Indie Rock & Stuff

godfather

ja naprawde doceniam fakt, ze ten seksowny dziewiczy bolnd cherubinek robi sobie zdjecia z kotami i tworzy muzyke, ktora was rusza, ale dla mnie to jest takie ten tego. gdyby nie 4fun tv i Ty, lady, prawdopodobnie nigdy bym nie slyszal the management.

edit:

poprawiam sie i kajam za bledy, dalbym sobie wlosa uciac, ze pisze sie przez 'h'

Lady

No, teraz coś mi zawdzięczasz! Laughing

Ale cherubinek to się inaczej pisze Laughing

Poza tym on nie jest blondynem - mało go widziałam, ale chyba wystarczająco.

Dogadałbyś się z Tristanem. On zawsze jak wyczuje, że coś (ktoś) mi się podoba, zaczyna po nim jeździć niemiłosiernie - nawet jeśli sam też lubi. Wczoraj tak dał czadu, że popłakałam się ze śmiechu i humor został mi do dziś Laughing

godfather

a co mowil i o kim, jesli mozna wiedziec?

Lady

Wcześniej jeździł po Carlu, Matcie i Simonie, i kim tam jeszcze, lista tych, którzy mieli przez niego chroniczną czkawkę, jest długa Laughing

Wczoraj jechał po VanWyngardenie. Snuł wątek głównie w wokół dziewictwa, cherubinów i tego, co napisała Mati - od kamiennej twarzy szybko przeszedł do kamiennego fallusa Laughing

Andrew VanWyngrdenowi nie dane było wczoraj zjeść spokojnie kolacji. Poza tym w ostatnim Filterze dostałam info, że muzyka MGMT zainspirowała wiosenną kolekcję Gucciego (która jest straszna), więc i projektantom przy okazji się dostało Laughing

Edit:

Chcę tylko dodać, że kupiłam tę płytę jakieś pół godziny po tym jak powiedziałam, że jej teraz nie kupię Cool

Lady

Próbowałam być dzielna i nie zamieszczać tego tutaj, ale nie mogę się powstrzymać Laughing

Świetny wywiad dla QTV, tylko trzeba skipnąć gadkę pana na początku. Najlepiej skoczyć od razu do 6.50, gdy zaczynają roztrząsać kwestię Bono. Nie wiem czemu Bono tak śmieszny młode pokolenie. Tym bardziej nie rozumiem, czemu mnie to śmieszy Laughing

Potem warto skoczyć do 10 minuty, gdy rozmawiają o producentach.

[link widoczny dla zalogowanych]

tomano

pointa niczego sobie, bo nabijają się też z samych siebie. te młode kapele supportujące gwiazdy jak radiohead i nie mogące się połapać w swoich efektach bez nadmiaru gazingu na swoje shoes XD

Lady

W każdym jednym wywiadzie z młodymi artystami czytam, jaka to wg nich współczesna muzyka jest do dupy, jakie to inne zespoły z ich nurtu są chujowe, więc oni zebrali się i postanowili coś z tym zrobić, ruszyć bryłę z posad, stworzyć coś świeżego/dziejowego i takie tam pierdolenie.

Oni jak dotąd nie walnęli takiego tekstu i za to szacun. Oczywiście wszystko przed nimi Laughing

ale miło cieszyć się tą ulotną chwilą, gdy już są popularni, a jeszcze im się we łbach nie poprzewracało i zachowują się normalnie. Tzn. normalnie w pewnych granicach Laughing

tomano

dokładnie :]

girlfromipanema

a, sorry. nie zaglądałam tu od 10 lipca.

był to mój drugi koncert na Roskilde, w dodatku poprzedzający Radiohead, więc nastawiłam się przede wszystkim na wyskakanie alkoholu Wink

i mnie nie zawiedli- materiał wypadł na żywo bardzo spoko, zrobili jakiś tam show, czasem między piosenkami wtrącili coś zabawnego. ludzie dookoła raczej mieli podobne zdanie, bo właściwie wszyscy się bawili i cieszyli. no, jak już mówiłam, było po prostu fajnie Wink

Lady

Chciałabym ich zobaczyć zanim znowu wejdą do studia. Zagrali Metanoię?

Ciumok

Fajnie byłoby zobaczyć ich z jakimś zajebistym oświetleniem. Oni mają takie fajne, przestrzenne kompozycje.

Lady

Ty tu o oświetleniu, a ja jestem ciekawa, czy zrobili sobie w końcu tę kurtynę, nad którą rzekomo mieli pracować Laughing

Bez kurtyny nie ma 'show'! Laughing

Ciumok

Z kurtyną też Wink

Lady

Ale chodzi o taką wieszaną z tyłu jako tło Wink

Ciumok

No sorry, ale tego to już się akurat domyśliłem. Inaczej oświetlenie byłoby chyba gówno warte, co nie? Wink