Indie Rock & Stuff

godfather

wciaz i wciaz nie moge przepuscic tej piosence braku refrenu.
tomasz lis mi powiedzial przez telefon : co to kurwa za popierdywanie na organkach? jak ci biedni ludzie maja to kurwa polubic?

dla mnie taaaka zwrotka jest obietnica czegos bdb ale ta plyta nie bedzie w calosci piekna.

Tristan

defetyści
toż oni wymiatają jak Metallica! Very Happy

Latia

piosenka sama w sobie jest b.smaczna, ale w połączeniu z teledyskiem jest przepyszna! ;]

godfather

mi miomo wszystko brakuje zniewalajacego refrenu.

sHavo

To go dopisz i nagraj ten kawałek na nowo Razz

Ja myślę że Jack specjalnie tak ustawił... żeby było nieprzewidywalnie... i moim zdaniem raczej nie przekombinował...

Tristan

a nowi Arctic Monkeys mają refreny?

godfather

kochani, mi nie chodzi o refren jako o techniczna czesc piosenki tylko punkt kulminacyjny rozpierdalajacy mlada dusze i cialo.
shavo, probujesz bronic white'a na sile.

Lady

godfather

ja sie czepiam i czepiac sie bede dopoki mi nie przejdzie. bo zwrotka jest taka swietna, piekna, rozbujana, 'Metallika!' n' stuff. a potem to wszystko, ze sie posluze takim okresleniem mogacym wywolac zamierzone dwuznacznosci, bo to bardzo dobra metafora, opada.

jarząb

ja tam najbardziej lubie 1 pyte, gdzie nie bylo ani zwrotek ani solówek, a było bardzo grubo.

Piotr

Icky Thump mi się bardzo podoba co wspominałem wyżej ...

Za pierwszym razem mnie nie rzuciła na kolana , ja usłyszałem ją to pomyślałem o jaka dziwna? Ale kolejne przesłuchania sprawiły stwierdzić że piosenka wymiata. Więc opinii godfather nie rozumie.W sensie tym że brakuje tu jak to określiłeś refrenu jako " punkt kulminacyjny rozpierdalający mlada dusze i ciało". Dla mnie ten rozpierdalający refren w Icky Thump to sama gitarka z riffem który rozpierdala cię już po pierwszej zwrotce w 40 sekundzie i powtarza się chyba ze 3 razy aż w końcu dochodzi do punktu kulminacyjnego :p Nie wiem czego ktoś tutaj oczekuje. Przecież to tak jak w Seven Nation Army . Kto z was śpiewał tekst albo raczej nucił melodie riffu jakiego Jack nam zafundował?

więc ogólnie Icky Thump wymiata
4/5 Laughing

godfather

shavo mial racje. powinienem sam to nagrac Wink

sHavo

Godfather... jak mam White'a nie bronić skoro koleś wymyśla tak zajebiste riffy? Popatrz na to od strony że nawet bez dobrego refrenu zostawia większość innych tego kapel daleko w tyle... może stwierdził, że nie chce nagrywać kawałka wszech czasów, może jeszcze nie teraz Razz

godfather

albo nie umie.
idealizowanie jacka w. jest przeogromne.
moze kurwa po prostu nie mial pomyslu?
no chyba ze white wielkim artysta byl jest i bedzie po wsze czasy, to przepraszam, budujmy pomnik.

Piotr

aż tak bardzo White jak wielkiego gitarzystę nie cenię / umie jakieś bluesowe podstawy i tyle . Riffy wymyśla chwytliwe i dobre a przesadzać nie miałem zamiaru