Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cool Kids Of Death
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:40, 04 Kwi 2007    Temat postu:

No tak, tylko, że Liam i Noel nigdy nie ukrywali, że są chujami. Very Happy
To trochę co innego moim zdaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Śro 14:44, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Marquee Moon napisał:
Lady napisał:
Ja chętnie odkupię! Very Happy Mówię zupełnie serio.

Tak naprawdę nie chce tego sprzedawać, bo ta płyta to jest pewien znak czasów, pewien dokument.
Zresztą Ciebie, Lady, nie chciałabym wyrolować. Very Happy

Godfather, naprawdę Cię nie wkurwia, że traktują Cię, jak kretyna?
Fanów muzyki cechuje pewnego rodzaju naiwność. Pomiędzy nimi a artystami jestem pewien kredyt zaufania. Zakładamy, że to, co mówią jest szczere, dlatego muzyka jest w stanie nieść tyle emocji. Jeśli ktoś świadomie wykorzystuje ten fakt i gra na naiwności odbiorcy, to dla mnie jest skurwielem, tyle. Choćby nawet grał na gitarze jak Hendrix.

Zapewniam cię, że nie czułabym się wyrolowana Very Happy Wręcz przeciwnie. Ich pierwszą płytę lubię chyba najbardziej.

Pamiętam jak byli gośćmi w jednym z programów Wojewódzkiego i zarzucił im to samo co ty, Marquee, a oni próbowali się wybronić - z tym że, jak potem powiedzieli w TR, połowę ich wypowiedzi wycięto i wyszli na idiotów. Ich tzw. przekaz zawsze odbierałam raczej jako walkę z wiatrakami niż 'chłyt małketingowy'.

Może jestem naiwna, ale gdybym miała każdego artystę podejrzewać o nieszczerość i złe intencje, wpadłabym w paranoję. Nie żebym wierzyła im bez granic, ale...

W przypadku CKOD wydaje mi się, że ich teksty raczej ludzi odstraszają, a tym co ich przyciąga jest muzyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Śro 17:26, 04 Kwi 2007    Temat postu:

a ja uwielbiam "plastelinę" abstrahując prawie od tematu ... a ja c.k.o.d-a lubię choć nie jakoś superaśnie ... ważne że w końcu coś normalnego z łodzi a nie wiśnia i blue caffe i śpiączka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Śro 18:29, 04 Kwi 2007    Temat postu:

chodzi o chłopca z plasteliny?
to cover lenny valentino i w sumie ja lubię obie wersje choć są skrajnie różne i ckod dorzuciło dwa wersy w refremie.
mnie tam nie obchodzi czy ich bunt jest fikcją czy nie, ważne że to co robią robią znakomicie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JestemObok
Killamangiro


Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź\\ szaro-szarawe bloki

PostWysłany: Śro 18:31, 04 Kwi 2007    Temat postu:

nieee chodzi mi o komiks ... ckod. zrobiło cover lenniego Shocked nie wiedzialam ... lenny jest cudny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marquee Moon
the man who would be king


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 22:50, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Lady napisał:
Zapewniam cię, że nie czułabym się wyrolowana Very Happy Wręcz przeciwnie. Ich pierwszą płytę lubię chyba najbardziej.

Jakbyś usłyszała kwotę, to byś się mogła poczuć wyrolowana. Very Happy
Cytat:
Pamiętam jak byli gośćmi w jednym z programów Wojewódzkiego i zarzucił im to samo co ty, Marquee, a oni próbowali się wybronić - z tym że, jak potem powiedzieli w TR, połowę ich wypowiedzi wycięto i wyszli na idiotów. Ich tzw. przekaz zawsze odbierałam raczej jako walkę z wiatrakami niż 'chłyt małketingowy'.

Hmm, Wojewódzki to całkiem dobre towarzystwo. Cool
Wydaje mi się, że moje podejście różni się od waszego, bo mamy inne korzenie muzyczne. Bogini pisze, że w sumie wisi jej to, czy ów bunt jest wykreowany czy nie, grunt że grają zajebiście. A dla mnie autentyczność jest nawet ważniejsza od możliwości technicznych i wokalnych czy dobrych melodii.
Mam podobny pogląd do Kuby pewnie dlatego, że słuchaliśmy kiedyś tych samych płyt. Tylko on o dobre 15-20 lat wcześniej. Wink
Cytat:
Może jestem naiwna, ale gdybym miała każdego artystę podejrzewać o nieszczerość i złe intencje, wpadłabym w paranoję. Nie żebym wierzyła im bez granic, ale...

No, ale właśnie chodzi o ten kredyt zaufania. Zakładamy, iż ktoś tworzy jednak muzykę ze szczerej chęci i pasji. Dlatego, gdy słuchamy jakiejś egzotycznej kapeli z drugiego końca świata, nie mamy zazwyczaj możliwości zweryfikowania co to za ludzie, ale mimo to wierzymy, że ich muzyka ma jednak służyć czemuś, no niech będzie, wyższemu.
Dlatego kiedy ktoś nadużywa zaufania słuchacza, mnie to trochę drażni i w sumie zasmuca. A gdyby się nagle okazało, że Antony Hegarty nie jest żadnym homoseksualistą, a cała jego postać była wykreowana? Co zostaje z I am a bird now?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Czw 0:46, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Powiem tak - nie podejrzewam CKOD o najgorsze. Czy mam rację, czas pokaże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Messer



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:58, 02 Maj 2007    Temat postu:

Marquee Moon napisał:

Nie no daj spokój z CKOD. Zresztą pierwsza płyta jest chyba zresztą jedyną, której DA się słuchać przy bardzo dużym samozaparciu***, chociażby po to, żeby się pośmiać. 'mamy butelki z benzyną i kamienie' - fajnie, tylko ciekawe czy wiedzą jak się tego używa... Uwielbiam taki bunt, szkoda tylko, że nigdy nie widziałam ich na żadnej demonstracji.

Piszesz, że jeśli odjąć otoczkę zostaje muzyka. Sorry, ale pierwsza płyta to był wyraźny manifest, przede wszystkim credo - tylko co tego zostaje, skoro przekaz był nieszczery? Gitary były w tym przypadku tylko tłem.
Wybacz, ale jeśli ktoś uważa że słuchacze to banda naiwnych pajaców, to ja temu komuś pokazuję faka.

Demostracje itp. to nie w ich stylu ,to chyba nie ma ma być rewolta mas tylko jakby bunt inteligentów .Wandachowicz wyłożył zresztą jego założenia w artykule ,,generacja nic'',
Natomiast zgadzam sie że pierwsza płyta stanowiła wyznacznik stylu, otoczki i kieruku całego zespolu a na następnych albumach w warstwie lirycznej było osłabianie lub potęgowanie frustracji chęci bunt itp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr
the man who would be king


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:13, 11 Maj 2007    Temat postu:

Cytat:
30.03.2007
Z dniem 30 marca 2007 roku zespól zakonczyl wspólprace z firma Sony BMG, w konsekwencji czego kolejny album, nad którym juz pracuje, wyda samodzielnie. Kontrakt zostal rozwiazany za porozumieniem stron.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:26, 12 Maj 2007    Temat postu:

Ta wiadomość była obwieszczona światu w artykule o dużych wytwórniach w Wyborczej w marcu chyba właśnie jeszcze przez Ostrowskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr
the man who would be king


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:58, 13 Maj 2007    Temat postu:

no ja wiem że było dawno to powiedziane tylko nikt tutaj o tym nie wspomniał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:18, 14 Maj 2007    Temat postu:

No, ale ciekawe kiedy wyjdzie nowa i czy wreszcie wysilą się na inteligentniejszy tytułRazz

Co do wartości muzycznych, to jest nadzieja na coś niezłego, patrząc na ostatnie NOT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaftan



Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: czy jest tu PIEKŁOOO??!!

PostWysłany: Sob 14:55, 28 Lip 2007    Temat postu:

widzicie tylko ich bunt niby na siłę?....wy jesteście śmieszni jak piszecie coś w stylu:"a ich ten sztuczny bunt".kurwa ludzie takie teksty to do fanów TH.polecam film Generacja CKOD.najlepsza polska kapela. TYLE!


cholera zapomnialem dodac ze nagrali najlepsza polska plyte roku 2006
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Sob 16:20, 28 Lip 2007    Temat postu:

czy ja wiem?
jakos tak po ich debiucie to raczej rownia pochyla...
choc pewnie to przez to ze debiutowi towarzyszyl duzy jak na polskie warunki hype.
w kazdym razie z plyty 2006 nie potrafie przywalac zadnego kawalka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogini
fin de siècle vanitas swing & chocolate


Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zetdewu/wrocław

PostWysłany: Sob 22:53, 28 Lip 2007    Temat postu:

megapixel i hej chłopcze.
coś jeszcze tam w ogóle nagrali?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Polish Radio Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 32, 33, 34  Następny
Strona 12 z 34

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin