi teraz nawet lepsze wrażenie niż wcześniej.

godfather

z tym muzykiem to nie przesadzajmy;]
to bardziej kompozytor niz muzyki. czy znowu kompozytor zbyt powaznie brzmi... piosenkopisarz;]

sHavo

To tylko określenia przecież Razz

Nie zapominajmy że przecież debiut Alex nagrał po 3 latach nauki gry na gitarze i mimo że żadnej ekwiblirystyki tam nie ma to niektóre zagrywki można uznać za ciekawe. Nie wspominając już o FWN.

Szarlotka

Penny Lane

Owszem, mam własne zdanie. Przecież napisałam:
Mnie ta ich płyta strasznie rozczarowała. Myslałam ze to bedzie cos takiego jak Arctic Monkeys, ze ta płyta "zastąpi" mi długo oczekiwany trzeci album, ale się rozczarowałam. Nie podoba mi sie ani jedna piosenka. To nie moja muzyka.

godfather

ona nie napisala ze sie kieruje recenzjami, kurwa mac, dziewczyno.
ja recenzje czytuje i lubie o nich dyskutowac. zawsze tu rozmawialismy o reakcjach mediow na plyty wykonawcow, Twoja reakcja jest przesadzona.

Szarlotka

to po co wklejasz dla dodatkowego podkręcenia jakieś śmiechu warte recenzje? muzykę można ocenić tylko przez emocje, jakie wywołuje, jeśli ich nie wywołuje u jednostki, to oznacza, że jest słaba dla pojedynczej osoby, czyli w tym wypadku nowy projekt Alexa dla Ciebie. i niech będzie. tylko po co to podlepianie wielce uczonych słów jakichś buców pod Twoje?

Ciumok

generalnie jestem za przeklejaniem cytatów, a nie całości - tak jest mądrzej

Szarlotka

zirytowała mnie całość, więc przekleiłam całość. zachowałam się mało ekonomicznie i bardzo niesympatycznie, czego nie cofam, ponieważ nie lubię takiego zachowania, pokazującego niezrozumiałą wyższość zupełnie niepotrzebnie, przecież wystarczyło napisać tylko swoje zdanie i ewentualnie podeprzeć je delikatnym akcentem cudzych recenzji.

Ciumok

Ale ja się chciałem odnieść do wypowiedzi początkowej, a nie twojej odpowiedzi nań.

Szarlotka

aahaa

już jak to napisałam, stwierdziłam, że wszyscy pewnie będą na mnie najeżdżać, że się uniosłam.